Ja właśnie wróciłam od lekarza. Rozwarcie na 2cm, szyjka bardzo skrócona, główka napiera na kanał rodny, wszystko przygotowane do porodu, tylko czekać na jakieś objawy
Skurcze jakieś tam mam, ale jeszcze nie regularne i bezbolesne, ale pani doktor powiedziała że takie też należy mierzyć, bo nie zawsze jest przy skurczach ból, czasami należy przy porodzie wywołać bóle.
Tak więc powiedziała mi że mam się zgłosić na porodówke jak:
- jakiekolwiek skurcze czy bolesne czy bezbolesne będą regularne,czyli co 10-15min, albo
- jak bede czuła mocne napieranie w dół, albo
- jak odejdą wody płodowe, albo
- jak wystąpi jakies krwawienie, albo
- jak bedą jakieś zaburzenia w ruchach dziecka
Na tego paciorkowca będe miala podany ten antybiotyk 4 godz. przed porodem, wieć bede musiała troche wcześniej do szpitala pojechać, nie czekać do ostatniej chwili.
Wam też sie te ostatnie tygodnie tak strasznie ciągną ??? Bo mi okropnie.
Skurcze jakieś tam mam, ale jeszcze nie regularne i bezbolesne, ale pani doktor powiedziała że takie też należy mierzyć, bo nie zawsze jest przy skurczach ból, czasami należy przy porodzie wywołać bóle.
Tak więc powiedziała mi że mam się zgłosić na porodówke jak:
- jakiekolwiek skurcze czy bolesne czy bezbolesne będą regularne,czyli co 10-15min, albo
- jak bede czuła mocne napieranie w dół, albo
- jak odejdą wody płodowe, albo
- jak wystąpi jakies krwawienie, albo
- jak bedą jakieś zaburzenia w ruchach dziecka
Na tego paciorkowca będe miala podany ten antybiotyk 4 godz. przed porodem, wieć bede musiała troche wcześniej do szpitala pojechać, nie czekać do ostatniej chwili.
Wam też sie te ostatnie tygodnie tak strasznie ciągną ??? Bo mi okropnie.