reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Zazdroszcze Wam dziewczyny tych basenów,ja mam zakaz całkowity :zawstydzona/y: tj mogę moczyć wszystko oprucz pupy :-D ja z problemami , a ginek miał nieprzyjemną sytuację u pani w 38 tc , zakarzenie wewnątrzmaciczne , skończyło się źle ...i oboje na tym punkcie mamy hopla ,i nie chodzi tu o grzybice tylko inne świństwa ...choć i nie leczona grzybica może nieźle nawywijać .

Mamuśka - super że udało ci się pozbyć tej paskudy i oby nie powróciła :tak:
 
reklama
Hej Kochane :-)

Ja nie dam rady Wam wszystkim odpisać osobno, bo tyle napisałyście od poniedziałku, że nie ogarniam, a do tego lapek mi się przegrzewa, ale parę wątków wyłapałam to się i ja wypowiem :)
Upały - u nas masakra już od dawna, ale wczoraj było strasznie, a dziś zapowiada się jeszcze gorzej :( 36st w cieniu u nas :( Leje się ze mnie niemiłosiernie, pić mi się chce cały czas i słabo mi się robi, więc nawet nie wychodzę na powietrze, bo i tak taki zaduch, że nie ma czym oddychać :wściekła/y: I jak tak dalej pójdzie, to i u nas będzie problem z wodą :-( Oby do piątku, podobno wtedy ma być chłodniej troszkę ;-)

Opuchnięcia - ja na szczęście nie puchnę, raz jeszcze w czwartym miesiącu mi się zdarzyło, ale po jednym dniu zeszło :tak: Stopy w normie i mam nadzieję, że nie zmienię rozmiaru buta;-)

Infekcje - odpukać nie zdarzyło mi się na razie, ale ja też mam schizę i unikam basenów i akwenów wodnych;-) I modlę się, żeby do końca ciąży było ok :tak:

Ja wczoraj i dziś załatwiałam różne sprawy, ale szło wszystko sprawnie, więc mam spokój :tak: Zjadłam śniadanie o siódmej i już jestem głodna, dzidzia wymagająca :-D
życzę Wam miłego dnia :tak: Może się nie rozpuścimy na tych upałach ;-)
 
też mam basenik przydomowy taki 3m i ostatnio w nim przesiaduję, bo chyba bym nie wytrzymała tych upałów. I też zastanawiam się nad tym czy nie złapię nic...kupiłam sobie lakcibios femina profilaktycznie:-D
 
Heja

Dzieki za odp w sprawie swedu. Zaczelo sie jak pojechalam na noc do tesciow-ech.
Dzisiaj lepiej,narazie nie smarowalam.

Mamakt ide poczytac.

A u mnie po 5 dniach sauny dzisiaj leje od rana,a ja mialam nad jezioro jechac.

O baśeny macie ja nie,bo nawet na balkonie to nie dam rady.
 
Dziewczyny jak wy sobie radzicie z tymi upałami bo u mnie tragedia. Mężuś zabrał mnie nad wode, ale szczerze nic to nie dało postałam troche w wodzie ale zaraz za goraco, w cieniu też źle bo pełno komarów. Tak naprawde marzę o deszczyku :))
 
Hej:-) :-) :-)
Nooo wkoncu wode mi oddali:-) :-) :-) juz mieszkanko ogarnelam glownie kuchnia i lazienka bo masakra tam bez wody byla:p obiad sie robi:-) :-) :-) mala spi a ja zimna kawka i odpoczywam....

Dzis szlam robic pranie to zauwzylam ze tez nogi mi puchna....nie moglam zalozyc moich korytarzowych paputkow...ehhh ale wczoraj mialam piekna burze i dzis juz chlodniej:-) :-)

Basen ojj chyba w niedziele namowie meza i bedzie git moja mala to ur plywak jak oststnio bylismy na basenie to wyciagnac z wody ja nie moglsmy tak krzyczala:-) :-) :-)

Szyszuna a no widzisz ja baba pracy jestem jak jz cs wymysle to dupa nie odpuszcze a ja sb wymyslilam osttnio pranie dywanow w te upaly moja sis jest u mnie szukam jej pracy i ciagle cs...bede sie starac byc z wami juz nrmalnie choc raz dziennie:-) :-)
 
polcia super że Ci oddali wodę, tyle czasu, w te upały...
U nas popadało, ale dosłownie 5 min i zrobiło się jeszcze duszniej niż był (a myślałam, że jest to niemożliwe...)
 
w czasie tego deszczu wracałam ze sklepy. Przyjemne zimne kropelki:-)
Zapisałam się dzisiaj do szkoły rodzenia. Zaczynam 30 września i kończę 4 listopada, więc przed porodem będę na świeżo. Już nie mogę się doczekać :-D
 
Cześć Wam upalnie :),

U nas, pomimo pory wieczorowej gorąc, zaduch, tropiki. Jutro wg prognoz ma być jeszcze cieplej, niezłe lato się nam na ciąże trafiło:-D Ale, w sumie pocieszam się tym, że mogło być znacznie gorzej, gdyby tyfus i zimnica były, bo nie ma nic gorszego jak nie nałapać się tego letniego słońca na jesienną pluchę-zawieruchę;-)
Rok temu, jak córę rodziłam też było gorąco, ale chyba nie aż tak, po 15 zrobiło się w sam raz i teraz też tak ma być, więc jeszcze chwilka śródziemnomorskich klimatów;-)

Zazdroszczę Wam besenów dużych i małych, w taką pogodę nie ma nic lepszego niż zatopić się w chłodnej wodzie, mmm:-D

mamaktosia też mam zakaz kąpania się w miejscach publicznych (jak to brzmi, hahahah). Wcinam antybiotyki, więc lepiej nie ryzykować infekcji.

Ale tak generalnie, jak wszystko jest ok, to nie ma przeciwksazań w ciąży, więc dziewczyny, kąpcie się radośnie i korzystajcie z wody:-D

oregano super, dobra szkoła rodzenia fajna rzecz:tak:
 
reklama
Oregano ja już wzięłam zaświadczenie od lekarza, że mogę chodzić do szkoły rodzenia. Chcę do szpitala, gdzie będę rodzić i obawiam się o wolne miejsca. Muszę jutro zadzwonić. Lekarz powiedział, że mam od razu wypalić, że jestem jego pacjentką, to powinno się miejsce znaleźć :)
 
Do góry