reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

Gratulacje :) termin masz w naszą rocznicę ślubu :)

super że wizyty udane :-)

Iwon masz termin na datę moich urodzin :-D

Hehe a wy macie rocznice i urodziny w dokladny termin urodzin i slubu mojej bardzo bliskiej kolezanki :)

A jej slub do konca zycia zapamietam - nie dośc ze jeden z bardziej udanych i najdłuzszych wesel na jakich byłam to jeszcze nas wtedy okradli :)
 
reklama
Hehe a wy macie rocznice i urodziny w dokladny termin urodzin i slubu mojej bardzo bliskiej kolezanki :)

A jej slub do konca zycia zapamietam - nie dośc ze jeden z bardziej udanych i najdłuzszych wesel na jakich byłam to jeszcze nas wtedy okradli :)

Też miałam wątpliwą przyjemność byc na weselu, na którym zostaliśmy okradzeni - z kieszeni marynarki męża wyjęli kasę. Ale taki dobroduszny złodziej nam się trafił bo kartkę i kopertę zostawił, więc wystarczyło po prostu drugi plik gotówki włożyć.

Iwon - gratuluję udanej wizyty.
 
No i ja po wczorajszej wizycie. Potem mała awaria z kompem.

Więc badania ok
Morfologia 14,2 aż moja gin dziwiła sie i smiała ze jak na ciaze to nieprzyzwoicie, mocz tez spoko. Synus waży 1321 wiec chyba taki z mniejszych, co mnie za bardzo nie przeszkadza bo moze łatwiej przy porodzie:tak:Pierwszy syn miał 3 kg.

łozysko 2 stopień, mały ułozony główka w dół, łozysko na przedniej scianie i pieknie sie podniosło (miałam przodujace).
jedyny mamnkament to to że Igor ułożony bardzo nisko (gin mówi niektóre tak do porodu ida) wiec żadnego szalenstwa :-( duzo lezeć i odpoczywac. Łatwo sie mówi, ale cóż jak trzeba to trzeba:tak:

Dzisiaj byliśmy na usg. Julek waży prawie 1400, jest zdrowiutki i słodki :sorry: Ziewnął, uśmiechnął się, ssał kciuk, ale zakrywał się rączką więc znowu za wiele nie zobaczyliśmy.
Termin z usg na 27 czerwca, czyli bez większych zmian :happy:

Aaaa, ułożony nadal główką w dół, więc do porodu już chyba niespodzianek nie będzie ;-)
Nam też się termin o 3 dni przesunoł:-p
Gratuluję udanych wizyt:-)
 
Snoopy - to w zasadzie było pytanie retoryczne, bo ja zdaję sobie sprawe, że każda z nas po rodzicach co innego odziedziczyła, chodzi tylko o to, że zdecydowanie skrajnie "podobne" do siebie jesteśmy.

Mała juz kiedyś (jeszcze przed ciążami0 miała anemię i się z tego leczyła, a ja zawsze bardzo wysoką. Ja jestem cholerykiem, ona flegmatykiem.
Ja jestem zorganizowana, mała też tyle, że inaczej... to juz brat bardziej, tylko on jak większość facetów, na wszystko ma czas.

AVO - przepraszam, za tak nieprzyzwoite wyniki (zwłaszcza w moim wieku).
 
U nas po wizycie oprócz (kolejnej) infekcji wszytko oki. Miałam zrobione tylko szybkie usg, więc mała nie była zmierzona i nie wiem, ile obecnie waży...
 
Snoopy - to w zasadzie było pytanie retoryczne, bo ja zdaję sobie sprawe, że każda z nas po rodzicach co innego odziedziczyła, chodzi tylko o to, że zdecydowanie skrajnie "podobne" do siebie jesteśmy.

Mała juz kiedyś (jeszcze przed ciążami0 miała anemię i się z tego leczyła, a ja zawsze bardzo wysoką. Ja jestem cholerykiem, ona flegmatykiem.
Ja jestem zorganizowana, mała też tyle, że inaczej... to juz brat bardziej, tylko on jak większość facetów, na wszystko ma czas.

AVO - przepraszam, za tak nieprzyzwoite wyniki (zwłaszcza w moim wieku).
nie no wiem, wiem;-) u nas tez każdy jest inny i ja mam czasami wrażenie że ja najodporniejsza jestem jeśli chodzi o infekcje itp
No i sto latek dla Alinki!!!!!!!!!!!!:cool2:
 
reklama
Do góry