reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama u lekarza

aga - buźka!!! właśnie na ogólnym upominałam się o Twoje wieści :) Tak jak myślałam, że przed zamknięciem Cie w szpitalu masz jeszcze kilka dni szansy :))
To siedzmy jak dwie France i czekamy na swoją kolej :)) :-D:-)
:-)Umawiamy się, że jedna ciągnie drugą na porodówkę, ok?!
 
reklama
wiadomość od AgniesiP z godz 10:04 (miałam telefon w torebce i zapomniałam wyciągnąć)
"Hej. Jestem już na porodówce. Szyjka skrócona do 0,5 cm rozwarcie 4 cm. Podłączyli mi oksytocynę i na razie spokojnie czekamy na Weroniczke"
 
habcia u nas tłoku nie było na - 5os, ale właściwie to tak przedzielonej ściaką, że były 2 łóżka z jednej i 3 z drugiej, miejsce na przewinięcie i w ogóle dużo miejsca - miałam tylko jedna współlokatorkę - świetna babka 10 min po mnie swoją córcię rodziła :tak: jak przychodzili mężowie to sobie przehodziłyśmy za tą ściankę albo do pokoju odwiedzin żeby było intymnie, bo zgodnie twierdziłyśmy, że po co ma ktoś inny ma oglądać jak kobieta dochodzi do siebie po porodzie czy karmi piersią - niektórzy ludzie nie mają wstydu żeby tak przesiadywać :crazy: ale wkurzyła mnie ostro jedna rzecz - 2 sale dalej był remont i robotnicy palili tam papierosy!!!!:angry::angry::angry: jak wychodziałam na korytarz to już czułam ten smród - jak można w ogóle palić w szpitalu:confused2:
 
Kurcze, nie wiem co mam zrobic... Okropnie boli mnie glowa. Do tej pory zawsze czekalam az przejdzie, ale ostatnio polozna przy bolu glowy kazala mi brac paracetamol i jak bol po nim nie minie to do przychodni lub szpitala. Wzielam tabletke, pomoglo na mniej wiecej godz. a teraz powtorka z rozrywki, czuje, jakby mi ktos miazdzyl skronie...:-( Przychodnie mam po drugiej stronie ulicy, ale o tej godz. moge co najwyzej pocalowac klamke, a jak wybiore sie do szpitala, to pewnie zmierza mi cisnienie, a to akurat w jest w normie, i odesla do domu... Maly fika, wiec sie nie martwie, tylko jestem strasznie zmeczona.:-(
 
dziewczyny jestem z powrotem zanim pojechałam na usg to zaczęłam znowu plamić i dość mocno ale nie było sensu zostawiać mnie w szpitalu po badaniu pani stwierdziła że wszystko już jest gotowe do porodu i że to może być w każdej chwili dziś , jutro lub za tydzień a jeśli za tydzień to nie ma sensu żebym tyle leżała na patologii. rozwarcie sobie idzie ładnie brzuch mnie trochę pobolewa no i plamiłam jeszcze ale nie wiem czy to po badaniu czy może faktycznie się zaczęło.
Acha a synek nadal synkiem wszystko ok i waży 3100 czyli prawie tak jak Kacperek i wszystko jest ok przepływy w normie łozysko norma wody płodowe norma więc czekamy:-)
 
aga to czekamy razem

agniesiaP trzymam kciuki aby było szybciutko

pbg to z tymi papierosami to naprawdę lekka przesada:wściekła/y::wściekła/y:
 
nimfii porodówka w żeromskim jest rewelacyjna. Cala wyremontowana. Same pokoje do porodow rodzinnych. W pokoju znajduje się łóżko takie juz do porodu na pilota, drabinki, sako, pilka, stanowisko do polozenia noworodka z lampami i roznego rodzaju urzadzeniami. Jestes tam od przyjecia do urodzenia. Do łazienki i pod prysznic trzeba wyjsc z sali.

Co 15 min. badaja tetno dziecka, co pol podziny ciśnienie, temperature. POłozna przychodzi co ok. 2 godziny i miedzyczasie przychodza lekarze :)

Zgadzam sie habcia :tak: Szpital robi mile wrazenie... i personel rewelacja... Mnie oprowadzala dzis polozna oddzialowa - strasznie sympatyczna babka :-D Mam do niej dzwonic jakby sie cos dzialo a we wtorek jeszcze pojade zobaczyc porodowke bo dzis nie dalo rady...
Skoro juz nabralam zaufania to chyba tam wyladuje na akcji porodowej...

Co do grypy w Żeromskim :zawstydzona/y: Niestety to prawda ze maja tam wirusa - nie wiadomo kto przyniusl, ale ze wzgledow bezpieczenstwa zabronili licznych odwiedzin (max jedna osoba w pokoju pacjentki) i zakaz wyworzenia noworodka na korytarz.
Tpo faktyznie jest przesada zeby przeziebieni ludzi chodzi po szpitalach :szok: powinni miec na tyle sumienia aby sie nie pokazywac na oddziale jak sa chorzy dla dobra malych dzieci
 
jezyk a czekanie jest najgorsze ;-) lepiej niech sie zacznie wczesniej...

tak samo Aga i ardzesh :tak: trzymam kciuki.... okres wyczekiwania jest nieznosny

agniesiaP oby szybko poszlo :tak:
 
reklama
Hejka. Byłam 2 dni temu u swojego gina i powiedział mi, że mam bardzo mało wód płodowych i moje łożysko zaczyna się starzeć i są zwapnienia na nim:szok:
Nie dał mi skierowania do szpitala ani nic:no:. Ale sama poszłam i poprosiłam o KTG. Wyszło niby dobrze, ale tyle się wyczytałam o małowodziu i przy tym starzejącym się łożysku, że nie uspokoiłam się za bardzo:-(. Wyczytałam też, że często w takim przypadku w 38 tygodniu (tak ja jestem teraz) robią cesarkę. A położna nic mi nie pwoeidziała tylko wypuściła do domu. Boję się, że coś jest nie tak. A Wy wiecie coś na ten temat????
 
Do góry