Dzieki za rady co do wanienk!. Wydaje mi sie ze rzeczywiscie moga byc troche male, szczegolnie jak hipcio wyskoczy ponad 4kg to tylko gruby hipciowy poldoopek sie tam zmiesci
Teraz wypatrzylam taka wieksza, ktora ma wewnetrzna scianke wyprofilowana do ksztaltu dziecka i z takims takim gumowym siedziskiem zeby tyleczek sie nie zeslizgnal.
Giza, to super niespodzianke kuzynka zrobila! Ja tez ani rozowych ani niebieskich ubranek nie kupowalam. Takie zakupy to zostawiam podekscytowanym babciom, prababciom i ciociom ktore juz sie nie moga doczekac i jak na szpilkach siedza zeby cos kupic Troche tez dostalam od znajomych i to niebieskich i rozowych wiec z niektorymi trzeba bedzie poczekac te dwa lata na hipcia number 2.
Ninja, fajny fotelik i zielony tez mi sie podoba
Befatka, powinny byc w Boots'ie (ten na Oxford Street przy Bond Street jest chyba najwiekszy; maja tam nawet ubranka, wozki i zabawki), Waitrose albo Superdrug.
Tu jest przeogromny wybor kosmetykow dla maluchow i ja w koncu po dlugich deliberacjach i konsulatacji z moja prywatna midwife zdecydowalam sie na serie dla noworodkow z Organic Babies (http://www.greenpeople.co.uk/products.aspx?categoryID=27336778-1aba-4dfd-bada-8086c5876cae)- jest jako nieliczny bez parabenow, konserwantow, chemicznych substancji zapachowych, lanoliny i innych alergenow etc. Troche drogie ale podobno nigdy nie uczulaja (no zobaczymy! ). Ja niedawno przetestowalam na sobie i skora jak jedwab, uczulenie zniknelo i brzuszek nie swedzi Mozna je kupic w Waitrose albo innych ''lepszych'' sklepach np Selfridges etc. Potem sie przezuce na Baby Bee z Burt's Bees bo tez o tym duzo dobrego slyszalam i tez mnie nie uczulaja(http://www.myburtsbees.co.uk/products.php?cat=15). Innych 'niechemicznych' kosmetykow ( Ecobaby Natural Products Brands Page) nie probowalam jeszcze ale Nivei i innych 'komercyjnych' raczej nie kupie bo u mnie uczulenie wywoluja, moze przez lanoline (ale ja mam baaardzo nadwrazliwa skore).
Teraz wypatrzylam taka wieksza, ktora ma wewnetrzna scianke wyprofilowana do ksztaltu dziecka i z takims takim gumowym siedziskiem zeby tyleczek sie nie zeslizgnal.
Coraz bardziej się cieszę, że nie kupowałam małej różowych ubranek, bo teraz wszystkie prezenty to właśnie różowe ubranka. Ale i tak najbardziej zaskoczyła mnie moja kuzynka, która przyszła do szpitala z wielką paką, a tam pieluchy, ubranka, zabawki. Normalnie mnie zatkało, bo wiem, że nie zarabia zbyt dużo.
Giza, to super niespodzianke kuzynka zrobila! Ja tez ani rozowych ani niebieskich ubranek nie kupowalam. Takie zakupy to zostawiam podekscytowanym babciom, prababciom i ciociom ktore juz sie nie moga doczekac i jak na szpilkach siedza zeby cos kupic Troche tez dostalam od znajomych i to niebieskich i rozowych wiec z niektorymi trzeba bedzie poczekac te dwa lata na hipcia number 2.
Ninja, fajny fotelik i zielony tez mi sie podoba
MrsF - widziałas gdzis moze kosmetyki dla bobasów z nivea chce dokupic krem na kazda pogode i szamponik nigdzie nie ma wszedzie tylko johnson&johnson a te raczej dla starszych maluchów bo ,, podobno'' czesto uczulaja. A moze zamówie w polskim sklepie jak nie znajde
Befatka, powinny byc w Boots'ie (ten na Oxford Street przy Bond Street jest chyba najwiekszy; maja tam nawet ubranka, wozki i zabawki), Waitrose albo Superdrug.
Tu jest przeogromny wybor kosmetykow dla maluchow i ja w koncu po dlugich deliberacjach i konsulatacji z moja prywatna midwife zdecydowalam sie na serie dla noworodkow z Organic Babies (http://www.greenpeople.co.uk/products.aspx?categoryID=27336778-1aba-4dfd-bada-8086c5876cae)- jest jako nieliczny bez parabenow, konserwantow, chemicznych substancji zapachowych, lanoliny i innych alergenow etc. Troche drogie ale podobno nigdy nie uczulaja (no zobaczymy! ). Ja niedawno przetestowalam na sobie i skora jak jedwab, uczulenie zniknelo i brzuszek nie swedzi Mozna je kupic w Waitrose albo innych ''lepszych'' sklepach np Selfridges etc. Potem sie przezuce na Baby Bee z Burt's Bees bo tez o tym duzo dobrego slyszalam i tez mnie nie uczulaja(http://www.myburtsbees.co.uk/products.php?cat=15). Innych 'niechemicznych' kosmetykow ( Ecobaby Natural Products Brands Page) nie probowalam jeszcze ale Nivei i innych 'komercyjnych' raczej nie kupie bo u mnie uczulenie wywoluja, moze przez lanoline (ale ja mam baaardzo nadwrazliwa skore).