Malutka córka moich znajomych jak zrobiła pierwszą kupkę na nocnik i ją zobaczyła, to się przestraszyła. Miała blokadę psychiczną przed tym, że "coś z niej wychodzi". Długo im zajęło przełamanie bariery, byli u psychologa. Siku ładnie robiła, ale przez kupę miała zaparcia, bo się bała. Mam nadzieję, że jakoś to ogarniecie, temat nie jest prosty, ale najważniejsze, żeby szukać rozwiązania.
reklama
Malutka - moja Olivia miala ogromny problem ze zrobieniem kupki na nocnik czy toalete
potrafila 5 dni nie robic ale jakby jej sie zalozylo pieluche to rach ciach i po sprawie
ale ja powiedzialam e-e
pewnego dnia jak juz widzialam, ze jest pare dni bez.. poszlam z nia do toalety i posadzilam na podstawce
ona zaczela plakac
objelam ja i mowie - kochanie musisz zrobic kupke aby brzuszek byl szczesliwy
teraz brzuszek jest bardzo smutny bo kupka jest w srodku
ukleknelam przed nia, objelam ja mocno i mowie - trzymaj mame, krzycz jak chcesz ale wyprzyj te kupke
ona mnie kopala, szarpala za wlosy (zatwardzenie juz bylo) ale zrobia...
poryczalam sie ze szczescia i mowie - widzisz jaki brzuszek teraz szczesliwy??????
i jakos przelamalismy bariere
dziewczyny ja siedzialam na pilce i nagle slysze pssssssssssss, okazalo sie ze zaraz obok miejsca do pompowania zrobila sie dziurka, taka na pol centymetra, wiec dzieki bogu nie spadlam ani nic
po prostu zostawilam aby powietrze zeszlo i pozniej moj synek juz wyrzucil do kosza
Vici - zgadzam sie ze cisnienie to mega wazna sprawa i prosze cie kontroluj to i smigaj szybko do szpitala jak bedzie za wysokie!!
cosiek - ojej to sie Twoj maluch nacierpial:--(
potrafila 5 dni nie robic ale jakby jej sie zalozylo pieluche to rach ciach i po sprawie
ale ja powiedzialam e-e
pewnego dnia jak juz widzialam, ze jest pare dni bez.. poszlam z nia do toalety i posadzilam na podstawce
ona zaczela plakac
objelam ja i mowie - kochanie musisz zrobic kupke aby brzuszek byl szczesliwy
teraz brzuszek jest bardzo smutny bo kupka jest w srodku
ukleknelam przed nia, objelam ja mocno i mowie - trzymaj mame, krzycz jak chcesz ale wyprzyj te kupke
ona mnie kopala, szarpala za wlosy (zatwardzenie juz bylo) ale zrobia...
poryczalam sie ze szczescia i mowie - widzisz jaki brzuszek teraz szczesliwy??????
i jakos przelamalismy bariere
dziewczyny ja siedzialam na pilce i nagle slysze pssssssssssss, okazalo sie ze zaraz obok miejsca do pompowania zrobila sie dziurka, taka na pol centymetra, wiec dzieki bogu nie spadlam ani nic
po prostu zostawilam aby powietrze zeszlo i pozniej moj synek juz wyrzucil do kosza
Vici - zgadzam sie ze cisnienie to mega wazna sprawa i prosze cie kontroluj to i smigaj szybko do szpitala jak bedzie za wysokie!!
cosiek - ojej to sie Twoj maluch nacierpial:--(
Cześć Mamuśki
Śniło mi się dzisiaj, że odszedł mi czop i przez resztę nocy albo mi się śniło, albo wydawało, że odchodzą mi wody. Koszmarna noc wstałam jak na kacu. Coraz częściej też łapią mnie jakby skurcze w pachwinach i boli mnie brzuch jak na miesiączkę.
Śniło mi się dzisiaj, że odszedł mi czop i przez resztę nocy albo mi się śniło, albo wydawało, że odchodzą mi wody. Koszmarna noc wstałam jak na kacu. Coraz częściej też łapią mnie jakby skurcze w pachwinach i boli mnie brzuch jak na miesiączkę.
Baśka_28
Fanka BB :)
Kamil jak jeszcze zakładałam mu na noc pampersy to on tylko robił kupę do pampka a w dzień latała bez i cały dzeiń nic a po kapieli na noc mu tylko założyłam i odrazu kupa lądowąła potem jak już pampersy zniknęły na noc to zaczał robić do nocnika ale też były problemy bo pare razy kupa ladowała w majtkach.
mamaktosia
Fanka BB :)
Domi - współczuję , ja już sama nie wiem czy nie przegapię porodu bo wszędzie się czyta że jak biegunka , skurcze co 5 min , ból pleców to jechać na ip i pojechałam skurcze co 3 min 70 % rozwarcie , lekarz i 2 położne rozpoznały poród i co ? Aleks siedzi w brzuchu dalej .... a czop mi odszedł chyba już cały bo2 dni odchodził i faktycznie nie da się tego nie zauważyć
Malutka - współczuję " przygód " nie ma nic gorszego niż cierpiący maluszek ...
Tiluchna - jak zaczęłam czytać o piłce to wyobraziłam sobie to psssssss że ci wody odeszły ...aż doczytałam o dziurce
A u mnie wszyscy załamani że chce czekać do grudnia , a najbardziej szwagierka , wczoraj to nawet pretensje wyczułam w jej głosie jakto ja nie chce tego 29.11 iść na wywołanie kilka razy powtarzała " twoja decyzja , twoja decyzja " bo jak mójm weźmie urlop to szwagier będzie musiał przed świętami dłużej w firmie siedzieć... no ale pech , wkurzyła mnie nie na żarty
Malutka - współczuję " przygód " nie ma nic gorszego niż cierpiący maluszek ...
Tiluchna - jak zaczęłam czytać o piłce to wyobraziłam sobie to psssssss że ci wody odeszły ...aż doczytałam o dziurce
A u mnie wszyscy załamani że chce czekać do grudnia , a najbardziej szwagierka , wczoraj to nawet pretensje wyczułam w jej głosie jakto ja nie chce tego 29.11 iść na wywołanie kilka razy powtarzała " twoja decyzja , twoja decyzja " bo jak mójm weźmie urlop to szwagier będzie musiał przed świętami dłużej w firmie siedzieć... no ale pech , wkurzyła mnie nie na żarty
smutnamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2013
- Postów
- 315
Mamaktosia czasem nawet jak porod sie zaczyna to specjalnie do domu wysylaja zeby rozchodzic , zeby szybciej poszlo ja mialam tak w drugiej ciazy zajechalam do szpitala regularne skurcze rozwarcie na dwa palce polorzna po lekarza , bo druga ciaza a on pani do domu jutro pani przyjdzie, no i przyszlam pare godzin pozniej :-) jak lerzalam na lozku i plakalam z bolu m ze do szpitala jedziemy a ja ze jutro tak lekarz powiedzial :-) wziol mnie na chama a wazylam 98 kilo.. zajechalam i po 10 minutach byl michas..A lekarz byl ten sam tylko polorzne nowe i do nich o i jest nasza ciezarowka o ktorej mowilem ze bedzie dzis rodzic ..
Baśka_28
Fanka BB :)
mamaktosia szwagierka chciała poprostu sobie dobrze zrobić zeby męża mieć w domu i co Ty masz isć rodzić bo ona sobie tak zyczy ..bezsensu.kiedy przyjdzie odpowiedni czas na porod to wtedy to sie stanie.
mamaktosia
Fanka BB :)
Dziewczyny no ja też bym chciała wcześniej, ale jak widać mały nie chce wyjść i już , a drugi raz pujdę i znowu nie ruszy i co ? Jak mnie wybadali w tym szpitalu to chodzić nie mogłam tak bolało i na własne życzenie tego sobie po raz 2 nie zafunduje ! A robić cc 3tyg przed terminem jak nic złego się nie dzieje to po co ? Jak młody będzie gotowy to wyjdzie ,mam kontrole min razw tygodniu , więc luz ...A szwagierka jest w 3 mc i pewnie szwagier też pujdzie na urlop tyle że mi wypada przed świętami ... a w handlu wiadomo ... a dodatkowo dlaczego mam rezygnować z 3 tyg płatnego l4 ?
A do tego ta historia z moją umową ....
Żeby było śmieszniej to jadę podwyżkę podpisać ibony i prezent dla młodego odebrać .... i szefowa mówiła że tęskni ... i że nikogo na stałe nie może znaleść ciekawe dlaczego;-);-)
A do tego ta historia z moją umową ....
Żeby było śmieszniej to jadę podwyżkę podpisać ibony i prezent dla młodego odebrać .... i szefowa mówiła że tęskni ... i że nikogo na stałe nie może znaleść ciekawe dlaczego;-);-)
reklama
cosiek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2013
- Postów
- 1 080
MAMUŚKA ostatni raz z synkiem byliśmy w szpitalu teraz we wrześniu i od miesiąca jest na silnych tabletkach na to zapalenie jelita (dawka tych leków jak dla konia, do tego ogromne tabl. do połknięcia 3 razy dziennie), ale widzę poprawę. Zaczyna więcej jeść i powoli nawet udaje mi się zmniejszyć dawkę leku przeczyszczającego. Schudł już 3kg więc teraz pora żebyśmy to nadrobili, on od roku jest na lekach przeczyszczających, teraz ma mocniejsze od lipcowego pobytu w szpitalu, miał robione łącznie chyba z 20 lewatyw, nie mówiąc już o głodówce przed zabiegiem i lekach na przeczyszczenie przed zabiegiem. Lepiej nie gadac, lepiej zapomnieć, najważniejsze jak dzieci zdrowe. Dobrze, że chodź jego astma w tym roku się uspokoiła trochę (chodź na lekach wziewnych jest codziennie i tabl. ale dobrze dobrane i widać też działają).
BAŚKA znowu Cię zaczyna męczyć wieczornie, oj biedulka z ciebie :-(
Ja się wzięłam za segregowanie zabawek mojego łobuza i chyba tam na noc utknę było nie zaczynać
MAMAKTOSIA lepiej nie komentować rozumowania tej twojej szwagierki czy bratowej porażka, ale będziesz mogła jej odpłacić za 6 miesięcy tym samym. mówią że zemsta jest słodka
BAŚKA znowu Cię zaczyna męczyć wieczornie, oj biedulka z ciebie :-(
Ja się wzięłam za segregowanie zabawek mojego łobuza i chyba tam na noc utknę było nie zaczynać
MAMAKTOSIA lepiej nie komentować rozumowania tej twojej szwagierki czy bratowej porażka, ale będziesz mogła jej odpłacić za 6 miesięcy tym samym. mówią że zemsta jest słodka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 648 tys
- Odpowiedzi
- 66 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 39 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: