reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

a ja chcialam sie pochwali ze dnia 14.05.08 o godzinie 4.50 przyszla na swiat moja coreczka Maja.:-) z waga 2860 i mierzy49cm:-)jestesmy juz w domku od przedwczoraj ale jakos brak mi czasu i nie moge sie pozbierac:-pjak tylko bede mogla to sie odezwe:tak:pozdrawiam i gratuluje nowo rozwojonym mamusia a tym ktore czekaja jak najszybszego i latwego porodu;-):-)oto moja niunia:-)
 

Załączniki

  • SUC51302.JPG
    SUC51302.JPG
    192,7 KB · Wyświetleń: 53
  • SUC51321.JPG
    SUC51321.JPG
    169,5 KB · Wyświetleń: 49
reklama
:-):-)cześć dziewczyny GRATULACJE dla wszystkich mam .My powoli dochodzimy do siebie po wszystkim najwazniejsze ze jestesmy juz w domku :tak:Nasza myszka jest GLODOMORKIEM i ŚPIOSZKIEM mam nadzieje ze jej tak zostanie :-):tak:
jeszcze narazie ciezko mi wszystko poukładac i mało jestem zorganizowana a tak szczerze to jeszcze sie nie wyspałam .
wszystkim czekajacym zycze szybkiego rozwiazania :-) warto miec tego skarba przy sobie :tak:
tydzien temu wybierałam sie na porodowke a dziś JESTEŚMY JUZ RAZEM
 

Załączniki

  • DSC01980.JPG
    DSC01980.JPG
    53,7 KB · Wyświetleń: 36
A ja bede rodzic :-D:-D:-D
tylko jeszcze nie wiem kiedy :-p
Od srody mam bardzo bolesne skurcze, ale nieregularne i za krotkie, nie spie od 4 dni i chyba od tych oddechow nabawilam sie hiperwentylacji :-(
Ale wlasnie byla polozna u nas, zbadala mnie:
Szyjki brak, glowka nisko, rozwarcie na 2 cm i powiedziala,ze jestem we wczesnym stadium :-) skacze sobie na pilce i czekam w cholernym napieciu!
Dodatkowo zrobila mi czary-mary w majteczkach -nie wiem,jak to przetlumaczyc "przekrecenie pecherza plodowego"-wywoluje jakas tam reakcje chemiczna i przyspiesza :-)
Czuje,ze mala bryka bardziej! Szkoda,ze objawia sie to silnymi bolami promieniujacymi z dolu brzucha na uda :-(
Ale jestem podekscytowana!
 
Karolla Nati sliczne wasze corcie!!!!!

A ja bylam na spacerku, co chwiule stawalam i sykalam bo szyjka mnie kula nie samowicie,do tego znow mnie rwa nogi i pachwiny jak przy porodzie.Zrobilam pyszny obiadek i moge isc rodzic tylko kiedy?????

Mala czarownica moze jednak ty nastepna :-)
 
Karola, Nati gratuluję ślicznych maleństw :-)
Ja właśnie umówiłam się na grilla na 22 maja (mój termin), bo nastawiam się że urodzę 30 maja. Wtedy mój gin będzie miał dyżur w szpitalu, więc skoro mam przenosić to chociaż niech trafię na jego dyżur. Wcześniej też ma (dzień po moim terminie) ale niesądzę żebym przenosiła tylko jeden dzień.
 
Szopek z dzidzią napewno będzie wszytsko dobrze, nie możesz się denerwować, bo to maleństwo odczuwa i może dlatego takie dziwne tętno ma :tak:

Byłam na ktg raz jeszcze. Po tym prochu młody troszkę sie poprzeciągał, więc ok. Tętno lepsze. Lekarz stwierdził, ze mniej ruchawy, bo pewnie sie zbliża wielkie bum. Wróciłam do domu , chociaż na moim szpitalnym łóżku ciągle wisi moja karta ( a co rezerwacja, he, he). Jutro z rana kolejne ktg i tak do rozwiązania.

Rozpakowanym mamom gratuluję-dzięki za foto- mają na nas nierozpakowane działanie bardzo terapeutyczne.
 
a ja chcialam sie pochwali ze dnia 14.05.08 o godzinie 4.50 przyszla na swiat moja coreczka Maja.:-) z waga 2860 i mierzy49cm:-)
Gratuluję! Mała śliczniutka :tak:

Jesteśmy już po spacerku, hmmm - spacerku. To jakieś 5 km przynajmniej było. Właściwie to rajd był, bo po szlaku turystycznym po WYżynie Krak-Częst. Więc może coś to da? Nie powiem, zmachałam się, bo miejscami podejścia/zejścia były strome ale dałam radę i Ania też dała, przeszła prawie całą trasę.
Kupiliśmy pstrągi i dzisiaj na kolację te rybki będą. Już mi ślina cieknie. A na razie mam pełen żołądek arbuza i jakby co jestem blisko ubikacji ;-).

W poprzedniej ciąży właśnie zaczynały się delikatne skurczyki. O 4.40 następnego dnia córka była na świecie.
Hmmm, chyba jakaś twardsza jestem ;-).

W końcu urodzimy...:happy::tak:
 
Karola, Nati... przepiękne buziunie. Gratulacje :-)
Iwonka ja też tak mam, w domu wszystko wysprzątane, lodówka zapełniana na bieżąco, obiadki też są, nawet pomrożone ... a tu dalej nic:no::angry:. Nie mam wyjścia, czekamy dalej:dry:. Zdarzy i mi się w końcu jakiś skurczyk, ale taki pojedynczy, więc pewnie daleka droga przede mną. :-:)-:)-(
 
W poprzedniej ciąży właśnie zaczynały się delikatne skurczyki. O 4.40 następnego dnia córka była na świecie.
Hmmm, chyba jakaś twardsza jestem ;-).

W końcu urodzimy...:happy::tak:

jo-anna-on ja też się łudziłam że urodzę wcześniej, tak jak Oliwkę - 2 tyg przed, a tu proszę :sorry2::sorry2::dry:. Ale Tobie życzę jak najlepiej :tak::tak:;-)
 
reklama
Nati, Karola śliczne Wasze dzieciaczki...ja strasznie głodna chodzę, zjadłam zupę ogórkową, potem wielki talerz spaghetti, a teraz wysłałam R po coś słodkiego...humorek w dalszym ciągu dopisuje mimo coraz bardziej bolesnych skurczy, które zapewne znów ustaną, ale właśnie jak któras napisała...w końcu urodzimy i to jakoś niedługo ;-)

Wiem, że będę monotonna, ale ciekawi mnie...która następna???
 
Do góry