reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

zajrzałam co by Wam choc pomachać od piątku znowu jadę na fenoterolu niestety bo skurcze znowu zaczęły się nasilać mimo ograniczania aktywności do minimum :baffled: tyle dobrego że póki co udało się uniknąć szpitala i juz wole w domu grzecznie leżeć zresztą dwa ostatnie dni prawie kompletnie przespałam z przerwami na siusiu i jedzonko ale mam nadzieję że będzie lepiej pocieszam się że teraz to już z górki że oby przetrwać najbliższe 12 tygodni a potem będzie co ma być :tak::tak:
Trzymajcie sie ciepliutko i uważajcie na siebie :tak::tak:
 
reklama
wiecie co chyba naprawde trzeba bedzie to przezyc... Kubie to jeszcze paruje uszami z nerwow hehehe...
Dobrze wam ze macie jeszcze jakis przestepnych ksiezy bo im wieksza parafia tym bardziej im sie w glowach pier....li ale moj ksiadz proboszcz z mojej parafi mnie uspokoil,....
 
ja na wyniki nie musialam czekac... u nas to wygląda tak, że najpierw na czczo kują palec i od razu kropelka krwi na pasek i do glukometru i poziom cukru na czczo załatwiony...potem pije się 50 mg glukozy rozcieńczonej w pół szkolanki wody, czeka godzinę i znowu kropelka krwi z palca na glukometr..więc po godzinie juz są wyniki...proponuję więc dziewczynki, weźcie jakąś milą lekturkę na ta godzinkę...bo trzeba posiedziec tyle w poczekalni :tak::tak::tak:
życzę samych dobrych wyników...tzn. poniżej 140 ;-);-)

jutro czekają Mnie badania i ta nieszczęsna glukoza mam nadzieję że nie będzie aż tak źle ;-)

mam pytanko ile się czeka na wyniki z glukozy??
 
Anusiasac mnie nigdy w palec nie kluli zeby zbadac krew na cukier,zawsze mam pobierana nowrmalnie bo i tak oprocz obciazenia na cukier sa badania podstawowe krwi.Fuj a ta glukoza jest okropna.
 
witam.
Od piątku nie czuję się za specjalnie. Poboluje mnie podbrzusze. Zastanawiam się czy to w związku z infekcją w pochwie czy może coś dzieje się z szyjka, która jest juz skrócona :-(czy może to jednak cos z pęcherzem bo wyniki moczu miałam nieciekawe.

Mam pytanie do tych z Was, które chodzą do kilku lekarzy. Ja mam swoja lekarke, chodzę do niej prywatnie, ale w związku z oststnimi dolegliwościami myslę czy może nie skonsultować się z jeszcze jakimś ginkiem. Jak to jest u Was? Czy ten drugi lekarz wpisuje sie Wam w karte ciąży. Troche głupio bede sie czuła potem na regularnej wizycie u mojej lekarki, kiedy zobaczy że chodzę jescze gdzieś do lekarza skoro to ona prowadzi ciąże, może pomysleć, że jej nie ufam...
 
no wlasnie rewelacja pytanie ja tez od jakiegos czasu myslalam o tym zeby chodzic prywatnie tak jak teraz ale jak badania chodzic na ksiazeczke zeby skierowania miec ciekawe czy z prywatnego gabinetu moglby wystawic mi skierowanie moj lekarz bo on w przychodni przyjmuje ale ja tam nie jestem zapisana :confused:
 
Mój lekarz przyjmuje prywatnie oraz państwowo w gabinecie w szpitalu. Państwowo byłam tylko raz- wystawiono mi wtedy książeczkę ciąży -czekałam parę godzin, a jako ciężarna i tak miałam pierwszeństwo.Chodzę do niego prywatnie: daje mi skierowania na badania w państwowej placówce. Choć uważam go za dobrego lekarza nie ufam mu w sprawach usg ( coś tam burka i zawsze ok- ale nie może stwierdzić nic bliżej). Na usg jeżdżę wiec do innych lekarzy, nie informując o tym lekarza prowadzącego ciąże i nie mam wpisów w kartę. Mogłabym mieć ale wolę nie, oni i ich te doktorskie ego...
 
Widze, że chyba nie tylko ja mam jutro test obciążenia glukozą- masakra, trochę się boje, obym nie zemdlała -hehe. A u nas wyniki odbiera się u lekarza, czyli 4 lutego, bo wtedy mam wizyte.
 
Dziewczyny a ja mam mieć badanie z glukozą z 75g - trzy pobrania. Ginka twierdzi, że przy 50g niektóre przypadki cukrzycy ciążowej pozostają nie wykryte... w pierwszej ciąży miałam też 50g, a teraz aż 75g błeeeee - pobranie przed, godzinę po i dwie godziny po. Kazała mi zabrać ze sobą plasterek cytryny, żeby to przeżyć. Koszmar!

Iwonka, no ja też mam ten problem z szyjką! Trzy tygodnie temu ściśle zamknięta, a teraz palec wchodzi - tak powiedziała ginka. I jest zaniepokojona tym, że to się w ciągu tych 3 tygodni tak zmieniło bo normalnie u wieloródek szyjka może nie być już tak ścisła, ale ta szybka zmiana....
Mam surowy zakaz podnoszenia Maksa, odkurzania, noszenia zakupów po schodach itd. Pracować mam najlepiej w pozycji półleżącej - można zwątpić.
Jeżeli mogę coś sugerować to oszczędzaj się kochana i trzymam kciuki, żeby gin Cię uspokoił!
 
reklama
OlaK no ja tez mam taka nadzieje.Jutro bede dzwonic do gina z Bielanskiego i ide do niego na wizytke i sie dowiem co i jak z tym przyjeciem jest w tym szpitalu.
 
Do góry