reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Minka, ale mama Ci zrobiła miłą niespodziankę, rzeczywiście! Jedynymi niespodziankami ze strony mojego ojca są akcje tego typu, że mu na coś zabrakło i potrzebuje kasy lub też rzucił pracę i nie ma za co żyć ;-)
A ceny... no to faktycznie ogromna różnica! Idę do tego lekarza na usg bo jest znakomitym specjalistą i ma b. dobry sprzęt, badanie jest b. dokładne ... ale i tak mnie trochę serce boli z powodu ceny :-(
 
reklama
moja mamusia to cudowna osóbka zreszta tak jak tato !!!

ona często kupuje naszym dzieciom, a powiem ze Konradowi nie musi, bo przeciez to nie jej wnuk, a dostaje zawsze po równo;-) Mama nigdy nam nie załuję a wręcz przeciwnie i nigdy nic od nas nie chce! a kazdy zakup wygląda tak:
"jestem w sklepie sa tu super np. spodnie jaki rozmiar potrzebuja chłopcy?", a wiecie ona jakoś umie robić zakupy za małe pieniądze :szok: a rzeczy są bardzo dobrej jakości :rofl2:

z tego co sie orientuje to u nas w Gdańsku za usg 3d płaci sie około 250 zł
 
Moja mama tez zlota kobitka, zawsze jak do nas przyjezdza (albo my do Polski) przywozi dla Lea stosy ciuszkow, mozna powiedziec, ze on jest po polsku ubierany, acha, a takze po angielsku :-) bo moj brat, a chrzestny Lea tez o nim nie zapomina. ;-)

Ech, naprawde te USG prywatne strasznie drogie, my zaplacilismy 220 euro... :sorry:
Mam nadzieje, ze na tym "uzupelnieniu" za 2 tyg nic juz nie trzeba bedzie placic. :baffled:

U nas dzisiaj brzydka pogoda, az sie smutno robi, tak deszczyk mzy niemilosiernie i szarowa, brrr...
 
Witam dziewczynki

Agusiaa- No widzę, że obie pałaszujemy nocami, strasznie męczące to jest :wściekła/y: ja staram się najaać przed snem ale czasami nie wychodzi he he

Ja w ciuszki moje się już nie mieszczę jeżeli chodzi o spodenki, pewnie dlatego, że szczuplaczek straszny byłam w 34 wchodziłam, a brzuszek się pokazał i lipton :-(ale mam kilka większych z poprzedniej ciąży więc nie jest źle.

W poprzedniej ciąży też robiła usg genetyczne prywatnie jedyne 150 zł ( dwa lata temu) a teraz wszystko państwowo, jestem pod opieka poradni genetycznej w szpitalu, z polecenia ginekologa, wszystkie pacjentki tam kieruje, i pełen zakres badań genetycznych za free. Po porzedniej ciąży nauczyłam się, że państwow, nie znaczy źle, trzeba tylko trafić na dobrego lekarza :-)

OlaK - Ale zbieg okoliczności, że się tego samego dnia moja córa co ty urodziła, ale kobitki z tego dnia są super ;-)
 
Hej, ja co prawda w nocy nie podjadam, ale w dzień nadrabiam i to ostro :-D:-D. Póki co nie martwię się tym i pozwolę sobie tyć ;-):laugh2:. W pierwszej ciąży przytyłam 11,5 kg i przed porodem ważyłam 58,5 kg. Bardzo dobrze się czułam mając taką wagę. Ja w typowych ciążowych ubraniach jeszcze nie chodzę, ale już dziś zakupiłam sobie na allegro spodnie ciążowe. A na razie biegam w dzinsach, które jeszcze niedawno były za szerokie.

Na szczęście zimę jesteśmy już przygotowani, chyba:sorry:. Buty mamy, kurteczka jest nowa - sprezentowana;-), a spodnie to na razie są dobre jeszcze z zeszłego sezonu. Zobaczymy w trakcie, czy nam dziecko nie podrośnie.
 
Dziewczyny mam pytanie- czy idąc w Polsce do lekarza na usg trzeba wcześniej wybic pół litra wody, czy nie jest to konieczne. W Anglii tak robią, a w Polsce nie bylam nigdy u lekarza na usg ciążowym....
 
Cfcgirl, mi zawsze kazano wypić dużo wody przed usg układu moczowego ale nigdy przed ciążowym.

Anulaaa, 4 maja to naprawdę świetna data ;-)

Niesia, ojejku ja w pierwszej ciązy przytyłam ok 23 czy 25 kilogramów, już dokładnie nie pamiętam. Wyglądałam i czułam się jak słonica. Teraz mam zamiar się pilnować (jem więcej, ale "mądrzej" chyba że mnie coś napadnie i po prostu MUSZĘ coś konkretnego zjeść, natomiast staram się zachować zdrowy rozsądek).

Lecę już dziewczynki, będę pewnie dopiero po weekendzie. Wszystkiego dobrego!
 
W Italiansku natomiast tez kaza pic duzo wody, ale tylko przy pierwszym USG, podobno wtedy brzuch jest "miekszy" i latwiej dziecko wybadac.
 
reklama
Do góry