reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe zakupy

reklama
Kurde choco widzisz ja mam od jakiegoś czasu ten sam problem z tym że ja mam ten lidlowy gruby Mięciutki szlafrok, w zimie jest w nim ciepło a w lecie pewnie sauna.... a opłaca się kupować?

Ja muszę zakupić jeszcze jedynie rzeczy do toalety typu szampon, pasta... kupie sobie nowe a małżowi zostawię to co w domu... No i klapki pod prysznic...
 
A ja nie biorę szlafroka :) podejżewam że będzie na tyle ciepło że nie będzie potrzebny... mnie było bardzo gorąco w grudniu/styczniu a co dopiero teraz... na dworze było 15 stopni akurat i piękne słońce.. a teraz może być upał...
A też mam tylko taki grubszy polarkowy szlafrok i nie opłaca mi się kupować cienkiego :)
 
Ja ogólnie i przy Neli i przy Dominiku miałam szlafrok z takiego materiału jak ręczniki cieniutki na suwak. Dałam za niego całe 20zł więc nie żal mi tej kasy było.

No ale tu u mnie jest właśnie taki jeden sklepik gdzie takie rzeczy do szpitala typu koszule, szlafroki, skarpetki za grosze można kupić.
Koszule kupowałam po 15zł i to naprawdę ładne.

Ale i tak najbardziej te w H&M mi się podobają bo mimo wszystko są seksowne.
 
Ja kupiłam ostatnio komplet koszula + szlafrok za 55 zł z bawełny i to zamierzam zabrać. Na codzien nie używam szlafroka ale do szpitala just in case wolę zabrać....
 
Hania, cos poporodowego moze byc seksownego? :szok: bo mnie sie kojarza te wielkie majty antyseksy i do tego te staniki do karmienia bez fiszbin :tak:

ja szlafrok tez zabieram, co prawda mam tylko taki grubszy, ale pamietam ze sie przydawal, jak trzeba bylo jechac z mala na wazenie, kapanie, witamine czy jak robili mi usg macicy. Bo to jednak wyprawa na inny oddzial, czesto ta innym pietrze i rozni ludzie kreca sie po szpitalu :]
 
Ja tez mam taki cienki, bawełniany. W domu nie używam, ale do szpitala wezmę. Właśnie tak jak wesolutka mówi, różni ludzie kręcą sie po oddziałach.

A produktami TT tez jestem oczarowana.
 
Trochę mnie nie było a już tyle odpowiedzi :) myśle że może na wszelki wypadek bym wzięła szlafrok, tak żeby miec ale właśnie mam dwa i obydwa dosyć grube.. Hehe same problemy ;)
Dawaj Hania ten swój sklepik tutaj i będzie po problemie :)

Właśnie się okazało, że mam lekki szlafrok :) bardzo się cieszę i jego zapakuję :)))

I kolejna sprawa: udało Wam się zmieścić w jedną torbę? :D
Bo u nas w szpitalu wymagają wszystko swoje i mam wrażenie, że ja będę mieć oddzielną torbę a Nastka drugą :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez biore cienki bawelniany szlafrok.
Torby mam dwie. Jedna dla Hani juz jest spakowana, taka malutka. A druga dla mnie jest spakowana do polowy :) i sie juz zastanawiam jak pomieszcze reszte :p
 
Do góry