reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

reklama
Ruda ja tez chce cc, pierwszą wspominam bardzo dobrze wiec mam nadzieje, ze teraz tez by tak bylo:tak: Tamta nie byla planowana tylko w trakcie porodu szybka decyzja o niej a teraz ide na spotkanie za 4 tygodnie w sprawie porodu i wszystkiego sie wlasnie dowiem:tak:
dlugiego masz synusia;-) moj jak sie urodzil to mial ponad 60 cm:tak:

Aylin wszedzie roznie mowia, jedni zwolennicy cc drudzy naturalnego, taka prawda:tak: i wiadomo, ze Ci drudzy beda namawiac zawsze na porod naturalny:tak: ja tam w sumie np. chce cc ale co ma byc to bedzie, wazne zeby z Malym bylo wszystko w porzadku a ja wszystko przeciez zniosę;-) przy pierwszym porodzie to sie ciesze ze mialam cc bo mojemu synkowi tak szybko zaczelo spadac tetno, ze gdyby glowka byla juz w kanale i nie byloby wtedy szans na cc to nie wiem jakby sie to skonczylo, nawet nie chce myslec
 
Na szkole rodzenia nie mówiła za i przeciw. Mówiła o przebiego porodu od strony niemowlaka. Bez wchodzenia w szczegóły co lepsze dla mamy i co by wolała. Zaznaczyła od razu na początku, że mówi o prawidłowej ciąży i porodzie bez komplikacji, zagrożeń skierowań ze względów zdrowotnych dla mamy. Więc tak fajnie, rzetelnie opowiadała.
 
Na szkole rodzenia nie mówiła za i przeciw. Mówiła o przebiego porodu od strony niemowlaka. Bez wchodzenia w szczegóły co lepsze dla mamy i co by wolała. Zaznaczyła od razu na początku, że mówi o prawidłowej ciąży i porodzie bez komplikacji, zagrożeń skierowań ze względów zdrowotnych dla mamy. Więc tak fajnie, rzetelnie opowiadała.

Wiadomo, wtedy jak najbardziej jestem za naturalnym porodem:tak:
ja zanim urodzilam Kube tez nie chcialam nigdy cc ale teraz jakos nie rozpaczalabym jakby byla, wrecz odwrotnie;-)
niektore kobiety naprawde panicznie boje sie porodu, bolu itp i chca od razu cc, nie mysla wtedy co lepsze dla dziecka i w sumie jestem je w stanie zrozumiec. Ja odporna na bol jestem (w koncu 40 godzin skurczy) ale boje sie ze znowu cos pojdzie nie tak itp.
 
Dziś miałam usg przepływów. Wszystko super:-)
Wiek ciąży wg USG 30,4tyg;
termin porodu wg USG 27.05.
Płód pojedynczy w położeniu podłużnym główkowym.
Waga 1526gr
Przepływy w UMB, MCA, tt macicznych - prawidłowe
Dno macicy na wysokości 30tyg.
FHR 140/min
RR 100/60
Waga 63,300
 
Dziś miałam usg przepływów. Wszystko super:-)
Wiek ciąży wg USG 30,4tyg;
termin porodu wg USG 27.05.
Płód pojedynczy w położeniu podłużnym główkowym.
Waga 1526gr
Przepływy w UMB, MCA, tt macicznych - prawidłowe
Dno macicy na wysokości 30tyg.
FHR 140/min
RR 100/60
Waga 63,300

No to tylko gratulować !!!!! :-)
 
klusia gratuluję!
polaa no właśnie ja za pierwszym razem wiedziałam,że będzie cc i potwornie się stresowałam,bo jak to będzie,jak zniosę znieczulenie no i potem jak będę się czuła-a musiałam być "na chodzie"żeby się młodym zajmować.No a poza tym wydawało mi się,że naturalny poród jest zawsze najlepszy.Ale jak popatrzyłam na te biedulki ,co się tam męczyły i po porodzie miały niektóre wszystkiego dość....no i jeszcze moja mama i siorka też rodziły strasznie długo każde dziecko....a myślę sobie,że taki bardzo długi poród to dla takiego bobo jednak jest strasznie męczący.Ja rozumiem,że wszystko ma swój czas i to musi potrwać,ale z drugiej strony takie przeciąganie na siłe to dla mnie jest bez sensu.Zresztą ja wcale nie twierdzę,że będę mieć cc bo może się okazać,że jednak robal się odwrócił główkowo i rodzimy naturalnie....lekarz mnie tylko pocieszył,że jakbym rodziła sn a akacja by się zatrzymała lub wolno postępowała to i tak robią cesarkę.A jak było opowiem Wam w czerwcu;-)
 
reklama
Wróciłam od gina :-D
U mojej dzidzi wszystko w jak najlepszym porządku :-), w/g usg 28t4d
przepływy pępowinowe ok
serducho ok
żołądek ok
pęcherz ok
waga 1126 g
i potwierdona na 100 % cipucha, takie zdjęcie bułki mam zrobione że hoho ma coś po mamie :-p
a ten brzuch co mnie boli w jednym miejscu może mi się wytwarzać przepuklina lub tak się mieśnie rozciągają niby to normalne w ciąży i często się ujawnia i nic się teraz już z tym nie da zrobić.
W 35 tygodniu kładzie mnie na 1 dzień do szpitala aby porobić mi wszystkie badania potrzebne do porodu.
Także jestem szczęśliwa i spokojniejsza :-):-D
 
Do góry