Maluszkowe i nasze zakupy.

[nesiaa]

Dziewczyny ale zdobycze. Macie do tego talent. Ja ostatnio byłam w lumpku i było tyle super ciuszków z metkami ale od 0 do 3. Normalnie boskie, nie mogłam się oderwać. Po powrocie do domu żałowałam, że ich nie kupiłam bo mogłabym sprzedać.
A z zakupami dla Oli narazie się wstrzymuję bo wraca teściowa z kanady więc przywiezie napewno jakąś nową dostawę
Zapomniałam napisać, że byłam z mamuśką u jubilera i oglądałyśmy kolczyki dla Oleńki bo babcia chce jej sprezentować na roczek. Jakie cudeńka Ale jeszcze się nie zdecydowałam czy przekłuć jej te uszy. Kurcze mam dylemat.

 

[polusia]

nesia moja Pola też dostanie od babci kolczyki na roczek, ale ja przebiję dopiero jak mała będzie miała ze 4 lata, tak zrobiłam z Julką i ona była świadoma tego co będzie się działo i wtedy już miałam pewność że nie zrobi sobie nimi krzywdy. Poli to ja nie widzę w kolczykach bo ona zaraz by sobie je wyrwała

 

[mysza m]

Dziewczyny ale zdobycze. Macie do tego talent. Ja ostatnio byłam w lumpku i było tyle super ciuszków z metkami ale od 0 do 3. Normalnie boskie, nie mogłam się oderwać. Po powrocie do domu żałowałam, że ich nie kupiłam bo mogłabym sprzedać.
A z zakupami dla Oli narazie się wstrzymuję bo wraca teściowa z kanady więc przywiezie napewno jakąś nową dostawę
Zapomniałam napisać, że byłam z mamuśką u jubilera i oglądałyśmy kolczyki dla Oleńki bo babcia chce jej sprezentować na roczek. Jakie cudeńka Ale jeszcze się nie zdecydowałam czy przekłuć jej te uszy. Kurcze mam dylemat.

nesiaa a nie wydaje Ci sie, ze Ola powinna sama kiedys w przyszlosci podjac decyzje czy chce miec przekute uszy czy nie? Wybacz szczerosc ale dla mnie to jest meczenie dziecka tylko po to zeby ladnie wygladalo, a tak naprawde to kaleczenie ciala. Ja mialam przekuwane jakies 3 lata temu i powiem tak to nic przyjemnego, po drugie babralo mi sie to troche i bolalo. Na pewno chcesz cos takiego fundowac swojej corce?

 

[yra245]

dobrze że ja nie stoję ani nie będę stać przed takim dylematem hihi

 

[nesiaa]

No właśnie dlatego się zastanawiam i decyzji jeszcze nie podjełam. Byłam w salonie kosmetycznym pogadać z panią która przekłuwa uszy i wiecie co mi powiedziała, że przychodzą do niej mamy z 2-miesięcznymi dziewczynkami.

 

[myszowata]

nesiaa ja bym nie przebijała - jak dla mnie to nie wyglądał ładnie takie małe dziecko z kolczykami...

 

[mysza m]

dobrze że ja nie stoję ani nie będę stać przed takim dylematem hihi

yra Ty sie jeszcze nie ciesz Nie wiesz co Jasiek albo Franek Ci wywina, moze np za 15 lat beda modne tatuaze na czole ;P albo wroci moda na emo i co wtedy zrobisz?

 

[ionka]

yra, poczekaj Ty trochę hehe, jak ci któryś przyjdzie z agrafką w brwi ;-)
nesiaa, ja bym nie przebijała. jak dorośnie, to sama zdecyduje.

 

[yra245]

haha w sumie macie rację, ale jak co to będzie ich decyzja no ale mam nadzieję że mnie o zawał nie doprowadzą

 

[polka_84]

nesia moja Pola też dostanie od babci kolczyki na roczek, ale ja przebiję dopiero jak mała będzie miała ze 4 lata, tak zrobiłam z Julką i ona była świadoma tego co będzie się działo i wtedy już miałam pewność że nie zrobi sobie nimi krzywdy. Poli to ja nie widzę w kolczykach bo ona zaraz by sobie je wyrwała

No u nas tak było, że Oliwia miała przebite uszy za wcześnie przez Sz.t( ja wyjechałam na 2 tygodnie do pracy na szkolenie i została z tesciami a oni obcieli mi ja na chlopakai przebili uszy miala 1rok i 4 miesiace) i wyrwała sobie je i miała uraz przez dłuższy czas bała się nawet jak chciałamjej uszki wyczyścić, przebiłam jej jak miala4.5roku i sama chciala, Była dzielna, dostała Dyplom za odwage nawet hihi. Ale i tak do teraz boi sie rozbierać cokolwiek przez głowę, wiec ja bym zaczekala.