reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

witam wieczornie

u mnie na dole w klatce jest fryzjer wracałam z dzieciakami ze sklepu a fryzjerką jest moja znajoma i mówi przyszalabyś go kiedyś obciąć... długo nie myśląc poszlam i mam teraz w domu małego łysolka :-Djutro pokażę foty

dzieciaki śpią więc w końcu chwla dla siebie. Michal ostatnio zrobił się straszny. Ciągle płaczę, chce na ręce, przytula się (to akurat fajnie) ale taki męczykicha że dziś chodzilam cały dzien głodna nie można było nic zjeść bo jak go kładlam na podłogę to zaraz płacz i krzyk. WAsze dzieci też tak mają?
 
reklama
Dzień Dobry,

Dziś się wyspałam, Amelcia spała do 8:15 :szok:, jak dawno już nie, obudziłam się o 7:30 i nie wiedziałam co robić, jakoś tak dziwnie :sorry2:

Madzia, ja już od dawna nie karmię Amelci cycem, w sumie tylko na cycku była 3 miesiące, potem jeszcze około miesiąca karmiłam ją w nocy, ale wybrała butle :tak:

cosmo, Amelia też ma czasem takie dni jak Michaś, ale ja sobie nie pozwalam wejść na głowę, pisałam już wyrodna matka ze mnie ;-), ale jak widzę, że wymusza to "pozwalam" jej płakać, aż się wypłacze...okazuje się, że po chwili jej przechodzi i zajmuje się czymś innym, oczywiście gdy nie mam nic do roboty to ją przytulam, ale gdy muszę zrobić obiad czy coś w tym rodzaju to poprostu to robię :tak:
 
Dzień dobry!
U mnie dziś koszmarnie dużo pracy więc raczej mnie nie będzie.
Madzia widzę że więcej nas budująco-przeprowadzających się. Zaczęliście już budowę?

Miłego dnia wszystkim!
 
witam
cosmo dzieci czasem placza na wszystko.zly chumor,pogoda:sorry:moj kondzio wczoraj przechodzil sam siebioe.wszystko zrzucal,potukl mi moje kochane,stojace lustro:baffled:popchnal i peklo u gory:angry:dobrze tylko ze na siebie nie popchnal.tyle stalo i nigdy nic nie zrobil:no:
ja padam tez ,chyba dzeszcz zaraz lunie:baffled:musze isc do sklepu bo nie mam mleka malemu:no:mamy juz komp ale cos jest nie tak no i nie mam jeszcze programow tych co byly.po za tym zaraz szlak mnie trafi bo klawiatura co chwile sie wylacza:angry::angry:
 
U nas drugi dzień samodzielnego zasypiania Amelci w ciągu dnia u siebie w łóżeczku, lament był przez 20 minut, czas skrócił się o połowe od wczoraj :tak:, teraz jest cisza, ale czy już śpi, nie wiem, zaraz zajrzę i zobaczę, muszę ją czymś nakryć, bo śpi w samej pieluszce- u nas taki straszny upał, że :szok:
 
Hej,

Moja śpi więc chwila spokoju. Chociaż obiad trzeba robić to nie posiedzę zbytnio:-( Ja niestety dostałam @ więc na razie w ciąży nie jestem. Mam nadzieję że niedługo przekażę Wam wspaniałą wiadomość :tak:
Ja też wyrodna matka jestem bo jak wiem że Zuza płacze tylko dlatego że coś chce i wymusza to ja się nie daję. Nie zwracam na nią uwagi. Zazwyczaj też końzy się płacz szybko:tak:

Cosmo wklej zdjątka. Ja z moją boję się pójść do fryzjera. Mogłaby być niezła histeria. Na razie sama ja podcinam. No ale dziewczynka może mieć długie włoski a chłopakowi to trzeba często obcinać:tak:
 
Ja też sama Amelci obcinam, w sumie to nie ma tego za dużo, ale maszynką jej podcinam :tak:, co do chłopców; kto powiedział, że muszą mieć krótkie włosy? przecież nie każdemu pasują, niektórzy mali chłopcy super wyglądają z dłuższymi włoskami :tak:, mojej siostry starszy syn wygląda dużo lepiej, jak ma dłuższe,a młodszy dużo korzystniej ze ściętymi na jeżyka :tak:

 
Witam.
A czy wy jeszcze karmicie wasze maluchy????:sorry2:
Ja przestałam karmić 10 lipca. Natalka dobrze to zniosła. Kiedy zamierzasz odstawić?

Cosmolady pisze:
Michal ostatnio zrobił się straszny. Ciągle płaczę, chce na ręce, przytula się (to akurat fajnie) ale taki męczykicha że dziś chodzilam cały dzien głodna nie można było nic zjeść bo jak go kładlam na podłogę to zaraz płacz i krzyk. WAsze dzieci też tak mają?
Skąd ja to znam, tylko mama i mama. I tylko na rękach. Albo ją biorę na ręce albo odwracam uwagę.
Dzisiaj Natalka szalała przed popołudniową drzemką, nie mogłam jej uśpić, w końcu dałam danonka (coby nie spała z pustym brzuszkiem) i po godzinie zasnęła. Jeszcze śpi :tak:

Ja niestety dostałam @ więc na razie w ciąży nie jestem. Mam nadzieję że niedługo przekażę Wam wspaniałą wiadomość :tak:

Cosmo wklej zdjątka. Ja z moją boję się pójść do fryzjera. Mogłaby być niezła histeria. Na razie sama ja podcinam. No ale dziewczynka może mieć długie włoski a chłopakowi to trzeba często obcinać:tak:
Masz szansę zahaczyć o maj (a właściwie jego końcówkę jakby maleństwu chciało się "wyswobodzić" kilk a dni przed terminem ;-))jak Wam się uda w tym cyklu, trzymam więc kciuki :tak:. Ja swój cykl liczyłam od 24 sierpnia ale był jeszcze rok przestępny po drodze.
Wczoraj podcinałam Natalce grzywkę, zrobiłam jej to super nierówno bo zaczęła się tak kręcić, że się nie dało. Muszę jej to wyrównać. A dzisiaj ja byłam u fryzjera (przedwczoraj chłopa golarką ciachałam, wczoraj Ania była cięta u fryzjera). Mam teraz włosy "wyprasowane", ciekawe jak sobie je umyję jak się zaczną wywijać :baffled::confused::sorry2:.
 
Witam Was po urlopie.

Dopiero wpadłam niedawno, załadowałam pralkę i piję kawkę. Może wieczorkiem Was nadrobię. Miałam wrócić w piątek, ale babcia zmarła i jutro jest pogrzeb, więc wyjazd trochę się skrócił.
Dziubasy!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Migotka wspolczuje{*}
Dziubek probujcie,moze w nastepnym miesiacu;-);-);-)
A unas straszna pogoda,to ma padac to sie rochodzi:baffled:nie wiadomo co robic:baffled:
a JA na obiad zrobilam takie golabki z gazety,zamiast owijanych kapusta,posiekana i wymieszana razem ze wszystkim p-)zaraz bede jesc:tak:
 
Do góry