Witam po weekendzie! My byliśmy u Rodziców jednych i drugich, do tego na urodzinach u bratanka mojego M i week zleciał. Udało mi się Was nadrobić po weekendowej nieobecności
Ja dziś byłam u denstysty, standardowo opartunek na moją dziurę w ósemce, a po ciąży, jak wyjdzie do końća mam się zgłosić znowu ;/
lucere gratulacje dla bratowej! Los bywa przewrotny... Widocznie data nie bez przyczyny...
tiliuchna właśnie takie mamy laski, szybko gubiące kg są pocieszające
Koralikowa ja tak właśnie będę miała, tj na początek kołyska, a potem do łóżeczka. Robimy tak, bo łóżeczko nie mieści się nam do sypialni, więc jak wyrośnie z kołyski to wyprowadzi się też do swojego pokoju
Koralikowa piękne te Twoje dzieła... Naprawdę super!
niezapominajka / mamaktosia może to dobrze, że to nie pierwsza ciąża, b tak byście kiepskie wspomnienia miały
Magda za mną już tyle czasu chodzą placki ziemniaczane... ale nie chce mi się ziemniaków trzeć
ewa współczuję cukrzycy. Ja pójdę w pt lub pn bo w przyszłym tyg wizyta u gina i kazał przed wizytą zrobić.
Aneczka bądź dobrej myśli!! Co do oczu to mój M w dzieciństwie też nosił okulary, bo wyszło mu tak na bilansie, a okazało się, że niepotrzebnie, bo się okazało, ze za mocno przycisnął jedną rękę do oka i nic nie widział
Może głupie, ale może choć na chwilkę Cię pocieszy
Mam nadzieję, że skierowanie dostałyście niepotrzebnie
vici ja mam ten sam dylemat
wyjdzie i tak pewnie w trakcie, czy Maluch będzie zmarźluchem!
Dziewczyny, a wracając do ubierania i pogody to do jakich temp planujecie wychodzić z takim Maleństwem. Ja myślałam, że już oczywiście po werandowaiu itp itd do mins 10, ale ost gdzieś wyczytałąm, że z takim maluchem powinno się do minus 5 wychodzic. Co Wy na to?