reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

nawet spoko ten chicco. co mi się nie podoba, to to, że ma oparcie jest z tymi bocznymi jakby osłonami (wiecie o co chodzi) i przez to odrazu jest mniej miejsca, ale pewnie jak Nikoś będzie dużo większy, to kupisz inną spacerówkę. No chyba że się mylę. Ale jak dla mnie godny uwagi, fajna sprawa z tą rączką.
 
reklama
fajne takei wybieranie wozka... :-)
ja to jzu mam za soba bo Adas ma wozki odziedzicozne po bracie :-D
Musty Urban Rider - uzywany zamiennie z
rozkladajacy sie na plasko Hauck Shopper
leciutenki Coneco joker (to bedzie za rok dopiero)

Przy starszy msie wszystkie wozki sprawdzily wiec podejrzewam ze i tu bedzie ok :-)
 
Ja mam wózek Chicco, ten poprzedni model - niestety bez przekładanej rączki, bo był duuużo tańszy). Jestem bardzo zadowolona. Nic nie klekocze, mimo że ciągle używany, bo i Filip w nim był wożony (ważył 19 kg) Po plazy nad morzem jeździliśmy nim. Nie raz zaliczył wodę morską, jak nas fala pogoniła.
Teraz też siostrzenica w nim często usypia, my jeździmy nim.
Do tego (nie wiem czy jest to wszędzie) w sklepie gdzie go kupowaliśmy poinformowano nas, że w ramach gwarancji, jesli cokolwiek ze stelażem się stanie, to go przywozimy, oni dają zastepczy na czas naprawy. Nie zostajemy bez wózka wtedy
 
reklama
Do góry