reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Witam. Ja dzis napocilam posta a tu go niema :-) ide dzieciaka sniadanko zrobic a wlasciwie to kotkom bo laza na czworakach i mialcza :-) potem za porzadki sie biore bo juz patrzec nie moge na pokoik chlopcow :-)
 
reklama
Basia oczywiscie ze tak mu powiedzialam i ze po drugim dziecku z pracy zrezygnowalam bo on mnie do tego namawial , no bo dwoje dzieci poco obcy ludzie maja wychowywac itd. Dajemy rade bez mojej pensjii a teraz z persektywy czasu dopiero widze jak ten czlowiek mnie zniewolil misiek podrusl chcialam do pracy to nagle rozmowy o 3 dziecku ze po co do pracy jak moze jeszcze sprobujemy dzidziusia miec bo jestem fantastyczna matka , no i stalam sie matka i tylko matka zero znajomych wyjsc , zebym gdzies wyszla to ohoho nie pamietam dla niego to ze wyjde na zakupy to jest moje wyjscie i rozrywka. Ale dzidzius juz bedzie to wszystko sie odmieni, rozmawialam juz z mama moja i mi pomoze ile bedzie mogla , zdziwiona byla ze jest az tak zle .. no i najgorsze ze on zemnie wariatke ze to ja sie kluce z nim przez hormony w ciazy ale jak sie nie klucic jak z jego ust padaja txkie slowa .. na szczescie teraz do tego stopnia nas olal ze zadko w domu bywa to znaczy przylazi na noc i tyle rano do pracy czasem posiedzi godz dwie i wychodzi bo on nie moze w halasie siedziec z dziecmi ..wiec mam wzgledny spokuj.
 
Witam i ja w sobotę ;-) widzę, że nikt się nie rozpakował:-:)-) Mamuśka a może Ty zrobisz dziś eMowi niespodziankę?:-D
Już wiem, czemu młody mnie tak pogryzł. Miałam wczoraj burzę hormonów i.. pokarm mi się zatrzymał, odciągałam laktatorem 30 min i z dwóch piersi wyszło tylko 100 ml! Musiałam się uspokoić i.. w nocy już nawał pokarmu był ;-) dobrze, że miałam jakieś mleko dla noworodków w domu ale Staś nie chciał się go chwycić! Popłakał i poszedł spać a później już miał dobre mleczko;-) Nakładki mi nie pomagają tzn moje dziecko nie lubi ich wieć musiałam pocierpieć trochę dobrze, że mam maść Maltan:tak:
smutnamama współczuję takiego chłopa.. Starasz się jak możesz a on tego nie docenia.. :crazy:
Jutro znów mamy gości i to sporo.. a ja tak chciałam z eMem sam na sam posiedzieć bo się praktycznie 4 dni nie widzieliśmy przez jego pracę.. A tak apropo jestem tak wkurzona na jego kierowników tną wszystko jak się da! Okazało się, że nie dostanie premii rocznej bo.. był teraz 2 tyg na opiece a w czerwcu miał wypadek i 3 tyg na zwolnieniu a oni sobie wymyślili, że jak ktoś 4 tyg na zwolnieniu będzie nie ma premii no szlag! Zawsze to jakiś zastrzyk gotówki..:wściekła/y:
 
Aia no to dobrze! No mam nadzieję, że będzie z górki ;)
Awunia dokładnie tak!!! Maluch zrobi furorę :-)
Polcia trzymajcie się dzielnie!
AgKrK oj chciałabym chciała... ale nic na to nie wskazuje...
Oooo no to wymyślili, ale patrzę, że wszędzie w ty robotach ucinają, jak tylko mogą... ;/ No nie dziwię się, że chcieliście trochę czasu sami pobyć, jak długo ptacował, a gości i tak się już naprzyjmowaliście :)
Szyszunia jak żyjesz? Poobjadaj się trochę i pokorzystaj, jak mają Cię jutro do szpitala położyć ;-)
 
Witam sie i ja !

Jeszcze raz wam dziękuję za ciepłe słowa i wsparcie :tak:Zaczęłam pisać wczoraj posta a tu niespodzianka ... pierwsza pielgrzymka i to niezapowiedziana co gorsza :confused2:i to tyle co położna wyszła ... potdm druga i tak dzień minął... dziś to samo . M pojechał z chłopakami na rozgrywki , ja pogotowałam , porobiliśmy ćwiczeniówki i lenimy się , do czasu aż młody na cyca wstanie. Jak narazie głównie śpi , wstaje na jedzenie i kupkę :)Wczoraj zaczą się nawał , ale sytuacjamest w miarę opanowana ... dzięki Bogu za laktator ;-)


Położna nam kazała codziennie chodzić na spacery , zaczynając od wczoraj tj 4 doba :szok: ale nie bylismy bo czasu brakło , a potem było za zimno ...

Miłego dnia dziewczyny i czekam na wasze rozpakunki :-D
 
Ja wlasnie posprzatalam u chlopcow w pokoju nawet okno wymylam ale co przez ten czas zrobilo sie w salonie to trzeba. By zobaczyc na wlasne oczy... zabiore sie za salon to u chlopcow bedzie meksyk i taj w kolko macieju.. zastanawiam sie nad obiadem i nic mi do glowy nie przychodzi, chyba mielonych zrobie i bedzie :-)

Mam putanko jak radzicie sobie ze zgaga bo ja dzis nie daje rady tak mnie pali
 
tez dzis szaleje z porzadkami jakis przyplyw mocy mam okna co prawda maz pomyl ja nadrabiam całą reszte :tak:

smutnamama zgaga nie dokucza mi az tak bardzo ale jesli juz to pije mleko po łyczku jak tylko zaczyna sie pojawiac i jakos odpukac nie ma tragedii w pierwszej ciazy po nocach spac nie moglam albo spalam prawie na siedzaco tak mnie meczyla.
moje skurcze sie uspokoily w czwartek byly na tyle silne ze wygnaly mnie na ktg a dzis sa ale jakby ich nie bylo:confused2:
 
Kasiula ja z ta zgaga zawsze mam problemy w karzdej ciazy myslalam ze w tej mnie ominie i masz tu nieda rady na koniec mnie pomeczy.. sprobuje z mlekiem moze da rade :-) a mi sie zachcialo wlasnie galaretki z owocami duza iloscia bitej smietany posypanej czekolada , dopiero bedzie zgaga ide sie przejsc po ananasa w puszce , banany i bita smietane galatetka juz w lodowce :)
 
reklama

hej

u mnie spokój...cisza...dziś w końcu odpoczęłam...D mój ma wolne aż do marc
i wziął małego w obroty ,poszli do lasu,na zakupy ...spi i jeden i drugi już:-)


ja zrobiłam bigos już na święta...nażarłam się go oczywiście...nie daj Boże dziś rodzić:-D


smutnamama jak deserek?? dużo sił kobieto Ci życzę ,jak czytam to widzę super babke a drania pogon w cholerę...
:wściekła/y:
 
Do góry