reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama u lekarza

Miałam nadzieję, że w trakcie pełni dużo nas się rozpakuje:tak:Cichutko liczyłam, że ja też, chociaż termin mam na 23. Na razie jednak czuję tylko, że kiedy siedzę to brzuch spoczywa mi na kolanach - he, he:) Chyba Niuni tak wygodnie;-)
 
reklama
Aga może wezmą Cie skurcze na dzień przed tym jak lekarz karze Ci na patologie iść. Ja z Kubą tak miałam że po ktg we wt lekarz mówi ze w cz z torbą mam przyjść...ale w śr wieczór mnie złapały bóle..bądź dobrej myśli!
Lajfik, Ardzesh trzymajcie się!
Lajfik dzięki za pomoc w aktualizacji listy mam!
 
hejka dziewczyny , ja ze Styczniówek . Wiem ze większość z was jeszcze w dwupaku . Cudownie jest mieć dzieciątko z drugiej strony brzuszka ale chwile kiedy Ono jest tylko Wasze niedługo się skończą. Cieszcie się ciażą jak najdłuzej. Życzę Wam samych pieknych chwil z waszymi maluszkami.
 
hejka dziewczyny , ja ze Styczniówek . Wiem ze większość z was jeszcze w dwupaku . Cudownie jest mieć dzieciątko z drugiej strony brzuszka ale chwile kiedy Ono jest tylko Wasze niedługo się skończą. Cieszcie się ciażą jak najdłuzej. Życzę Wam samych pieknych chwil z waszymi maluszkami.
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi?
Jakieś wywody filozoficzne to nie u nas :-D Dzieci nie rodzimy na własność, ale dla świata. I cieszyć będziemy się ogromnie jak je świat ujrzy i pokocha :-)
 
Aga a żebyś wiedziała, ze jestem ciekawa jak tam tą porodówke zrobili :-) Mam nadzieje, że są normalne łóżka, a nie takie jak na patologii z zapadniętymi materacami, bo z nich trudno wyjść jak się chce wstać :crazy:
Czyści mnie ostatnio codziennie, conajmniej raz, a czasami i więcej razy, ale czy to zwiastun zbliżającego się porodu?
Dzisiaj staram się więcej chodzić i siedzieć niż leżeć, ale normalnie siedzi mi się trudno, mam kłucie na pęcherz czy coś, w każdym bądź razie boli mnie w pochwie jak siedze :tak: I Mały od paru dni jest bardziej ruchliwy niż dotychczas, a że dotychczas był bardzo ruchliwy, to teraz czasami nie idzie wytrzymać :szok:
 
Aga a żebyś wiedziała, ze jestem ciekawa jak tam tą porodówke zrobili :-) Mam nadzieje, że są normalne łóżka, a nie takie jak na patologii z zapadniętymi materacami, bo z nich trudno wyjść jak się chce wstać :crazy:
Czyści mnie ostatnio codziennie, conajmniej raz, a czasami i więcej razy, ale czy to zwiastun zbliżającego się porodu?
Dzisiaj staram się więcej chodzić i siedzieć niż leżeć, ale normalnie siedzi mi się trudno, mam kłucie na pęcherz czy coś, w każdym bądź razie boli mnie w pochwie jak siedze :tak: I Mały od paru dni jest bardziej ruchliwy niż dotychczas, a że dotychczas był bardzo ruchliwy, to teraz czasami nie idzie wytrzymać :szok:


Przeczyszczenie moze byc zwiastunem ale nie musi :tak: ja po wczorajszej pogoni do kibelka tez myslalam ze mi sie ogranizm oczyszcza - a tu falszywy alarm :tak: dzis znow jem jak najęta :-D
Wczoraj caly dzien lazilam w ta i z powrotem.... Nie dalam rady sie ulozyc wygodnie, a nawet siedzenie nie bylo dla mnie dobra pozycja. Jeszcze z tymi skurczami pod wieczor musialam wygladac nienajlepiej, bo mąż sie zaczol martwic :tak: Zaczol sprzatac w mieszkaniu :szok: i mnie na IP chcial wieść :-p Jeszcze kilka takich dni i sie wykoncze, a staralam sie odpoczywac w myśl zasady ze po porodzie sie jeszcze napracuje i lepiej odpoczac na zapas:tak:
Ale nie ma za bardzo jak odpoczywac - lezec niewygodnie, od siedzenia kregoslup boli :zawstydzona/y: spac tez ciezko (pachwinki bola i brzuszek ciazy za bardzo - naciska na wszystko co tylko moze; plus pęcherz :-()

Uroki ciązy.... :-D
 
A ja mam wrażenie, że nigdy nie urodzę. Już wszystkie dolegliwości mnie opuściły, jak czasem miałam jakieś skurcze czy pobolewania to teraz NIC! W ogóle czuję się jakbym w ciąży nie była, nie licząc mega zaparć...
 
reklama
Do góry