reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

Martus ale jak już czop się ruszył no to masz "bliżej niż dalej"- mnie wylazł w piątek 30go o 17tej a poród zaczął się o 3 nad ranem w środę 4go a o 10,40 młoda już była nami- tak więc trzymam kciuki :-D
 
reklama
Ja mam pytanie do mam:

miałam to krwawienie poporodowe cały czas czerwone, po czym zrobiło sie brązowo- żółte i prawie nic juz ze mnie nie leciało. Myślałam, że to koniec po 7 dniach. Po czym od wczoraj znowu mam dużo czerwonej krwi, która wypływa ze mnie jak z kranu raz na kilka godzin przez minutę, macie tak? ;/
 
larkaa miałam dokładnie tak samo.. po tygodniu podjarałam się i chwaliłam, że już koniec a tu nagle chlup znowu krew przez kilka dni.. a teraz gdzieś od 4 dni znowu cisza i jakieś tylko lekkie pomarańczowe plamienia.. ale tylko 1 dziennie więc starczają mi wkładki higieniczne tylko.
Czytałam na necie opinie dziewczyn że ponoć to normalne:crazy:
 
Powiem wam ,ze moj synek jest strasznym uparciuchem Maly tak sie zaparl ,ze chyba nic go nie ruszy :no: Jestem troche zla bo to w koncu juz 5 dni po terminie:wściekła/y: Nawet m. sie juz wkurza na synka, tak bardzo chce go miec przy sobie:tak:
glitterfy021816T600D30.gif
 
Ostatnia edycja:
Mysia- ja juz się przestałam tak bardzo denerwować. cokolwiek się nie stanie - do piątku świat medyczny musi Córkę ze mnie wyciągnąć...:-) spokojnie staram się spędzić te ostatnie chwile z brzuszkiem... żeby nie powiedzieć, ze z pewną pokorą ;-)
zobaczysz, jeszcze urodzisz przede mną:-D:rofl2:
 
Witajcie dziewczynki!!!!
Ja wciaz 2w1:(((((((( Indukcje na nic sie nie przydaly, tylko sie nalatalam jak glupia, pot ze mnie splywal...wczoraj maszerowalam w sniegu 2 godziny:) nawet balwana ulepilismy:) W nocy brzuch mi troche twardnial ale bez zadnych boli....
Juz nie wiem co mam robic.... pierwszy termin porodu minął wczoraj, jutro drugi a ostatni za 4 dni....
Zaraz jade na KTG to zobaczymy:)
Napisze jak wroce co i jak!!!!
Trzymam kciuki za wszystkie dwupaczki!!!!
 
Posłusznie melduję się w dwupaku :-:)-:)-( Rano zaliczyłam odśnieżanie samochodu, bo musiałam synusia do szkoły wytransportować.
Czop nadal wyłazi, innych objawów brak. A dzisiaj termin!!!!!
 
Dwupaczki moje kochane...
I ja nadal dwupak... jak jutro nie urodze to dolacze do przeterminowanych... Nie powiem ale jakos mi tak to nie na reke... Ja chce malego miec juz przy sobie a nie w sobie;o)
Jutro ktg... a dzis w nocy bolace skurcze co ok 15-20 min... przeszly ok 5 nad ranem... a juz mialam nadzieje ze urodze...
 
reklama
Larkaa dzisiaj byla u mnie polozna i pytala sie mnie o krwawienie wiec jej powiedzialam ze jest lekkie albo wcale i ona mi powiedziala ze moze sie zdazyc ze zaczne krwawic mocniej po jakims wysilku lub nawet spacerze i ze jest to normalne i abym sie nie martwila.
 
Do góry