reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

reklama
no prosze jak sie rodzenstwo spisalo :tak::tak::tak:

ja od mojego brata dostalam ubranka, bo on wie ze wszystko dla Adasia mam po Jasiu:-D

mate mam w tym stylu MATA GIGANT # NOWOŚĆ Tiny Love # Wysyłka GRATIS (927024837) - Aukcje internetowe Allegro (nie tej firmy i nie za taka cene, ale duza prostokatna) i do tego cos w tym rodzaju Stojak Zestaw Fisher Price (938122307) - Aukcje internetowe Allegro

świetne gadżety :-D:-D:-D
jak to dobrze jest polegać na rodzeństwu :-D...

ja sie cieszę z tej maty...niby nie jest duża ale to dobrze bo się do łóżeczka mieści, a że mamy małe mieszkanie to będzie git :-p
 
Fajne są takie maty. Ja też bym chciała od kogoś taką dostać, ale już nie bardzo mam od kogo, a na dalszą rodzinę w ogóle nie liczę
 
My w sumie dostajemy tylko od mojej rodzinki upominki dla maluszka... i matka J nam meble dla dziecka kupiła w prezencie, a reszta jego rodziny póki co nic nie dała...no ale ja tam nie wymagam...najważniejsze że w większości sami doszliśmy do tego co mamy...żyjemy od wypłaty do wypłaty, ale zawsze coś do mieszkania w miesiacu kupimy :tak::tak::tak:
 
No my też raczej kupujemy sami. Od moich rodziców dostaliśmy wózek, od teściów wanienkę ze stelażem, przewijak i różne takie duperelki.
A rodzina jakby ignoruje fakt, że jestem w ciąży. Jedni jak byli na imieninach mojej Mamy, to nawet mi nie pogratulowali. Pewnie uważali, że się tak obżarłam i mam wielki brzuch:-p
 
moja rodzina się cieszy że jestem w ciąży :-)
a rodzina J...no jakoś nie bardzo - ale to pewnie dlatego że z jedną już ma dziecko (12letnie)...ale co tam...ich opinia i zdanie jakoś mnie nie obchodzą :-D
Ja sie bardzo cieszę z tej ciąży, długo staraliśmy się i wyszło...:laugh2:
 
Muszę przyznać,że moja mama mnie zaskoczyła.Okazało się,że krawcowa na jej zlecenie szyje parawanik do łóżeczka małej.Mama wie,że u nas troszkę wieje od drzwi i aby małej po urodzeniu czkawki od zimna nie męczyły(w ciąży ma 3razy dziennie),to wymyśliła coś takiego:tak:Ciekawe jak to będzie wyglądało...
 
reklama
My sami wszystko kupiliśmy. Ani moja mama ani teściowie nie zaproponowali pomocy a my się nie prosiliśmy. Oni są starej daty i tylko się dziwią, że my przed rozwiązaniem wszystko mamy, bo oni kupowali jak już się dzieci urodziły :eek:
 
Do góry