reklama
Asze, u nas poduszka jest używana tak gdzieś od ukończenia przez Przemka 1,5 roku. Nie pamiętam do kiedy dziecko powinno spać bez poduszki, chyba do 2 lat, ale wtedy Przemek zaczął sobie podkładać pluszaki albo kocyk pod główkę i od tego czasu zaczął spać na poduszce. Na allegro są wypełnienia do poduszek, można też w ikei kupić (ale te są troszkę mniejsze) i jysk (oglądałam niedawno, ale nie pamiętam czy to był taki standardowy wymiar). Więc nie ma sensu spieszyć się z tym zakupem.Powiedzcie mi czy pójdzie kupić samo wypełnienie do poduszki do łóżeczka?? Mam dwie kołderki więc stwierdziłam że trzecia nie będzie potrzebna, no ale nie mam podusi, kupiłabym same poszewki no ale podusia by sie też przydała, chyba że kupie taki komplet do wózka i będę używać tamtej podusi. Co myślicie???
Mrowa - śliczne nowe zdjęcie Amelki! Wygląda jak księżniczka! :-)
A wracając do tematu, bo koleżanka napisała mi kiedyś taką liste co mam kupić co do pielęgnacji maluszka. I tak, mam tu: szare mydło, rumianek w torebkach, sól fizjologiczna, spirytus , fiolet - gencjane. Kupić to wszystko czy coś jest zbędne??
A poza tym waciki mają być jakieś "szczególne" tzn są specjalne dla dzieci czy te tradycyjne które używam do demakijażu??
Może to i głupie pytania, ale po prostu nie wiem
A wracając do tematu, bo koleżanka napisała mi kiedyś taką liste co mam kupić co do pielęgnacji maluszka. I tak, mam tu: szare mydło, rumianek w torebkach, sól fizjologiczna, spirytus , fiolet - gencjane. Kupić to wszystko czy coś jest zbędne??
A poza tym waciki mają być jakieś "szczególne" tzn są specjalne dla dzieci czy te tradycyjne które używam do demakijażu??
Może to i głupie pytania, ale po prostu nie wiem
Szare mydło - miałam do podmywania się przez początkowy okres po porodzie, a nie dla przemkaA wracając do tematu, bo koleżanka napisała mi kiedyś taką liste co mam kupić co do pielęgnacji maluszka. I tak, mam tu: szare mydło, rumianek w torebkach, sól fizjologiczna, spirytus , fiolet - gencjane. Kupić to wszystko czy coś jest zbędne??
A poza tym waciki mają być jakieś "szczególne" tzn są specjalne dla dzieci czy te tradycyjne które używam do demakijażu??
Może to i głupie pytania, ale po prostu nie wiem
rumianek - a niby do czego? Dla dziecka nie jest polecany, bo bardzo często uczula
sól fizjologiczna - można używać do zakrapiania noska przy katarku albo jak jest bardzo suche powietrze, ale wygodniejsza w użyciu jest woda morska. Można też używać do przemywania oczek jeśli ropieją. Przy codziennej kąpieli wieczornej przemywaliśmy oczka wacikiem z przegotowaną wodą.
spirytus - tak, ale 70%, do przemywania pępka. Chyba 2 razy dziennie to się robiło do odpadnięcia pępka i jeszcze kilka dni po
gencjana - nigdy nie miałam
waciki - takie zwykłe watki, niektórzy wolą płatki kosmetyczne, ale dla mnie są zbyt sztywne dla dziecka. Możesz kupić jedno i drugie i sprawdzić, co ci bardziej pasuje
sól fizjologiczna - można używać do zakrapiania noska przy katarku albo jak jest bardzo suche powietrze, ale wygodniejsza w użyciu jest woda morska. Można też używać do przemywania oczek jeśli ropieją. Przy codziennej kąpieli wieczornej przemywaliśmy oczka wacikiem z przegotowaną wodą.
spirytus - tak, ale 70%, do przemywania pępka. Chyba 2 razy dziennie to się robiło do odpadnięcia pępka i jeszcze kilka dni po
gencjana - nigdy nie miałam
Dzięku Giza, ale co do soli fizjologicznej to lepiej ją kupić czy tą wodę morską? A nosek czym "czyściłaś" (brzydko to brzmi)
A co do gencjany to położna w SzR powiedziała że to poleca, no ale częściej się u żywa chyba ten spirytus
Podsumowując - napisz proszę jak (tzn. czym) wygląda kąpiel oczka myjesz ...., uszka ..... nosek .... pępek...
I jeszcze, pupe smarowałaś przy każdej zmienie pieluszki?? Czy tylko jak "się coś ze skórą zaczęło dziać"? Bo na odparzenia kupiłam kremik z Nivei (zresztą mydełko i krem do buzi na każdą pogodę też kupiłam Nivea)
reklama
AsiaM
mama czterech córek
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2006
- Postów
- 1 125
Weronika gencjanę to chyba lepiej sobie podarować. Ja mam niemiłe wspomnienia, smarowałam tym czymś Alicji pępek i bardzo długo nie odpadał, wszystkie ubranka były fioletowe, ja przy każdym przewijaniu ręce poplamione, a to nie schodzi błyskawicznie... Jak w końcu przejrzałam na oczy i kupiłam w aptece gaziki nasączane spirytusem pępek odpadł po 3 dniach i zagoił się rewelacyjnie. Teraz też już kupiłam zapas gazików i nie pozwolę w szpitalu smarować mojego dzidziusia gencjaną. W ogóle przy tym porodzie zamierzam być bardziej asertywna niż przy pierwszym.;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 141
- Wyświetleń
- 26 tys
E
- Odpowiedzi
- 198
- Wyświetleń
- 24 tys
Podziel się: