reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

nati281 ja chodziłam od 27tygodnia ;-) do szkoły rodzenia, tym razem się nie wybieram, choć gdybym miała tyle czasu co wówczas to na pewno bym tam chodziła jeszcze raz ;-):-D
 
reklama
Witajcie majóweczki "stare" i nowe, oraz przyszły tatusiu (mój M chadza ze mną tylko na usg, ja sama nie czuję potrzeby żeby był w czasie "zwykłych wizyt" kiedy rutynowo tylko lekarz mnie bada, sprawdza wyniki, pyta czy wszystko ok i mówi "do zobaczenia za miesiąc")!

Dziewczynki, a propos apetytu mam ogromny, jem dużo, ale jak już pisałam nie objadam się słodyczami, i na plusie mam jak dotąd 0.5kg. Będę się za wszelką cenę pilnować żeby się nie spaść jak w pierwszej ciąży (juz nie pamiętam, 23 czy 25 kg oj ciężko było zrzucać i do tej pory się nie udało 5kg!).

Nati, ja do szkoły rodzenia chodziłam od ok. 34 tygodnia (było to związane z tym, że w czasie ciąży w 5. miesiącu przeprowadzaliśmy się i dopiero wtedy się zebrałam żeby chodzić na zajęcia - ale znalazłam sobie położną, która za grosze prowadziła spotkania indywidualne, a potem była oczywiście odpłatnie przy mnie przy porodzie, i w sumie cały "kurs" poszedł szybko, a męża zabierałam tylko na zajęcia dotyczące np. kąpieli, opieki nad noworodkiem, oraz na film z porodu na którym sama o mało nie zemdlałam - jakoś nie chciałam, żeby był tam i słuchał np. o pielęgnacji krocza po nacięciu bo samej mi się robiło od tego okropnie.... :baffled:)

Jutro wyjeżdżamy do Wawy i wrócimy do Piły pewnie za tydzień. Z jednej strony chce mi się jechać a z drugiej nie.... wiadomo, zmęczenie itd. No ale chcę odwiedzić grób Mamy.

Ktoś jeszcze pytał o usg prenatalne, własnie wybieram się 2 listopada. W pierwszej ciąży takie usg miałam w 11 tygodniu, niby trochę za wcześnie, ale u dobrego lekarza, który ładnie wszystko pomierzył i sprawdził. Postaram się po piątkowym zdać Wam relację.

Pozdrowionka dla wszystkich!
 
ja już chętnie bym sie poruszała na sali i posłuchała co mnie czeka :-)PUCHATKA ja z suwaczkami mam ciągle problem bo niebardzo wiem o co chodzi i powoli dochodze sama o co biega napisz mi gdzie ten podpis?
 
reklama
Nati
No to najlepiej od początku po kolei
1 wchodzisz na strone suwaczka i robisz wszytko żeby zrobić sobie suwaczek i wiem że to potrafisz potem generujesz kod kopiujesz do tego okienka podpisu cały ten kod BB i wtedy zawsze możesz zrobić podgląd podpisu i zobaczyc czy wszystko działa i oby spokojnie a napewno się uda :tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry