reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Kobitki jak ja sie zle czuje!!! pierwsza ciaza przy tej to bylo nic, dzisiaj dopiero o 12 poczulam sie lepiej, a malego dwuletniego Filipka nie interesuje, ze mama najchetniej lezalaby w lozku do poludniu, do tego maz tydzien w delegacji :/ zycze wszystkim by fasolki rosly zdrowo!
 
Witam.
Koriarden bedzie dobrze:tak:Trzymamy kciuki;-)
Oregano ja dziś właśnie robiłam te badania z krwi typowe dla kobiet w ciąży i we wtorek mam wizyte u gina.
Kasia ja też cały czas się żle czuję ciągle mam mdłości,zawroty głowy itp i w ogóle mało jem za to dużo piję soków dlatego że moje każde jedzenie kończy się wymiotami.Jednie zjem porządnie obiad i jakoś wtedy więcej a tak z rana mimo że jestem głodna to nie potrafię jedynie jabłko,mandarynkę.
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny,

Widzę, że zbiera się większa ekipa grudniówek :-)baaardzo fajnie - im nas więcej tym ciekawiej ;-) Zaraz zaczną się wizyty u gina, USG- będzie o czym pisać :tak:

Mnie nie dopadły jeszcze typowo ciążowe objawy choć cycki zaczynają 'puchnąć', ale nie bolą. Jedynie od dwóch dni pobolewa mnie brzuch :confused: kojarzę, że w pierwszej ciąży też tak było, ale wtedy mogłam się położyć i zrelaksować. A teraz to nie takie proste, bo małe dziecko jednak potrzebuje mamy non stop, ale co tam DAMY RADE :-D



Pozdrawiam cieplutko :happy:
 
Ostatnia edycja:
mnie rowniez nie opuszczaja zawroty glowy, mdlosci i bol glowy. dopiero po poludniu jakos sie rozkrecam (pewnie dlatego, ze nie mam wyboru). dzisiaj czeka mnie jeszcze wielkie pakowanie, jutro jade z moim malym synkiem na dwa tygodnie do Swinoujscia, wg zalecenia lekarza, poniewaz maly ma czesto zapalenie oskrzeli. najgorsze, ze wynajelismy apartament bez pralki, wiec chyba wezme wszystkie jego ubranka :). mam nadzieje, ze i mi morskie powietrze dobrze zrobi.
 
reklama
ja ogólnie źle się czuję prawie cały czas .. śpię w dzień, mało jem, boli brzuch, głowa, nudności są.
Jak ja do pracy wrócę taka? w domq przynajmniej poleżę i są momenty że jest całkiem dobrze, ale na 200% obrotów jak mam wrócić to tego nie widzę .. ktoś ma jakiś sposób jak to przetrwać? tzn. powrót do pracy i jak się tam nie stresować :-(
 
Do góry