reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama cyca- czyli wszystko o karmieniu naturalnym

Karolina- zgadzam się z Tab, jeżeli dziecko dalej uparcie będzie odmawiało piersi to się nie męcz i przejdź na butelkę. Moja mała też miała taki okres że nie chciała piersi, z tym że butelki też wtedy nie chciała i w ogóle mało jadła. Teraz jej przeszło, chętnie je i pierś i butelkę. Może Twojemu maluszkowi powróci chęć na pierś, jeżeli będziesz cierpliwa i spokojnie podejdziesz do sprawy (jeżeli tak bardzo zależy Ci na karmieniu piersią).
 
reklama
Karolina u mnie bylo dokladnie tak samo. Najpierw mala jadla tylko w noc a pewnego razu ja jej w nocy cyca o ona ryk. I tak bylo przez 3 noce i w koncu sie poddalam. Nie obylo sie bez placzu oczywiscie mojego bo bardzo chcialam karmic ale glowa muru nie przebijesz.
 
Dzisiaj kupiłam laktator i będę ściągać mleko i podawać małej. Może rzeczywiście nadejdzie taki dzień, że znowu będzie miała ochotę na pierś. Na razie walczę o pokarm bo mi się go coś mało zrobiło przez te kilka dni kiedy Ala była tylko na butli.
 
Dzisiaj kupiłam laktator i będę ściągać mleko i podawać małej. Może rzeczywiście nadejdzie taki dzień, że znowu będzie miała ochotę na pierś. Na razie walczę o pokarm bo mi się go coś mało zrobiło przez te kilka dni kiedy Ala była tylko na butli.

Tak sobie teraz pomyślałam - a może Ty się stresujesz i denerwujesz, że nie będzie chciała jeść jak masz ją karmić? Bo ona może wyczuwa zdenerwowanie i wtedy nie chce piersi?
 
Karolina ja miałam tak z Ala, że ona zaczela mi sie szarpać z piersia, później odpychać i nie chciala ssać to było wówczas jak jej ząbki zaczęły wychodzić... wiec jak ona płakała ja zaczełam sciągać melko do butelki i tak jej podawać i najpierw jadłla późnym wieczorem jeszcze z piersi a później już nawet tego karmienia nie chciała z piersi a że zalezalo mi by jej dawac moj pokarm to przez 7 miesięcy (bo karmiłam ja do 10 miesiecy), ściagałam pokarm laktakorem i podawałam w butelce, ale to było męczące bo najpierw ściągałam pokarm co 3-4 godziny z przerwą nocną a później jak zaczeła jeść stałe pokarmy to 2 razy dziennie (rano i wieczorem) i ten pokarm do lodówki by później podgrzewać w kapili wodnej i jej podawać wiec urobić sie musiała troche, ale przy pierwszym dziecku nie mialam tak duzo obowiązków jak teraz przy dwójce wiec teraz bym pewnie odpusciła z braku czasu...
 
tab może rzeczywiście to nerwy. Ostatnio ciągle się denerwuję.

maran-atha też chciałam odpuścić ale tak bardzo chcę małą karmić, że próbuję dalej.

Może rzeczywiście ciągłe zmęczenie i nerwy mają na to wpływ. No ale żeby się nie denerwować to musiałabym się pozbyć małżona :-)
 
No to przyszłam się pochwalić :-)

Obecnie mała nadal nie chce piersi ale ściągam tyle, że starcza jej na cały dzień. W nocy jeszcze niestety dostaje mm ale może uda mi się więcej wycisnąć :-)

Tak więc 3 tygodnie temu ściągałam rano 20 ml a obecnie jest to 200 ml a w ciągu dnia ok 90-120 za każdym razem. Może to nie dużo ale na razie starcza :-)

Piłam herbatkę HIPPa ale kupiłam też tabletki homeopatyczne na odzyskanie pokarmu i to chyba dzięki nim mogę znowu małą karmić swoim mleczkiem :-)
 
reklama
Do góry