reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Mi też, Dotkass, ale z tego co czytam, Tolka i jej synek są pod opieką świetnych specjalistów. Bardzo dobrze, że wada została wykryta już teraz, co ułatwi leczenie/skierowanie do odpowiedniego ośrodka po urodzeniu się małego.... gdyby lekarz Tolki był niedbały i zrobił usg "tak sobie", to po porodzie zaczęłaby się panika, a teraz już wiemy, że będą pod dobrą opieką. Mam nadzieję, że wkrótce Toleczka dowie się czegoś więcej, będzie miała pocieszające wieści.

Już kilka spośród nas będzie miało "trudniejsze" szczęście - Vivien, Tolka, Natala przecież też na pewno w stresie.... ale wierzę, że wszystko skończy się dobrze. Dzisiaj medycyna naprawdę wiele potrafi!!

A pozostałe majóweczki, które mają leżeć, proszę do łóżka!! Czekamy do maja :tak::tak:
 
Witam w ten sliczny sloneczny dzien :)

Natala wreszcie sie pokazalas.Juz sie obawialam,ze sie rozdwoilas a tu na szczescie jeszcze Sonia w brzuszku siedzi.Na pewno wszystko bedzie dobrze.Jak bylam w szpitalu dziewczyna urodzila coreczke w 27 tyg,wazyla 910g,dostala 9pkt i sama oddychala.Trzymam kciuki aby sie udalo wytrzymac troche dluzej niz do poniedzialku.

Kathy mam nadzieje,ze ta hipotrofia to nic powaznego i dzidzius po prostu troszke mniejszy bedzie ale w pelni zdrowy.

Puchatka wspolczuje Ci tego lezenia ale zawsze lepiej w domu niz w szpitalu.A do maja coraz blizej :)

Rzeczywiscie troche niewesolo sie robi na naszym watku.Ale mam nadzieje,ze jednak mimo trudnosci wszystkie majowe maluchy beda zdrowe.
Moj dzidzius ma poszerzone miedniczki nerkowe i jakas cyste w glowce.Cysta niby fizjologicznie zanika pod koniec ciazy ale te nerki trzeba bedzie po porodzie skontrolowac.Staram sie o tym nie myslec ale jednak nie do konca wszystko jest ok.
 
reklama
Moj dzidzius ma poszerzone miedniczki nerkowe i jakas cyste w glowce.Cysta niby fizjologicznie zanika pod koniec ciazy ale te nerki trzeba bedzie po porodzie skontrolowac.Staram sie o tym nie myslec ale jednak nie do konca wszystko jest ok.

Kurcze co się dzieje, codziennie cos nowego i wcale nie fajnego. Kurcze, aż boje się iść na usg 20 marca :-(, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby było cos nie tak, ale czytając o Waszych problemach to jestem przerażona.
 
Do góry