reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Paulettta - nigdy nie mow nigdy:-D;-)

czyli Filip bedzie teraz prawdziwym starszym bratem:tak:

mozesz sie pochwalic stolem i krzeslami?? my tez czegos szukamy ale kompletnie sie nie moge na nic zdecydowac:zawstydzona/y: a przydalby sie teraz wiekszy stol przy powiekszeniu rodziny:zawstydzona/y:

ahh zazdroszcze kolezance:sorry2:

u mnie niestety wbrew opiniiom , ze drugi porod latwiejszy.. mialam o niebo trudniejszy:zawstydzona/y:
pierwszy bez znieczulenia o 2 w nocy odeszly wody a Niunia byla o 10 rano z nami
drugi - 24h meki, skurcze co minute, slabo postepujace rozwarcie, epidural.. wszystko bylo o wiele gorsze:baffled:

ciekawa jestem jak trzeci bedzie.. no jak zrobia mi cc to bede miala wszystkie inne:sorry2:

Pieknaszyszunia - pewnie, ze fajnie:-D i oby takie podejscie juz na zawsze:tak:

Ag-KrK - literki zrobila kolezanka ale byly polaczone bialym sznurkiem - wyjelam sznurek i powszywalam wstazki z motylkami i zawiazalam tak jak jest teraz:tak:

K.M B - super ze mezus z Wami! a czesto maz wyjezdza??

paranoja z tym 'ustepowaniem' kobietom ciezarnym - ja tez tylko raz doswiadczylam w ciazy takiej uprzejmosci.. inni sobie mysla ze przeciez mloda jestem to co to za problem jak postoje 30 min w kolejce:baffled:

no ale coz..

ja na razie na Mloda nie moge narzekac:-D robi mi solidna dyskoteke ok 20 a jak ide spac to grzecznie spi z mamusia caaaaaaaaala noc i wstaje jak ja sie obudze, spi mi sie cudownie, na prawde sie wysypiam, jestem w szoku bo tak nie mialam z poprzednimi - jedyne co mi przeszkadza to jak sie przekrecam z boku na bok- bardzo mnie spojenie boli:-(

dziekuje za mile komentarze:biggrin2: u mnie lozeczko zlozone bo wczesniej cora uzywala je dla swoich maskotek;-) jak juz zlozylismy zeby zobaczyc czy wszystko pasuje to bez sensu bylo rozkladac wiec jej dalismy, teraz juz stoi u nas w sypialni bo nie przeszkadza, Mloda ma swoj kat i niech sobie to juz bedzie;-) teraz powolutku reszte..

inna sprawa, ze mam nakaz ze szpitala miec torbe gotowa bo nie wiadomo co i jak:dry: wiec postanowilam ze moze wczesniej zaczne przygotowywac wszystko bo nie chcialabym zostawic mojego meza ze wszystkim na glowie + 2 dzieci jakby Mlodej zachcialo sie znowu wychodzic wczesniej;-)

Awunia - ooo jaaaaaaaaaaaaa... ale mi zrobilas ochote na kremowke!!!!!! no rzesz ty!!!:-D

Baska - ojej! mam nadzieje ze to jakis wezel przeziebiony po prostu, spokojnie:tak: jak sie czujesz??? dbaja o Ciebie tam? nie przemeczaj sie u tesciow:tak:

a ja dzisiaj odprowadzilam dzieci do szkoly, zrobilam zakupy, pozniej glodna przyjechalam, zafundowalam sobie uczte - serek bialy ze swieza rzodkiewka i szczypiorkiem - do tego chrupiacy chlebek ze slonecznikiem, popilam herbatka rumiankowa i.... poszlam spac:-D:-D:-D obudzilam sie, zrobilam obiad i poszlam po dzieci lol :-D
 
reklama
Baśka trzymam kciuki za Małego. Na pewno okaże się, że to nic poważnego...
Ag KrK och na jaką "miłą" starszą panią trafiłaś ;D Oj niestety w komunikacji miejskiej bardzo często znieczulica, choć nie powiem zdarza się, że ktoś mi ustąpi i to czasami naprawdę osoby po których bym się nie spodziewała :)
Mi ostatnio koleżanka opowiadała, że jej znajoma (w zaawansowanej bliźniaczej ciąży) wychodziłąm z pociągu z wózkiem ze starszym dzieckiem i poprosiła jednego pana, żeby pomógł jej wystawić wózek, na to pan odparł, że niestety nie pomoże, bo wraca zmeczony z pracy;D Zdębiałam po usłyszeniu tej historii :)
tiluchna błogie lenistwo :)
Ja dziś jakaś śnięta jestem i mam jakiś wilczy apetyt;)
 
Angelika - ale tak po prostu?? kochana - szybko, wanna z piana, dobry magazyn, cos na podniebienie, herbatka z melisy i juz nie chlipaj <tule mocno> kazda z nas ma chyba takie momenty...

MamUsKaa - zartujesz???? co za ignorant:baffled: ale ja tak mialam raz na lotnisku w Stansted - tam od odprawy jest spoooory kawal do przejscia a ja bylam w 7 miesiacu jak teraz, Olivia miala niecale 2 lata, wozek, bagaz i nikt nawet reki nie wyciagnal zeby po chodach mi pomoc.... obled...
nie mowiac juz o tym ze w tych czasach pierwszenstwo wejscia do samolotu kupuja wszyscy i tak czy siak jest meeeeega kolejka i wiadomo z dzieckiem biec nie bedziesz wiec czekasz na koncu a dziecko wrzeszczy placze,uspokaja sie itd itd ... w tym momencie osoby z dziesmi i kobiety w ciazy serio powinny miec pierwszenstwo ...
 
Baśka_28 mam nadzieję, że to nie jest nic strasznego, ba na pewno nie jest:tak: nie stresuj się Kochana, zakazuję Ci:tak:

Ag - KrK 89 no niestety, czy jesteśmy w autobusie, czy stoimy w kolejce, a czasem nawet jak jesteśmy w kościele, to jesteśmy ignorowane...też już mam taką postawę...nie powiem, bo są osoby, które potrafią się zachować i rozumieją, że kobieta w ciąży może się czuć źle albo może ją męczyć stanie, ale taka prawda, że większość ma to gdzieś, a i tego samego uczy własne dzieci...nie narzekam, bo ja potrafię poczekać w kolejce czy w autobusie, ale czasem to nie złe samopoczucie człowiekowi przeszkadza, ale ta znieczulica:no:

tiluchna prawidłowy plan dnia:-D coś smacznego i drzemka:-)

angelika1609 nie smuć się:blink: pocieszam, że każdej się zdarza i szybko przechodzi:-) zjedz jeszcze coś smacznego, najlepiej coś co lubisz:-)
 
Basia -jak mały miał 14 mc zauważyłam gulkę koło ucha ,oczywiście na każdej wizycie to zgłaszałam , lekarka powiedziała że to asymetria twarzy i mam dziecku chorób nie wymyślać , mc póżniej na wizycie panika , skierowanie do laryngologa , u laryngologa jeszcze większa panika , mam zrobić usg twarzy i szyji , bo to nowotwór ! terminy usg z 3mc udało mi się umówić za 3 dni prywatnie, babka na usg stwierdziła że w życiu takiego guza nie widziała , tel do laryngologa i na poniedziałek miałam umuwione przyjęcie w centrum onkologi w chorzowie , ordynator dotkną guza ... naczyniak podskórny , tyle że zwłókniały ( co kolwiek to znaczy ) skończyło się na 2 minutowym zabiegu i 3 krotnym ostrzyknięciu sterydami (co miesiąc ) to był okropny tydzień , wszyscy mnie straszyli a skończyło się zastrzykiem ....
Nie martw się na zapas bo i u Was zapewne skończy się na strachu i nie czytaj w necie , bo ja zrobiłam ten błąd ...
 
Tiluchna- weź mnie nie strasz drugim porodem:p ja się trochę boję, z Filipem nie dotrwałam do partych, bo mi cesarkę zrobili, więc pewnie łatwy poród mi się nie należy. Ale miałam bolesne skurcze od 19, o 1 odeszły mi wody, a o 3 było prawie pełne roz. i szybko stół i krojenie, więc może macica mi się trochę wyćwiczyła jednak;P

Nabytki pokażę potem, ale powiem że wzięliśmy taki stół w stylu skandynawskim na białych tłoczonych nogach i o grubym drewnianym blacie oraz czarne krzesła w stylu tapiovarry. Chciałam wziąć kolorowe, ale stchórzyłam- bałam się, że przyjdą i mi się nie spodobają i będę zła. A czarne to czarne- nie ma niespodzianek.Ja mam trochę świra na punkcie domowych nabytków;)

Zazdroszczę drzemek w ciągu dnia...ja mam tylko jakieś 2 godziny luzu w ciągu dnia, w tym czasie muszę umyć łeb, ogarnąć chatę, czasami obiad...ledwo wystarcza.

P.S. Nienawidzę lotniska w Standsted, kiedyś spóźniłam się tam na samolot i mam traumę!

Baśka-a może to węzeł chłonny. Ja też z Filipem byłam na prześwietleniu guzka i to było właśnie to!
 
Cześć dziewczyny,

Co za parszywa aura!!! Cały dzień leje. Grrr. Nie znoszę tej wilgoci, ale chyba czas się przyzwyczajać, zaraz jesień pełną gębą i nie będzie przebacz, jakoś trzeba będzie listopad przetrwać;-)
Do tego mąż w pracy, jestem sama z Bąblem i psem (z którym notabene musiałam wyjść w ten deszcz) i jakoś tak smętnie z tymi chmurzyskami.

Baśka nie martw się! Taki guzek to może być milion różnych, całkiem niegroźnych w większości przypadków rzeczy. Trzymam kciuki &&&

pauletta no, widzę, że mamy podobne doświadczenia porodowe;-) Też rodziłam od 3 w nocy do 17, kiedy to mnie pocięli. Miałam już pełne rozwarcie i parte jak mnie na stół wzięli. Masakra. I tak się łudzę, że może uda się tym razem urodzić naturalnie, choć wielkich szans nie mam:dry:

angelika głowa do góry, jutro będzie nowy dzień:tak:
 
reklama
Angelika - grzeczna dziewczynka:-D ja zaraz w Twoje slady ide;-)

mamaktosia
- jezuuu!! ale musialas sie nastresowac:szok:

Paulettta - moja pierwsza taka drzemka kontrolowana od jakis..ee...yyy...hm.... 6 lat:-D:-D:-D:-D

do jutra!
 
Do góry