reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam
zwolinka .A to od niedawna masz problemy z tarczyca? A jak bylo z pierwsza ciaza?

Ja tylko z doskoku.Zmarl moj brat dzisiaj o 9 rano.Mial 34 lata
 
reklama
Najszczersze kondolencje Iwonko z powodu śmierci Brata. Trzymaj się cieplutko.

A co mojej tarczycy to w pierwszej ciąży było wszystko w porządku, i na początku ciąży wyniki też były w porządku.Ale teraz przynajmniej wszystko jasne dlaczego tak strasznie się czułam.
 
Marlene - wszystkiego Najlepszego dla męża :-):-)
64329d1200646339t-majoweczki-2008-bukiecik.gif

I ja sie dolaczam do zyczen!!!!!!!!!:tak::-)
Nati gratuluje synka :-)
anusiasac oj a ciekawe jak u mnie bo na ostatnim badaniu moczu wykryto tez cukier u mnie lecz lekarz powiedzial ze to jeszcze nic nie znaczy i zobaczymy jak zrobie badania krwi na obciazenie....:dry:
 
hej dziewczyny

Iwonko - trzymaj sie kondolencje dla ciebie z powodu smierci brata...

a ja po wizytach u lekarzy masakra wyniki krwi sa dobre moczu nie ciekawe mam znow baktrie i duzo leukocytow.... przeciwcial nie mam:tak::tak::tak: ale lipe mam bo nie wypisal mi zwolnienia wyslal mnie do internisty ale wczesniej po ginku mialam okuliste i nie mam przeciwwskazan do porodu naturalnego.. od okulisty do internisty... internista nie moze mi wypisac bo musi lekarz ktory mnie prowadzi albo specjalista wiec wyslal mnie do neurologa... a tam wkoncu zrozumienie choc weszlam na chama... bo juz mi sie plakac chcialo od tego biegania chodzenia z miejsca na miejsce.... i wypisala mi zwolnienei i powiedziala zebym przychodzila to do konca ciazy bedzi mi ciagnela bo z ta rwa bedzie coraz gorzej

dobra ja zmykam do szkoly teraz bo mam zajecia do 20 i same zaliczenia trzymajcie kciuki....:tak::tak:
 
Witam.Ja też z doskoku, bo idę na miasto.
Marlenko dołączam się do życzeń
Iwonko- wyrazy współczucia dla Ciebie i całej Twojej rodziny. To przykre gdy odchodzi tak młody człowiek...Należy wierzyć tylko,że jest po lepszej stronie i tam będzie miał was pod swoją opieką...
Pozdrawiam
 
nie, ja w ogóle ograniczam jedzenie słodyczy....jak kupimy czekoladkę, to moja jest jedna kostka, reszta mężusia ;):):) a poza tym wynik na czczo miałam w porządku, to po wypiciu głukozy tak mi skoczył...ale co będzie....mąż własnie przed chwilką zafundował mi nową sliczną piżamkę i kapciuszki...chociaz ja cały czas mam nadzieje, ze ten szpital to tak tylko na 1 dzień...:-(

anusiasac nie martw się na zapas, teraz karzą Ci robić po 75g. A nie jadłaś czegoś bardzo słodkiego wieczorem przed badaniem?
 
reklama
Do góry