reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Dziendobry poniedzialkowo :-) Czy wy wiecie,ze przez weeckend zas z 5 stron naklikalyscie :szok: Ja niestety nie za bardzo zagladam w weeckend bo spedzamy go rodzinnie zawsze i czasu na neta malo...Jeszcze maz prauje w piatki przewaznie do poludnia tylko.
Co do 16 latka i gumki to tylko sobie chwalic,ze chlopak ma glowe na karku i jesli juz to przynajmniej sie zabezpiecza.Jak dla mnie to powod do dumy.Ja tez wczesnie zaczelam i smialam sie zawsze ,ze jak bede miala core to chyba w wieku 10 lat ja jz w domu zamkne i wypuszcze o 20 :-D Co prawda nigdy nie zalowalam i pierwszym partnerem byl moj terazniejszy maz ale patrzac wstecz to bylo wczesnie i tyle...i nie zawsze myslalam o zabezpieczaniu sie :eek:
Aia ty zwolnij troche i mam nadzieje,ze mloda je bez problemu "nasze" jedzenie.Victorowi tez tak zaczelam jakos po skonczeniu roku.
ananaska ty nam nie uciekaj bo nawet jak masz malo czasu na neta to nieraz sie odezwij nawet nie odpisujac nikomu ale tylko szkrobnac co u was.Pewnie znajdzie sie w koncu czas i bedzie lepiej a my tu jestesmy i bedziemy :-)
tiluchna super,ze juz w domku a polozna niezla...oby nie niedlugo!Kurcze z odwiedzinkami to kieosko ale dobrze,ze maz zabral dzieciaki.Z tym buntem macicy to ciekawa teza...
lucere ja widze,ze ty kobieta pracujaca jestes,szacun tyle roboty w domu i dookola a ty jeszcze seriale hehehe normalnie podziwiam :yes: Gratki dla bratowej ale zbieg dat :szok:
Mamuska od czasu do czasu i mc wskazany :-D
Koralikowa gratki umowy na stale i sil zycze.Co do imienia to moze i 2 Filipow bedzie u was??A kto wam zabroni...macie czesty kontakt z nimi? Super wyroby z pod twojej reki sa:yes:
martusia tylko pogratulowac smakowitej glukozy :-) Ruch to zdrowie a kg bedziesz sie po porodzie przejmowala
aquarinka teksty niektorzy w mc mogliby se darowac...Smutna sprawa z przyjaciolka.
Ag-Krk wspolczuje bezsennosci u mnie chyba juz minela bo jak narazienie narzekam
Magda oby tarczyca sie uspokoila!
mb89 no jak nie ty to ktos musi miec zachcianki hehehe.
niezapominajka wspolczuje zgagi i niewyspania a takze dolegliwosci bolowych.
mamaktosia fajnie,ze jestes zadowolona z zakupow i super gratisy,kleszczy wspolczuje...wyciagacie je sami?Jejku ja zawsze latam do lekarza ale jak narazie to z mlodym bo jakos nas sie nie czepieja.2 lata temu mial rekord i 8 sztuk w sezonie zlapal tego cholerstwa...
 
reklama
Hej Mamusie:-)

Witam się na początku tygodnia:tak: U nas słoneczko świeci przez chmury, mam nadzieje, że pogoda będzie w miarę:tak:

mamaktosia
he he, no musiało im być głupio, ale co z tego, jak ludzie się niczego nie uczą;-) Następnym razem stanę z przodu, przed samym księdzem, żeby sobie patrzyli, a może ksiądz im uwagę zwróci:-D:-D

Ag - KrK 89 fajnie, że zabawa się udała, też lubię tą piosenkę:-)

vici ja Cię dobrze rozumiem, też mam takie weekendy, że nie mam czasu kompa włączyć, ostatnio się tak udawało:tak:


Ja wstałam, ogarnęłam się trochę i biorę się za mini porządki, bo koleżanka dziś wpadnie na ploteczki wieczorem:-) Przynajmniej się trochę rozerwę:tak: O dziwo dziś w nocy nie zdrętwiałam;-) I nawet dobrze mi się spało:-)

Miłego dnia Dziewczyny:tak:
 
vici - ja na szczęście nie byłam z nimi w lesie , ale mąż miał dodatkowe pieprzyki które ...ruszały nogami :-D byliśmy wyciągać w szpitalu , bo teściu i sąsiadka mieli bolerioze i ze strachu , ale i tak mu nic nie przepisali , kazali obserwować , jak będzie rumień iść po antybiotyk ... co do gumek ...to się zgadzam w 100 procentach , zaczęłam będąc jeszcze dzieckiem praktycznie , więc ciąża w takim wieku ... minęło 15 lat a dalej mam na koncie tylko 1 partnera i mam nadzieję że tak zostanie ...

Awunia - zazdroszczę ci energii , ja ostatnio jestem jak zużyta prezerwatywa :-D wszystko mnie boli i nic mi się nie chce...

ja dziś chyba pojade na nie planowaną wizytę do gina , i to z tatą ... bo mój m otwiera market w Krakowie i wróci w nocy ...boli mnie wszystko tzn kości miednicy ,ta rwa , ledwo łaże... a do tego w nocy zaczęły boleć mnie migdały ...

j
 
I ja się witam poniedziałkowo:)
Ile stron natworzone...
Ja w piątek miałam wizytę na NFZ i mam cukrzycę ciążową dał mi skierowanie do jakiejś specjalistycznej przychodni patologii ciąży w pznaniu na Polnej i od teraz mam być pod ich opieką ale na razie się jeszcze nie zarejestrowałam jutro mam wizytę prywatną zobaczymy co powie tamten lekarz.
Stresuję się jak czytam o waszych przygotowaniach ja jeszcze nie mam nic!! i jak czytam to mnie w brzuchu ściska z nerwów brrrr
Z przedszkolem Frania nie było dzisiaj tragedii trochę popłakał jak wychodziłam.
A teraz zamiast coś robić to idę czytać 50 twarzy Greya :)
 
Witam was i ja;)

Nie bylo mnie caly weekend, swietowalismy 4urodziny mojej coreczki:) ale znow jestem w Krakowie, mloda w przedszkolu wiec wreszcie chwilka czasu na bb ;)

bylysmy w piatek na bilansie 4latka..i jestem lekko podlamana. Mala ma slaby wzrok i musimy isc do okulisty. Udalo mi sie ja cudem zarejestrowac na za 2 tygodnie na nfz..nawet prywatnych terminow nie ma za wiele..;/

a tak poza tym to widzialam ze na tapecie byl temat Mc Donalda ;) ja tez uwielbiam..ale jakos w ciazy bylam tylko raz;) chyba sie skusze niedlugo ... ;)


dzis na obiad gotuje leczo;)
 
Cześć dziewczyny :),

Dołączam do zjawiających się "po weekendzie";-). Podobnie jak część z Was nie mam kiedy pisać jak jesteśmy wszyscy razem, ciągle coś się dzieje, ciągły ruch w interesie:-) Staram się podczytywać na bieżąco, ale wychodzi różnie.

U nas dzisiaj syf straszny. Siąpi niewiadomoco z nieba, nie wiadomo, czy wychodzić, czy nie, kilka minut i wszystko przesiąknięte wilgocią:confused2: Dlaczego ten wrzesień taki paskudny tutaj?! Pamiętam, że zeszłoroczny też był dość parszywy. Miałam nie lada zgryzty przy wychodzeniu z miesięcznym Bąblem, jak ubrać, jak opatulić, jak okryć wózek, wychodzić, nie wychodzić? A myślałam, że lato, to taki dobry czas na rodzenie dzieci:-p Dlatego teraz, gdy słyszę, "O, szkoda, że w zimie urodzisz, ciężko będzie", jakoś się nie przejmuję. W ciąży z córcią wszyscy piali "O, jak super, że lato". Tego lata miałyśmy niecały miesiąc, a potem nagle zrobił się pogodowy listopad:dry:

vici ja staram się zwalniać, ale wiesz jak to jest. Im bardziej się chce, tym mniej wychodzi;-) A jedzenie "dorosłe" jakoś wchodzi Małej, w każdym razie lepiej niż zupki niemowlęce, których nie tykała wcale.;-)

ewa81 współczuję cukrzycy...:no: Jednak nie jest to takie straszne, grunt, że wykryte odpowiednio wcześnie! Ustawią Cię na diecie i pewnie bez insuliny się obejdzie. Wiem, że zawsze to taka stresogenna upierdliwość, ale dacie radę!

awunia też dzisiaj będę gościła psiapsię na plotkach:tak: Miłego zatem!!!:-D

mamaktosia mam nadzieję, że to nic poważnego. Zaciskam kciuki i daj koniecznie znać po wizycie!
 
awunia ja przemilcze ludzi w koscele...i nie tylko tam :sorry: bo znieczulica niezla jest.
mamaktosia teraz tez boje sie lasu choc na zbieranie grzybkow mam chec...tez sama tego paskudztwa nie rusze a i tu nic nie przepisuja.Lekarz tylko patrzy pod spejalna lupa czy caly wylazl,smaruje miejsce mascia z jodyna i tez kazaobserwowac.Choc jak bylam pierwszy raz to o szczepienie pytal ale to na odkleszczowe zapalenie opon muzgowych i mlody je ma wiec luzik.Widze,ze ty wczesnie zaczynalas jak ja ;-) i tez jednopartnerowa tylko u nas teraz w listopadzie minie 18 lat razem :szok: Jak bedziesz po wizycie to daj znac co i jak.
ewa ja mam tylko wozek(rozlozony do prania) lozeczko jeszcze w piwnicy ale tez dostalam i segregacje ciuchow zrobiona a tak to z innymi rzeczami to tez w polu...i tez stresa lapie jak czytam co i jak tu dziewczyny juz maja.Wspolczuje cukrzycy i oby sama dieta wystarczyla do unormowania sie.
Aneczka wszystkiego naj naj dla mlodej :-) A o oczy spoko dobrze,ze wykryte i w razie co zawsze mozna zwalczyc skaze a moze to tylko zly dzien byl...
Aia to fakt im wiecej chcemy tym gorzej nam to wychodzi :eek: Ja w zeszlym roku na lato nie narzekalam choc weeckendow ladnych nie bylo prawie wcale,wszystko co dobre bylo w tygodniu a na weeckend deszcze...

A jak wam powiem,ze jestem przerazona porodem na zime.Victor wiosenny i zaraz bylo super cieplo i nie mialam jakos problemu a teraz z kim nie gadam to kazdy co innego:zawstydzona/y: Tak sobie na rozum bralam,ze body,rajtuzy,pajac(ewentualnie spodnie i bluzka) na to kombinezon i koc do gondoli styknie a z innej strony slysze,ze kombinezon i spiwor...Jak mam zmiecic dziecko do gondoli w kombinezonie i spiworze????? Jestem jak narazie przerazona i sama nie wiem kupowac spiwor juz czy nie??Kombinezonow mam chyba z 5 i to 2 mega grubasne i 2 ciut lzejsze a jeden tylko taki cieple futerko z podszefka...Sama nie wiem jak wy to widzicie??
 
Aneczka jeśli to cię pocieszy to my po bilansie dostaliśmy skierowanie do ortodonty i ortopedy bo zgryz tragiczny , plecy krzywe i noga szpotława ... po konsultacjach okazało się że wszystko ok tylko stópka szpotława , ale mąż i jego brat mają tą samą wadę ...może i u Was lekarka trochę przesadziła
 
mamaktosia ciekawe porównanie:-D ja no nie narzekam na nadmiar energii, bo faktycznie jeszcze wszystkiego mi się chce;-) ale np. zauważyłam, że coraz mniej wychodzę do ludzi - tego mi się nie chce, wolę jak mnie ktoś odwiedzi, wtedy w domowym zaciszu czuję się najlepiej:tak: a Ty idź koniecznie do lekarza, bo jak migdały bolą, to infekcja gwarantowana, a lepiej zapobiegać:tak: i trzymam kciuki, żeby dolegliwości przeszły:-)

ewa81r współczuję cukrzycy:no: i pocieszam, że też nie mam nic, zaczynam od piątku zakupy, tak zwlekam i zwlekam, bo zawsze coś wypadnie:zawstydzona/y: też się tym denerwuję:-(

Anneeczka 100 latek dla córeczki:tak: i mam nadzieję, że z oczkami nie jest tak źle:tak:

-Aia- również życzę miłego spotkanka:tak: nie ma to, jak trochę poplotkować:-) ja już nie zwracam uwagi na to co ludzie mówią o terminach itp., bo każdy mówi co innego;-) jedni mówią, że w lecie to super, bo to taka ładna pora roku,, inni, że najlepiej na koniec roku, bo jak ostatnie miesiące ciąży wypadają w lecie, to się kobieta męczy itp.:tak:
 
reklama
Anneczka nie ma co wpadać w panikę. Pediatra nie okulista, coś tam mu się nie zgodziło i wysłał na konsultacje, spoko, wcale nawet wada nie musi wyjść do korekty jakaś. A nawet jeżeli, to jest wcześnie, a im wcześniej się wykryje jakieś nieprawidłowości, tym lepiej dla Bąbla:tak:

vici no ja też mam, powiem Ci szczerze zagwozdkę z tym ubieraniem noworodka w zimie. Niby mam pewne doświadczenie z córcią, bo Ona miała kilka mies. w zimie i w gondoli jeździła, ale to przecież nie to samo, bo dużo większe już dziecię;-)
Ja miałam dużą gondolę, do tego śpiwór "baran" (swoją drogą polecam!), kombinezon, pod kombinezon normalne ciuszki podomowe. Z tym, że u nas zimno w domu, więc zwykle było to body i pajac welurowy. Czasem, jak mróz dopalił (a dopalał ostatniej zimy ostro!), to zakładałam jeszcze na to polarową bluzkę, albo pajaca i skarpetki pod śpiochy.
Do tego oczywiście czapka, rękawiczki bez palców i szalik - miałam taki polarowy klin trójkątny i naprawdę polecam dla maluszków, dużo łatwiej opatulić szyjkę czymś takim niż klasycznym szalikiem.
Teraz zamierzam stosować ten sam zestaw:tak:


A co do tego kiedy najlepiej rodzić. Cóż, kochane, możemy sobie gdybać, że zawsze są plusy i minusy, ale wiosna jest bez wątpienia bezkonkurencyjna:-D Ja miałam niecny plan wstrzelenia się w wiosnę 2014, ale wyszło nam wcześniej:-D:-p


awunia rozumiem doskonale, też miałam taką fazę w pierwszej ciąży. Teraz chętnie bym do ludzi wyszła, ale jakoś chętnych brak do zapraszania :-p Tak się wszyscy przyzwyczaili, że do mnie wpadają, że niestety marne szanse na pogoszczenie się u kogoś;-)
 
Do góry