u nas chrzest bęzie dopiero w osttanią bądź przedostatnią niedzielę sierpniatroszkę póxno ale w maju i czerwcu mamy wesela, w lipcu wyjeżdzamy na śląsk do teściów (którzy notabene nie będą znów na chrzecie swojego wnuczka - znów bo u wnuczki tez nie byli). i tak zostaje sierpień gdzie pierwszą połowę tez mamy pozajmowane weekendy.
a 1 września moja mama jedzie do sanatorium na dwa tydnie wiec ja znów będę na uropie.Ale się napracuję nie;-)macierzyński kończy mi się 10 sierpinia...
a 1 września moja mama jedzie do sanatorium na dwa tydnie wiec ja znów będę na uropie.Ale się napracuję nie;-)macierzyński kończy mi się 10 sierpinia...