reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe zakupy

Dusia- my też jednak się decydujemy na tą bazę. Mąż poczytał w necie o tym poza tym jak nam gościu zademonstrował jak się fotelik zachowuje podczas uderzenia z bazą a jak bez to doszliśmy do wniosku, że jednak na bezpieczeństwie nie będziemy oszczędzać (nie zrozumcie mnie źle, bo może dla niektórych osób to wygoda dla innych utrudnienie). A my jesteśmy wyjątkowo wrażliwi na tym punkcie, bo w tamtym roku mój kolega z pracy pojechał do Zakopca z rodzinką w tym 3 m-czne dziecko i na zakopiance w korku puknął go lekko z tyłu inny kierowca i dziecko mimo, że było dobrze zapięte w pasy i w foteliku nie przeżyło:no::no:. I może stąd ta decyzja...bo zdaję sobie sprawę, że 90% dzieci jest raczej wożone bez tej bazy i jest ok. Ale mam chodzi o taki spokój wew.
...ale dziś smucę..............

Iboyla- my wybraliśmy Fun system. Brązowo-pomarańczowy. A fotelik też maxi cosi cabrio:-). I nie braliśmy gondoli tylko wkład-przedłużenie + torba+śpiwór i braliśmy też tą przejściówkę, dzięki której można wpiąć w stelaż fotelik.
 
reklama
Ja też już się rozkręcam zakupowo, dzisiaj dostałam już pierwsze ciuszki z allegro, a jak przyjdą wszystkie, to cyknę wspólną fotkę i się pochwalę:-). Zamówiłam sobie też różne drobiazgi typu pieluszki, skarpeteczki, prześcieradła, ceratki, termometr, zestaw do paznokci (podobno nożyczki firmy BabyOno spisują się przyzwoicie wśród tych z okrągłą końcówką) i inne rzeczy do szpitala - podkłady, majtki itp. a jutro wyciągam męża na zakupy z nastawieniem na oglądanie i testowanie wózków i może wynajdziemy jakąś przyzwoitą kołyskę lub koszyk:-)
 
Mi siostra kupiła też na ciucholandzie 2 komplety dresików cieplutkich welurowych (różowych:-)) za 20zł i są naprawde prześliczne, nie zrobie narazie fotki o się suszą po praniu.

Zamieniając temat - ile trzeba mieć koszul do szpitala? Bo kupiłam 2 rozpinane i tak się zastanawiam czy jeszcze jedną kupić (a z drugiej strony to nie bardzo chce bo i tak mi będą w szafce leżeć bo nie śpię w koszulach! Potrzebne mi będą tylko do szpitala).
No i przy tym temacie, jak ma wyglądać ta koszula do samego porodu? Wystarczy podkoszulka, czy musi być rozpinana??
 
Weronikaa, ja też mam dwie i planuję, że mi wystarczą, a do porodu to trzeba mieć cokolwiek, (byle nie spodnie od piżamy:-D), bo potem to i tak do wyrzucenia, a w niektórych szpitalach do porodu dają koszule - takie jednorazówki - u mnie tak właśnie jest.
 
Weronikaa, chyba we wszystkich szpitalach jest tak, że do porodu dostajesz szpitalną "kieckę". Zazwyczaj są w kiepskim stanie, ale o nic nie trzeba się martwić. Zakrwawioną oddajesz i dostajesz czystą. Mi w szpitalu dwie wystarczyły, a jak potrzeba, to zawsze jest ta szpitalna w zapasie.
 
weronikaa - ja mam zamiar kupić 3 koszule - tez śpię nago, ale co będzie jak akurat mi tej jednej zabraknie? Nie w każdym szpitalu chyba dają, a jak mi się poplami?
Zresztą na pewno dziewczyny, które już mają dzieci coś napiszą na ten temat, to będziemy obie wiedziały :tak:

A jeżeli chodzi o koszulę do samego porodu, to podobno nie może mieć guzików.

No i dziś przyszły mi z Allegro maciupeńkie skarpeteczki (5 par) i czapeczki (też 5) - no nie mogłam się napatrzeć.... i to za 10 zł :-D
 
Giza u nas w szpitalu jest tak samo, dają szpitalne i tak jest moim zdaniem lepiej bo się swojej nie ubrudzi:tak:, a jakby była potrzebna to mężulo zawsze zdąży dowieźć:-)
 
reklama
Do góry