Nie wiem, jak Wy dziewczyny, ale ja wczorajszej pełni specjalnie nie odczułam. A miałam stresik lekki. U mnie cisza, ale mam wciąż czas. Poza krótkotrwałymi ukłuciami i bolączkami w dole brzucha, które jak dla mnie -nijak pasują do wyobrażeń o bolesności i długości trwania skurczów - nie dzieje się nic. Czasem się zastanawiam, czy przypadkiem nie wyobrażam sobie za wiele, mając w pamięci liczne filmowe wersje zdarzeń Ale pewnie niedługo się przekonam. Marzę o tym, by nadeszła już chwila, w której odetchnę z ulgą, wiedząc, że wszystko jest w najlepszym porządku. Pozdrawiam Was i 3mam kciuki za rozwój akcji i jej pomyślność.
reklama
NinaK
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2007
- Postów
- 86
zapmarta ;-) tez mialam podobnie wczoraj... zaraz po kapieli skurcze nie przeszly ale poczekalam jeszcze godzinke i sie uspokoily...
Doszlam do wniosku ze takie "akcje" to mi sie dzieja po stosunku, jak mam kontakt z nasieniem Bo tylko wtedy mi sie tak skurcze nasilaja, ze mam wrazenie ze mi brzuch eksploduje ... A wiec jest cos prawdy w tym ze wspolzycie moze porod przyspieszyc, i nasienie posiada te wlasciwosci indukcyjne bo po mniejszych przytulankach nic sie nie dzieje.
Jak się Szymon nie urodzi w terminie, to też spróbuje tej metody, mąż się napewno ucieszy
Rufka ja mysle ze odczujesz to jak wiekszosc - stopniowo nasilajace sie skurcze i wydluzajace sie ;-)
Zauwazylam ze u mnie w domu moja mama bardziej panikuje niz ja.... Bo ona jest zdania ze ktos powinien byc przy mnie non stop ze niby jak sie porod zacznie to sama sobie rady nie dam No a to ona rodzac mnie najlepiej powinna znac przebieg porodu No bo przeciez nie rodzi sie w kilka minut tylko kilka lub kilkanascie godzin - a nawet z opisow porodow widzimy ze nie spieszymy sie na IP od razu gdy poczujemy skurcze
Moja znajoma pojechala rodzic tramwajem po odejsciu wód Takiego wyczynu na pewno nie powtorze, ale mysle ze przytomnosc zachowam
NinaK tez sie zastanawiam czy nie za wczesnie zaczelam indukowac Ale gin mi dal zalecenie aby od 38tc wspolzyc normalnie i obserwowac przebieg akcji ;-) Dzis ide na badanie do gina i cos czuje ze po tamtych skurczach rozwarcie bedzie wieksze niz tydzien temu
Zauwazylam ze u mnie w domu moja mama bardziej panikuje niz ja.... Bo ona jest zdania ze ktos powinien byc przy mnie non stop ze niby jak sie porod zacznie to sama sobie rady nie dam No a to ona rodzac mnie najlepiej powinna znac przebieg porodu No bo przeciez nie rodzi sie w kilka minut tylko kilka lub kilkanascie godzin - a nawet z opisow porodow widzimy ze nie spieszymy sie na IP od razu gdy poczujemy skurcze
Moja znajoma pojechala rodzic tramwajem po odejsciu wód Takiego wyczynu na pewno nie powtorze, ale mysle ze przytomnosc zachowam
NinaK tez sie zastanawiam czy nie za wczesnie zaczelam indukowac Ale gin mi dal zalecenie aby od 38tc wspolzyc normalnie i obserwowac przebieg akcji ;-) Dzis ide na badanie do gina i cos czuje ze po tamtych skurczach rozwarcie bedzie wieksze niz tydzien temu
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
kurde ciekawe czemu nasienie na mnie nie działa może je trzeba dłużej potrzymać w środku? ja zawsze odrazu po keglowsku je usuwam
hehehhe... niech Cię M weźmie do góry nogami i potrzęsie
A u mnie też cisza i nic na razie nie zapowiada się abym miała ruszać do szpitala
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
a mnie obudziły skurcze normalnie az się ucieszyłam, że to już mimo iż bolały jak cholera..przeczyściło mnie nieźle..wzięłam prysznic i...skurcze zniknęły no ale w końcu wiem co to skurcz heh..chyba czas najwyższy..może jeszcze cos się ruszy bo brzucho boli
No to ewelinka trzymam kciuki, zeby cala akcja sie rozwinela!:-)
My wczoraj poszlismy na dlugi spacer, zmachalam sie okrutnie i nic. Kupilam olej rycynowy, wiem, ze aga go pila i tak sie zastanawiam... Jakies mam mieszane uczucia, czy ktoras z Was tez juz go probowala???
My wczoraj poszlismy na dlugi spacer, zmachalam sie okrutnie i nic. Kupilam olej rycynowy, wiem, ze aga go pila i tak sie zastanawiam... Jakies mam mieszane uczucia, czy ktoras z Was tez juz go probowala???
aga221122
mama Jurandzika :))
emkamek mi tylko flaki przeczyściło
no i już wszystko jasne. Intruz ma szanse urodzić się 13 w piątek. Dziś znów zero skurczy, serducho pracuje mu wyśmienicie. Jutro rano na IP i na - nie patologię - tylko od razu na porodówkę. Podłączą mnie pod oksy , ale się Intruzowi dostanie jak wylezie po 10 dniowym opóźnieniu.
no i już wszystko jasne. Intruz ma szanse urodzić się 13 w piątek. Dziś znów zero skurczy, serducho pracuje mu wyśmienicie. Jutro rano na IP i na - nie patologię - tylko od razu na porodówkę. Podłączą mnie pod oksy , ale się Intruzowi dostanie jak wylezie po 10 dniowym opóźnieniu.
aga nie strasz intruza za wcześnie bo znowu się rozmyśliale się Intruzowi dostanie jak wylezie po 10 dniowym opóźnieniu.
reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
on już nie ma nic do powiedzenia, teraz lekarze będą decydowaćaga nie strasz intruza za wcześnie bo znowu się rozmyśli
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 751
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: