reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam majoweczki ze slonecznej Pragi :)Jestem nadal 2 w 1. Jest cudnie,cieplo i slonecznie.Zaraz idziemy do Zoo.Pozniej odezwe sie wieczorkiem.
 
reklama
Kathy, ale Ci zazdroszczę, że nad morze masz bliziutko, duzo jodu i wogóle, szum fal...hmmm...ale się rozmarzyłam, kocham morze :-) w zeszłe wakacje (w 2006r) zaręczyliśmy się w morzu...a w zeszłym roku podjęliśmy decyzję właśnie nad morzem, że jak wrócimy to do Urzędu datę ślubu ustawić, no a po powrocie z nad morza zaszłam w ciążę, więc morze dla mnie szczęśliwe chyba jest :-D

Wiem........................ja też lubie morze latem szcególnie a góry zimą :-D:tak:
Właśnie dla tego jodu pojechalismy bo wszyscy przeziębieni a mały jest alergikiem i powinien jeżdzić dość czesto i wdychać :-DPolecam taki spacerek my tez jeżdzimy sobie do innych miejsowości bo nie są daleko ,dlatego ,że np.latem w Kołobrzegu jest masa ludzzi a lepiej w jakies mniej zatłoczone miejsce tymbardzdziej z dzieckiem:happy:
Ogolnie daleko nie mamy do 50 km zależy gdzie chcemy jechac .Wrzucę wam fotki (może nie najlepsze bo telefonem robione) ale popatrzcie sobie......:-D:laugh2::-D:laugh2:
 
Mnie też mąż poprosił o rękę nad morzem :-).

Mnie w morzu, w wodzie, jest podobno taki przesąd, że jeżeli zmoczysz pierścionek w słonej wodzie to związek będzie nierozerwalny, nie wierzę co prawda w przesądy, bo i tak juz tyle lat jesteśmy razem, że nie wiem co musiałoby się stać, żebyśmy z właśnej nie przym,uszonej woli chceili się rozstać ;-)

A co do picia, ja też ostatnio dużo piję, strasznie mnie suszy
 
Witajcie
Dzisiaj taki piękny dzień, podobnie jak wczoraj, aż szkoda siedzie w domku. Ale ja taka słaba jestem, wczoraj byliśmy w lesie a ja nie mogłam za daleko chodzić tak mi już ciężko. Dotego coś mnie mdli często :-(. Od paru dni piję jak smok. W samej tylko nocy wypijam litr wody :szok:. Boję się że część tej wody zatrzyma się w organiźmie i za parę dni będę wyglądać jak balon. Wiem, że to później zejdzie, ale będę musiała tak przeżyć do porodu :tak:. Ale nic, w tak piękny dzień nawet to wydaje się nie takie złe:-).


Ja tez tak czasem mam np.wczoraj wieczorek wypiłam litr mleka z zmiksowanymi truskawkami a potem dopiłam 5 kubkami soku malinowego z woda!!:szok::szok::szok::szok:
Zapotrzebowanie maiłam a co !:laugh2:
 
Kathy fotki super...no i to morze...ale Kochana Ty taka szczuplutka, pozazdrościć, żeby zauważyć brzuszek to mocno trzeba wyostrzyć wzrok :szok:

My jeździmy od dwóch lat w to samo miejsce do Kątów Rybackich, spokój cisza, a na tym nam najbardziej zależy, żeby odpocząć i miec gdzie rozłożyć kocyk na plaży i nie byc obsypanym piachem, gdy tylko ktoś przejdzie. Z zatłoczonej Wawy uciekamy w bardziej zaciszne miejsca- a zawsze jedziemy autem, więc żeby wyskoczyc do Gdańska to niedaleko, jakieś 30 min drogi, no i do Krynicy "rzut beretem", więc jak zatęsknimy za "tłokiem" lub dosyć mamy leżenia na plaży to uderzamy tam. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie wyprowadzic się nad morze
 
cześc ;-)
oj widzę, że morze na tapecie :-) ja je kocham! Mieszkam w Gdyni i ja mogę tylko zamienić na Chłapowo lub Władysławowo no może jeszcze na Kąty Rybackie :-)
 
Widze że znów ciezkie dni maja nasze rodzinki no i u mnie jakby mogło byc inaczej:wściekła/y:od rana mama nakrecona bo spałam do 9 a ona musi wszystko robic tylko takie glupie rzeczy co ona robi to nikomu na nic nie potrzebne a ja juz taka slaba czasem jestem ze nie dam rade Wczoraj mialam dobry dzien to wszystko wysprzatałam gruntownie ugotowalam itd tylko po południu skurcze dostalam i koniec z takim czyms bo moja dzidzia ma sie zdrowa urodzic a poza tym my mamy juz własne zycie

W ogole wkurzylam sie ostatnio bo od 2 tygodni jest pralka zepsuta powiedzielismy ze dolozymy sie do naprawy ale nie wszystko bo wszystko co mielismy to dalismy na wylewki no i teraz w koncu trzeba dzidzie zaopatrzyc Poza tym za kilka miesiecy sie wyprowadzimy to i tak im zostanie. No to sie dowiedzialam ze im pralka niepotrzebna (5 osób) beda prac recznie a my przynajmnie pradu nie bedziemy brac (a za niego i tak płacimy) Efekt jest taki sterta prania a nasze ja prac nie daje rady recznie bo skurcze dostaje wiec maz jutro bierze pranie i bedzie u tesciowej pral :zawstydzona/y:wstyd normalnie ale co mam zrobic
Najgorsze w tym jest to ze podobno nie maja piueniedzy na naprawe a kupili sobie szafke do sypialni:no:

Myslalam zebysmy sobie kupili pralke i pózniej wzieli tylko teraz to na pewno nie damy rade moze w czerwcu

A jeszcze tyle glupich rzeczy ze szkoda gadac np. lodowka od kilku miesiecy wyłaczona bo przeciez zima to sie nie psuje żarowki 25watt w calym domu a my coraz bardziej slepi i wykrecane te nasze wieksze az zepsuta lampa

Oj trzeba bedzie jakos jeszcze przetrwac

Wiktoria ja mam na stale 84letnia babcie i doskonale cie rozumiem chyba cale przedszkole robi mniej zamieszania niz jedna taka osoba a to ja trujemy a to majatki zabieramy itd...i jeszcze przyjedzie córeczka dwa razy w roku a mieszka 10 km dalej i nabuntuje a wy sie meczcie

Sory ale musialam to gdzies wyrzucic oby teraz tylko lepsze wiesci i nasze dzidzie pokazywały jak nas kochaja:happy:
 
Kathy fotki super...no i to morze...ale Kochana Ty taka szczuplutka, pozazdrościć, żeby zauważyć brzuszek to mocno trzeba wyostrzyć wzrok :szok:

My jeździmy od dwóch lat w to samo miejsce do Kątów Rybackich, spokój cisza, a na tym nam najbardziej zależy, żeby odpocząć i miec gdzie rozłożyć kocyk na plaży i nie byc obsypanym piachem, gdy tylko ktoś przejdzie. Z zatłoczonej Wawy uciekamy w bardziej zaciszne miejsca- a zawsze jedziemy autem, więc żeby wyskoczyc do Gdańska to niedaleko, jakieś 30 min drogi, no i do Krynicy "rzut beretem", więc jak zatęsknimy za "tłokiem" lub dosyć mamy leżenia na plaży to uderzamy tam. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie wyprowadzic się nad morze


jaka szczuplutka a w"nasze brzuszki "jest tyle moich zdjeć!!!:-D:-D:-D
A pozatym to w tej kurtce wcale nie widac :laugh2::laugh2::laugh2:Ale juz ledwo ledwo sie dopinam jak mam jedna warstwe ciuchów bo jak jakis polar to jak mumia sie czuje ,oj niech się ciepło zrobi to ją zrzuce :-)tylko co ja założe ?????????W nic innego sie nie zmieszcze a czy to się opłaca coś kupowac na jeden miesiąc????:baffled:;-):tak:
A wy macie co założyc dziewczyny na wiosne?Bo ja chyba w polarze bede łazić juz sama nie wiem...:zawstydzona/y::sorry2::sorry2::sorry2::no:
 
Moje kurtki to tez sie juz nie zapinaja wiec dzis do sklepu wlasnie w polarze takim z podstawówki poszlam tylko gdzies jechac dalej to wstyd w takim błekitno pomaranczowym i wytyranym:-D

Oj morze tez bym chciala ale ja to prawie cala polske mam do przejechania ale dzidzie napewno wezmiemy :-)
 
reklama
dzień dobry brzuchatki:tak::tak:
Normalnie aż mnie dzisiaj od środka energia roznosi ale grzecznie leże :tak::tak: pierwsze pranie dzidzuśkowych rzeczy wisi pięknie za oknem w sobotę namówiłam męża co by meble poprzestawiał i jest miejsce na łóżeczko jak nic włączyło mi się wicie gniazdka:-D:-D żebym jeszcze bardziej mobilna była to przy okazji świat bym ponaprawiała :-)
Widze że morze na tapecie ehh pojechałabym sobie i pospacerowała zresztą dzisiaj przy takiej pogodzie to mi się jest ciężko powstrzymać od spaceru normalnie wiosna woła okno więc szeroko otwarte i wdychamy z niunią świeżutkie powietrze:tak::tak:
 
Do góry