reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy

reklama
Kurde choco widzisz ja mam od jakiegoś czasu ten sam problem z tym że ja mam ten lidlowy gruby Mięciutki szlafrok, w zimie jest w nim ciepło a w lecie pewnie sauna.... a opłaca się kupować?

Ja muszę zakupić jeszcze jedynie rzeczy do toalety typu szampon, pasta... kupie sobie nowe a małżowi zostawię to co w domu... No i klapki pod prysznic...
 
A ja nie biorę szlafroka :) podejżewam że będzie na tyle ciepło że nie będzie potrzebny... mnie było bardzo gorąco w grudniu/styczniu a co dopiero teraz... na dworze było 15 stopni akurat i piękne słońce.. a teraz może być upał...
A też mam tylko taki grubszy polarkowy szlafrok i nie opłaca mi się kupować cienkiego :)
 
Ja ogólnie i przy Neli i przy Dominiku miałam szlafrok z takiego materiału jak ręczniki cieniutki na suwak. Dałam za niego całe 20zł więc nie żal mi tej kasy było.

No ale tu u mnie jest właśnie taki jeden sklepik gdzie takie rzeczy do szpitala typu koszule, szlafroki, skarpetki za grosze można kupić.
Koszule kupowałam po 15zł i to naprawdę ładne.

Ale i tak najbardziej te w H&M mi się podobają bo mimo wszystko są seksowne.
 
Ja kupiłam ostatnio komplet koszula + szlafrok za 55 zł z bawełny i to zamierzam zabrać. Na codzien nie używam szlafroka ale do szpitala just in case wolę zabrać....
 
Hania, cos poporodowego moze byc seksownego? :szok: bo mnie sie kojarza te wielkie majty antyseksy i do tego te staniki do karmienia bez fiszbin :tak:

ja szlafrok tez zabieram, co prawda mam tylko taki grubszy, ale pamietam ze sie przydawal, jak trzeba bylo jechac z mala na wazenie, kapanie, witamine czy jak robili mi usg macicy. Bo to jednak wyprawa na inny oddzial, czesto ta innym pietrze i rozni ludzie kreca sie po szpitalu :]
 
Ja tez mam taki cienki, bawełniany. W domu nie używam, ale do szpitala wezmę. Właśnie tak jak wesolutka mówi, różni ludzie kręcą sie po oddziałach.

A produktami TT tez jestem oczarowana.
 
Trochę mnie nie było a już tyle odpowiedzi :) myśle że może na wszelki wypadek bym wzięła szlafrok, tak żeby miec ale właśnie mam dwa i obydwa dosyć grube.. Hehe same problemy ;)
Dawaj Hania ten swój sklepik tutaj i będzie po problemie :)

Właśnie się okazało, że mam lekki szlafrok :) bardzo się cieszę i jego zapakuję :)))

I kolejna sprawa: udało Wam się zmieścić w jedną torbę? :D
Bo u nas w szpitalu wymagają wszystko swoje i mam wrażenie, że ja będę mieć oddzielną torbę a Nastka drugą :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez biore cienki bawelniany szlafrok.
Torby mam dwie. Jedna dla Hani juz jest spakowana, taka malutka. A druga dla mnie jest spakowana do polowy :) i sie juz zastanawiam jak pomieszcze reszte :p
 
Do góry