reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe zakupy

PrzyszłaMamusia - faktycznie może warto kupić laktator dopiero po porodzie - zapiszesz mężowi wszelkie dane i sam kupi, chociaż ja się zastanawiam czy i tak nie kupić bo na pewno się zdarzy, że nie będę mogła nakarmić Tymona, bo np. zostanie z moją mamą i czym wtedy odciągnąć pokarm? Albo jak zachoruję i będę musiała go karmić sztucznie, to też powinno się odciągać pokarm, żeby nie zanikła laktacja.

A co do tych płynów, to mówią, żeby myć normalnie, płynem do higieny intymnej, chociaż ja osobiście polecam serię AA Help bo jest właśnie na podrażnienia a dla mam jest nowa seria AA Mama i Ja. Ale podobno zdecydowanie najlepiej używać Tantum Rosa (do kupienia w aptece, w saszetkach) - kumpela powiedziała mi, żebym najlepiej kupiła sobie atomizer (na Allegro widziałam takie 500 ml) , tam wlewała Tantum Rosa i po myciu płynem do higieny intymnej, jeszcze spsikała podrażnione miejsca.
 
reklama
PrzyszłaMamusia strasznie droga ta twoja baza do fotelika.. mnie to żal było 200zł - skąpiradło (ale jak całego dochodu mieliśmy wtedy 1200zł to skąpstwo było zalecane)... ale fakt, że nam raczej zachwalali te baze ze względu na wygodę rodziców (klik i wpięte, klik i wypięte), a o bezpieczeństwie dziecka nikt nie wspomniał, a mnie też to do głowy nie przyszło, a wtedy rozmowa byłaby inna... zresztą poczytaj czy to nie był chwyt marketingowy..

co do laktatora to powiem tak, że jeżeli wogóle zamierzacie kupić to chyba warto go zabrać ze sobą juz do szpitala.. różnie mamy mają, ale ja pożyczałam swój innym dziewczynom, bo: albo dla wyciągniecia brodawki, albo dla poruszenia zastoju w piersi itd... tyle, że do tych spraw równie dobrze wystarcza laktator z apteki za 8zł...

ja ostatecznie zdecydowałam, że na razie do szpitala zabieram ten stary, który kupiłam w pierwszej ciązy, a potem zobaczę jak będzie z dzieckiem i z pokarmem i jak bedzie potrzeba to kupię ten z Aventu..
 
Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie potrzebowałam laktatora dlatego na razie nie kupuję.
A co do tych płynów to polecam z kory dębu - jest najlepszy na tego typu sprawy, tak mi zresztą położna polecała w szpitalu:tak:
I widzę, że naprawdę powinnam się zabrać za zakupy bo nie mam nic konkretnego a czas leci:szok:
 
Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie potrzebowałam laktatora dlatego na razie nie kupuję.

no właśnie z tym laktatorem jest bardzo róznie i to zależy od biustu mamy, ale tez od jej planów życiowych - dlatego pisałam: jeśli wogóle chcecie kupić.. tzn. często mamy mówią, że używały laktatora tylko kilka dni podczas nawału albo obeszły się bez - tak jak asze... ja powiem szczerze - jak miałam nawał to laktator nie dawał rady i musiałam uruchomić męża.. tylko on umiał mi wtedy ruszyć zatory.. ale to było naprawde kilka dni.. no i jeśli mama planuje zostać z maluchem w domu to potem już się tak wszystko ustabilizuje, ze używanie laktatora nie jest potrzebne, a czasem nawet złe.. więc szkoda pieniązków.. tym bardziej, że na te kilka dni można laktator wypożyczyć ze sklepu (wiele sklepów tak robi - położna mówiła, że u nas w Myszkowie to jest 4 zł/dzień)...

ale ja poszłam do pracy jak Bartek miał 2 mies. (na pół etatu), a poza tym robiłam studia podyplomowe.. stąd laktator bardzo mi sie przydał i wiem, że teraz też chciałabym przedłużyć w ten sposób karmienie..
 
Przyszła mamusiu ja nie kupuje takiej bazy uwazam ze to raczej jakiś chwyt marketingowy niz bezpieczęństwo maluszka:no: bo gdyby chodziło o bezpieczeństwo to anpewno kazdy taki fotelik miałby juz coś takiego:tak: no i cena tez powala:-p
 
PrzyszlaMamusia- Sliczne lozeczko i posciel.

U nas baza jest obowiazkowa do siedzonka do samochodu. Wogule nie wiedzialam ze mozna wozic bez niej dziecko, wtedy sie chyba rusza cale siedzonko jak tylko jest pasami przypiete :confused:

Bylam dzisiaj u lekarza i jak siedzialam na poczekalni to ogladalam sobie gazetke i byla taka sliczna kolyska z fisher price, ale jakis nowy model i tylko ja robia do niekturych sklepuw i teraz nie moge jej znalesc na necie :wściekła/y:
 
Przyszla mamusiu ja wrecz odwrotnie bardzo polecalabym te baze a wlasciwie foteliki z systemem IsoFix. Mysmy kupowali nasz fotelik patrzac przede wszystkim na bezpieczenstwo i stanowczo te z tym systemem wypadaly i wypadaja najlepiej. Wygoda rodzicow to inna sprawa (ale biorac pod uwage cene to za wygode tyle bym nie zaplacila). Dla Julka kupilismy najpierw MaxiCosi Cabrio IsoFix a teraz wiekszy fotelik od 9 do 18 kg. tez mamy z tym systemem i wiem, ze znacznie lepiej pozostaje w miejscu niz te montowane tylko pasami. Jedyny problem to samochod bo z tego co wiem nie wszystkie modele posiadaja zaczepy do montowania tego typu fotelikow (szczegolnie starsze modele samochodow lub Volvo - bo te maja wlasny system i w standardowy system wyposazane sa jedynie na zamowienie przy zakupie (z tego co sie orientuje)). Przy fotelikach sa zazwyczaj ksiazeczki z opisem modeli aut i mozliwosci montowania fotelika wiec warto to sprawdzic przed zakupem.

A co do ogolnych zakupow to ja przyznam, ze procz kolyski to jeszcze nic nie mam - tzn. ma wszystko po Julku ale lapie sie na tym, ze np. pierwsze ciuszki nie sa dopasowane do pory roku i ze jednak trzeba sie bedzie wybrac na zakupy i rozejrzecza czyms cieplejszym dla nowego czlonka rodziny ;-) Moze w weekend sie wybiore choc w sumie ja to mamjeszcze sporo czasu bo termn na sam koniec marca.

I musze przyznac, ze strasznie fajnie sie oglada te wasze nabytki - same slodziasy:-)
 
Brrr, zjadło mi resztę :szok:
Jestem ciekawa, czy na żywo też będzie mnie ten wózek interesował. Na allegro można go kupić już za 760 zł. No i jeszcze staniki do karmienia chcę też jutro kupić. Może coś jeszcze wpadnie mi w oko.
 
reklama
Do góry