reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witajcie Majowe Mamy,

Wszyskie mamy z nakzaem leżenia - wytrwałości, juz tak niewiele do końca nam zostało....

Natala - moja koleżanka urodziła przez cesarskie cięcie w 7 miesiącu synka właśniez powodu zatrucia ciążowego. Był taki malutki, że nosił ubranka dla lalek a teraz jaki chłopak z niego. Mój Mieszko (są rówieśnikami) co chwila jakaś infekcja a ten młodzieniec chyba tylko dwa razy katarek miał - taki okaz zdrowia z niego! . Głowa do góry - Sonia też będzie zdrowiutka.

W końcu wróciłam na właściwe tory żywieniowe :-D Mam taka ogromną chętkę na gotowane warzywa, że zupka jarzynowa już zjedzona. Po tym opychaniu się słodyczami nareszcie jem tak jak powinnam. Wieczorem ryż z warzywami :-D
 
reklama
Dotkass nie mysl,ze cos u Ciebie tez moze byc zle.
U mnie to wykryli 20 grudnia.Pozniej w lutym inny lekarz tez potwierdzil te poszerzone miedniczki ale powiedzial,ze w zaleznosci od plci jest troche lepsza lub gorsza sytuacja.U mnie jest ta lepsza plec :) Na codzien wogole o tym nie mysle,zakladam ze wszystko bedzie ok.U mojego brata jak mial juz ok 10 lat podczas badania wyszlo,ze ma jedna nerke o polowe mniejsza od drugiej,a objawow tego zadnych nie ma.
Mimo krotkiego stazu pracy naogladalam sie wiele przypadkow,ktore wg ksiazek medycznych nie mialy racji bytu.Tzn zwierze juz dawno nie powinno zyc z takimi wynikami lub objawami a zylo i to dlugo i calkiem dobrze.Wiec wiem,ze z natura roznie bywa i nie ma co sie zalamywac po badaniach
 
Moj dzidzius ma poszerzone miedniczki nerkowe i jakas cyste w glowce.Cysta niby fizjologicznie zanika pod koniec ciazy ale te nerki trzeba bedzie po porodzie skontrolowac.Staram sie o tym nie myslec ale jednak nie do konca wszystko jest ok.
Nie martw sie- mojej przyjaciółki córeczka tez miała to z nerkami. Córeczka jest zdrowa. Po prostu po porodzie sprawdzili dokładniej czy nic nie ma groźnego. Wszystko skończyło sie b.dobrze.

Co do głaskania brzuszka- rzeczywiście nie można.Mówimy o takim dłuższym głaskaniu - a nie jakiś krótkich objawach czułości lub podczas smarowania brzuszka kremem.
na ten przykład Nasz Bocian - Strony o Rodzinie - Forum - GŁASKANIE BRZUCHA W CZASIE CIĄŻY

straszne są te wieści o problemach majóweczek. tak sie pocieszam, ze skoro dziecko na usg wygląda tak jak " dokończone", to już da rade.
 
Teraz ja się szykuje na wizytę u lekarz i zobaczymy co mi powie ale chyba ją poproszę żeby mi dzisiaj usg zrobiła bo chciałabym wiedzieć czy wszystko ok jest;-) pewnie znowu z 2h w kolejce poczekam ale chyba dam rade:confused:

Pozdrawiam Majóweczki trzymajcie się:-)
 
Szopek dzieki za pocieszenie.Gin od usg dal nam juz namiary na specjaliste od usg dzieci i mamy isc 2 tyg po porodzie.

Mysle,ze teraz juz kazdy z naszych majowych dzidziusiow jest na tyle "dokonczony" ze da rade,ale oczywiscie lepiej zeby malenstwa posiedzialy w brzuszkach mniej wiecej do wyznaczonych terminow rozpakowywania sie :)
 
Mysle,ze teraz juz kazdy z naszych majowych dzidziusiow jest na tyle "dokonczony" ze da rade,ale oczywiscie lepiej zeby malenstwa posiedzialy w brzuszkach mniej wiecej do wyznaczonych terminow rozpakowywania sie :)

Zgadza się, najlepiej jak najdłużej, więc trzeba się cieszyć, że są i wtedy napewno będzie dobrze :-) a z resztą to my kobitki juz sobie damy radę, jak to my ;-)
 
Przepraszam,że pytam ale nie było mniee te kilka dni i chciałabym wiedzieć co sie dzieje z synkiem Tolki???coś nie tak?Bede dobrej myśli co do mojrgo maleństwa i naszych majówek majacych podobne problemy:tak:.
 
Witajcie dziewczyny ja dopiero teraz wróciłam do domu . Rano mósiałam zawiesc mame do pracy , potem zakupy zrobiłam na obiad. Jak wróciłam odrazu odezwała sie koleżanka i poszlyśmy na spacer z pieskami .A potem na zakupi dla siebie i maluszka. Byłam tez w cerfour i jest promocja sterylizatora mikrofalowego avent z 149 na 99 zł . Byłem też wczoraj w tesco zeby kupić proszek Jelp ten z promocji. I oczywiście go nie było . Ja to zawsze mam pecha :(
 
reklama
Zmarl mojego meza dziadek,w rodzinie zaloba..........mial 83 lata .Moj R bardzo smutny biedaczek.Ja tak nie przezywam bo wiadomo,nie moj dziadek choc znalam go kilka lat....no ale wiem ze juz mial swoje lata i tam mu bedzie dobrze.
 
Do góry