aga221122
mama Jurandzika :))
ja wróciłam z KTG serduszko pracuje prawidłowo, skurczy zero, choć jedna górka wygląda na skurcz, nawet położna zaczęła mi macać brzuch czy stwardniał. Pogadałam z tą położną. I kurna całe szczęście że nic nie załatwiałam, nic nie szukałam. Sama się kobita zaoferowała. Nie pracuje na porodówce, ale jest na oddziale tam gdzie się leży już z dzidzią po porodzie. Jutro jak pojadę na IP to mam do niej zadzwonić co i jak. A u nich w szpitalu od dwóch dni urodziło się 0 dzieci 
. Sama zaczęła mówić o pełni, a ja do niej, że już mam sprawdzone, że jutro będzie. Też potwierdziła, że przy pełni mają pełne ręce roboty:-):-):-). Więc dziewczynki szykujemy pupcie ardzesh i jezyk i ewelinka chyba już też.
Co to mojej przeterminowanej ciąży to też ją troszkę podpytałam. Patrzą tylko na termin wg OM, nie obchodzą ich żadne terminy z USG. Do 10 dni po terminie muszę znaleźć się na oddziale, a do 14 dni zaczynają wywoływać poród. OKSYDOCYNKĄ.
. Sama zaczęła mówić o pełni, a ja do niej, że już mam sprawdzone, że jutro będzie. Też potwierdziła, że przy pełni mają pełne ręce roboty:-):-):-). Więc dziewczynki szykujemy pupcie ardzesh i jezyk i ewelinka chyba już też. Co to mojej przeterminowanej ciąży to też ją troszkę podpytałam. Patrzą tylko na termin wg OM, nie obchodzą ich żadne terminy z USG. Do 10 dni po terminie muszę znaleźć się na oddziale, a do 14 dni zaczynają wywoływać poród. OKSYDOCYNKĄ
.
Na możliwość wędrówek pomiędzy salami porodowymi, ewentualnie wanną... 
mam dwa rozstępy 
i tak chcąc nie chcąc dołączyłam do przeterminowanych
