reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

reklama
pola sylwia nie ma reguly moja kumpela z ogolniaka ostatnio do mnie ze ma 6mc w zawieszeniu na trzy lata a jej chlopak siedzi w wiezieniu myslalam ze sie przewroce na chodniku :baffled:

Łania ja tez rozka nie pralam i ochraniacza na lozeczko ale bede musiala wyprac mam nadzieje ze sie kluska nie zrobi :baffled:


Ja stawiam na Iwonke bo cos ten jej kregoslup ;-) Iwonka jak cos to daj nam znac ja musze jakiejs dziewczyny jeszcze numer zapisac bo mam tylko Twoj a patrzac na tempo majowek hehe i te niespodzianki

Ciekawe jak tam madamagda :sorry2:
 
Właśnie mi się humorek poprawił, bo mój mężuś do domku wraca, a miał byc dopiero jutro :-)
Dlatego życzę Wam już miłej nocki, bo muszę zrobić mu cos do jedzonka
 
O rany,nie straszcie mnie z tym obstawianiem na mnie:szok: ale nie miałabym nic przeciwko;-) i tak zamierzam wziasc zaraz ciepla kapiel.........a pozniej skusze sie na seks lacznie z masazem obolałych sutkow :crazy::-D:-D:-D:-D:-D:-DCzysta przyjemnosc :sorry2:
 
dziękuję wam moje majóweczki za odpowiedzi odnośnie termometra...zdecydowałam się na ten do ucha, pooglądałam na allegro, poczytałam komentarze, zapytałam dzisiaj położnej w szkole rodzenia i zamawiam :tak::tak::tak: dzisiaj w ogóle mam fajny dzień..w pracy się co prawda trochę wynudziłam :rofl2::rofl2::rofl2:, miałam czas na spacerek, który zaowocował zakupkami dla maluszka - 7 par body i pajacyków za całe 3,50 zł (czyt. trzy pięćdziesiąt za wszystko) :-):-):-), odebrałam od krawcowej zasłonki, a potem byłam jeszcze w szkole rodzenia... nie miałam za bardzo ochoty na dzisiejsze zajęcia, ale było superowo:tak: przyszedł jakiś gość z prezentacją i wróciłam do domku z butelką 125 ml z aventu dla dzieciaczka i pojemniczkiem na pokarm...teraz zastanawaim się nad kupnem (jeśli będzie mi potrzebny oczywiście) laktatorem właśnie aventu - wszystko z tej firmy można ze sobą fajnie łączyć ;-);-);-)
 
O rany,nie straszcie mnie z tym obstawianiem na mnie:szok: ale nie miałabym nic przeciwko;-) i tak zamierzam wziasc zaraz ciepla kapiel.........a pozniej skusze sie na seks lacznie z masazem obolałych sutkow :crazy::-D:-D:-D:-D:-D:-DCzysta przyjemnosc :sorry2:
Jestes na celowniku ;-)
co do dotykania piersi to mi ostatnio dotyk nie przeszkadza przynajmniej maz ma frajde i ja tez wogole co sie dzieje po 30 tyg nic mnie nie ruszalo prawie a teraz zmiana o 360 stopni

pola moj ma byc jutro fajnie jakby mi zrobil taka niespodzianke :sorry2:
 
Boziu tyle naprodukowałyście ledwo nadążam :-)
Puchatko - no ogromne gratulacje no, na pewno się cieszysz że tulisz już swojego maluszka. :-):-)
Iwonko- Mnie natomiast mały ciśnie na spojenie łonowe, w sumie nie wiem, podobne to do wbijania się w kanał rodny podczas porodu,( ale za bardzo ruchliwy jeszcze jest) o skalę bólową mi chodzi, taki przeszywający nieregularny na szczęście ale jak mnie złapie to koniec, świeczki w oczach a oliwcia masuje mi brzuszek i mówi
"juz mamusiu nie ma ała" . Ty też coś pisałaś o tym bólu na spojenie, jaki ty dokładnie masz? Tak z ciekawości.

Łania - ja uprałam rożek normalnie w pralce troszkę pognieciony ale cały, to znaczy nie skłębił się ( nie wiem jak to nazwać;-))
Sylwia- komplemenciarz z twojego mężulka, ale ważne że coś miłego usłyszałaś, a forma...czego więcej można od nich oczekiwać ;-)


Przepraszam, że nie odpisuję wszystkim, Oliwcia dzisiaj miała gorszy dzień, spała całe 10 minut i miałam koncert, po 8 maja będzie koncert na dwa głosy z moim trzecim w tle hi hi
 
a co do przepuszczania kobiet w ciąży, to muszę Wam się pochwalić, że wczoraj przeżyłam szok...:szok::szok::szok: otóż musielismy z mężem odwiedzić wczoraj urząd skarbowy, a tam kolejkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, jakiej można się spodziewać 2 dni przed końcem składania PItów...no więc stanęliśmy grzecznie na końcu, a tu nagle odwarac się Pan, który miał teraz podchodzić do okienka i na cały głos: "a może przepuścilibyśmy tą panią w ciązy..." ja grzecznie powiedziałam, że nie ma sprawy, poczekam, postoję, a on , że proszę sie nie wygłupiać...i przechodzić... no więc skorzystałam...;-);-);-) to taki pozytywny przykład na dobre zakończenie dobrego dnia :-):-):-)
 
Pola, ale fajna niespodzianka! Mój natomiast jutro jedzie do Piły na mecz siatkówki (oglądać) i ma wrócić w czwartek. Chce się spotkać z kolegami stamtąd. No niech jedzie, ostatnio taki miły i pomaga.... :tak:

Dziś zaliczyłam mały sukcesik - Maksio zasnął przy czytaniu książeczki (zamiast przy bajce na dvd), a wczoraj zasnął jak mu opowiadałam bajkę. Powolutku, powolutku.... robimy postępy. W ogóle ostatnio traci zainteresowanie oglądaniem bajek, a już się bałam, że wpadł w nałóg ;-)

A propos komplementów to moja ginka ostatnio powiedziała (jak się już ubrałam do wyjścia, miałam na sobie czarny sweterek a na to założyłam kurteczkę w kolorze ecru, oczywiście rozpiętą bo dawno mogę zapomnieć o zapinaniu czegokolwiek): "wiesz jak tak stoisz w tej kurtce, to nie powiedziałabym że jesteś w ciąży - po prostu gruba baba". Serdecznie się uśmiałam, bo brzuch mam naprawdę wielki....

Lecę się kąpać i spędzać czas z mężem ;-);-);-) Do jutra!
 
reklama
hej, a co do kas pierwszenstwa, to trzeba sie upomniec o swoje! ja nigdy nie stoje w kolejkach :no: ide i od razu sie kasjerki pytam, czy to jest kasa z pierwszenstwem dla kobiet w ciazy. zazwyczaj odpowiadaja, tak, prosze stanac za tym panem/pania i zaraz pania obsluze :-D

co innego, jak nie ma takiej kasy.. trudno, wtedy stoje, nie liczac na uprzejmosc. ktora, nie powiem, nieraz mi sie przytrafi :tak: czesto ludzie sa dla mnie mili, usmiechaja sie, przepuszczaja, oddaja miejsce w autobusie, chca wniesc siatki do gory :rofl2: naprawde! chyba na taka bezbronna i slaba wygladam, hehehehe :-D

a moze to ten wielki brzuch.. ;-) heheheheh
 
Do góry