reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Iwonka heh to teraz masz nie zle jak my to laptopa zamkne i koniec schowam to zapomina, a Ty masz stacjonarny ?
U nas zimno strasznie bylismy na sankach pobiegalismy ale i tak zimno brrr... teraz chlopaki do spania mlodszy juz spi, starszy juz poszedl heh mam czas dla siebie
 
Moje tez już śpia....
a komputer mam stacjonarny.Jak sie stary zepsuł to chciałam kupic laptopa ale moj R Oczywiscie przeciwny bo te jakieś tam jego gry najnowsze mają wymagania a na laptopie by nie działały.... lub słabo.
Już mnie własnie wygania R bo tu oglądam Na wspólnej a tu klikam
 
Iwonka noo.. bo chlop nie rozumie ze mozna zerkac na BB i film ogladac. No moj nie gra jak kupowalismy laptopa to w sumie do obslugi poczty jakas muzyka film i wszystko a nie ktore gry maja spore wymagania
 
Wiki niestety,wypedza mnie też:sorry2::sorry2::sorry2:

Ja mam tak od wiekow.nie da rady trzeba zejsc bo by mnie zjadl:sorry:z koleji u nas y-tube zadzi:sorry:i pocoyo.juz zygam na te bajki,od wiekow jemy przy nich:baffled:sam sobie szuka ,wlacza itp.czasami mysle ze obsluge komputera ma lepsza niz ja:sorry:wie gdzie sa gry,i jego ulubione piosenki:sorry:maly informatyk nam sie szykuje:baffled:

Już mnie własnie wygania R bo tu oglądam Na wspólnej a tu klikam
u mnie tez nie przejdzie takie cos,albo jedno albo drugie:sorry:

Witam sie w ogole.zimnica u mnie.-7:szok:teraz.szok.jak na Anglie.ja z kawusia :-p
 
Witam.
Kwiateczek to widze że Konrad jak moja Klaudia ,informatyk to chyba dobry zawod bo komputery beda istniec zawsze :-D:-D:tak::tak: tak jak i glazurnik i czy hydraulik.Praca pewna i oplacalna:tak:
 
Witam sie u nas śnieznie znów:sorry2: jutro mialąm jechać na wykład i zakupy mikolajowe a jak zasypie totalnie to masakra.Choć u nas Mikolaj biedny w tym roku ale na pewno przyjdzie.
Zuza próbuje coś klikać z powazną miną że pracuje jak tatus na lizaka ale jeszcze jej nie pokazywalam ,P. mówi że za wcześnie ,pewnie boi sie konkurencji:-D
Ja to mam tyle co on gdzieś jedzie wteren albo do urzedów jak teraz i jak mi szczęsliwie dzieciaki pozwola to moge dluzej .Jak teraz ,Zuze wział dziadek ,cypriana w bujaczku uspalam :tak: i siedze nic mi sie nie chce robić

Wiki ty to masz tego faceta ,u mojego wieczór bez gry graniczy z cudem:wściekła/y: choć jak już obydwoje daja czadu to ze mna siedzi ale tez nie do końca

Wrublik gratulacje czas na dziewczynki :tak:

Czekamy na Emilkę:-)

Ciekawe co u Poli ?

Iwonka wczoraj tak sobie myslałam jak to bylo z twoimi dziewczynkami jak Klaudia zaczela sie robić kumata to zaczela sie bawić z Vanesską ,kiedy ? Nie wiem jak nazwać to "bawić" ale pozniej to chyba coś sie tam bawią? Bo u nas podobna różnica i zastanawiam sie jak to bedzie bo zuzi najbardziej brakuje kogoś do zabawy bez wzgledu na to jak ja sie staram z nia bawić
 
Ostatnia edycja:
Sylwia w sumie Vanesska bawila sie z Klaudia jak juz ta była taka kontaktowa .Najbardziej lubiła robić wszystko aby tylko Klaudia sie śmiała w niebo głosy:-D:-D:-D potem jak Klaudia zaczeła siadac to ja karmiła,ksiązeczki razem ogladały,jak zaczeła raczkowac i sie wspinac po meblach to pomagala jej postawić sie do pionu Jak sie rozchodziła to juz róznie bywało,ale na ogół razem sie bawia:tak::tak::tak:są awantury nie do zniesienia:zawstydzona/y::dry: jeden krzyk,szarpanie za włosy,walenie z pięści ,popychają albo porwie któras kartkę z rysunkiem siostry czy ją po gniecie:sorry2:też jest rozwalenie budowli ktora zrobiła siostra,przedrzeznianie.Niestety Vanesska czesto mówi że ona jest lepsza,lepiej rysuje,coś wykleja lepiej z ciastoliny, szybciej biega.No wiesz taka samochwała:sorry2: ale sa naprawde tez chwile że nie słysze ich dwie godziny i aż zagladam czasami co tak cicho:szok: a sie ładnie bawia...Bawią sie tez w mame i dziecko.:tak: przytulają,całują,jak długo sie nie widza bardzo ładnie sie witają wtedy:-D:-D:-D

Cały tydzień siedzą razem w domu bo nie puszczałam Vanesski do przedszkola,bo Klaudia troche pod ziębiona była,I ta pogoda brrr a teraz i ona cos mi zaczyna goraczkować.Ale ogólnie wytrzymalam z nimi a są dni że cały dzień spokój z Klaudia mam a jak tylko starsza wróci z przedszkola to mam ochote wyjsć i nie wrócić...... I wtedy tylko czekam kiedy znów do przedszkola ona pojdzie.

Tak samo sa problemy jak przypadkiem ktos cos da jednej a drugiej nie.Nie wazne że ta młodsza ,ona i tak to też chce miec,.Kiedyś tesciowa kilka razy kupiła gazetke jakas np z Kucykami pony czy inna z gadżetami i potem płacz i wyrywanie..Czasem ktoś obcy tez nie pomyśli i taka sytuacje stwarza. Tak jak takie małe nie rozumieja że urodziny ma sie raz w roku że dziś sa tylko urodziny siostry/brata a nie jego a on tez prezent chce...

Ide robic obiad,poszłam na łatwizne i kupił mi sasiad paluszki rybne;-):tak:
 
Ostatnia edycja:
Sylwia w sumie Vanesska bawila sie z Klaudia jak juz ta była taka kontaktowa .Najbardziej lubiła robić wszystko aby tylko Klaudia sie śmiała w niebo głosy:-D:-D:-D potem jak Klaudia zaczeła siadac to ja karmiła,ksiązeczki razem ogladały,jak zaczeła raczkowac i sie wspinac po meblach to pomagala jej postawić sie do pionu Jak sie rozchodziła to juz róznie bywało,ale na ogół razem sie bawia:tak::tak::tak:są awantury nie do zniesienia:zawstydzona/y::dry: jeden krzyk,szarpanie za włosy,walenie z pięści ,popychają albo porwie któras kartkę z rysunkiem siostry czy ją po gniecie:sorry2:też jest rozwalenie budowli ktora zrobiła siostra,przedrzeznianie.Niestety Vanesska czesto mówi że ona jest lepsza,lepiej rysuje,coś wykleja lepiej z ciastoliny, szybciej biega.No wiesz taka samochwała:sorry2: ale sa naprawde tez chwile że nie słysze ich dwie godziny i aż zagladam czasami co tak cicho:szok: a sie ładnie bawia...Bawią sie tez w mame i dziecko.:tak: przytulają,całują,jak długo sie nie widza bardzo ładnie sie witają wtedy:-D:-D:-D

Cały tydzień siedzą razem w domu bo nie puszczałam Vanesski do przedszkola,bo Klaudia troche pod ziębiona była,I ta pogoda brrr a teraz i ona cos mi zaczyna goraczkować.Ale ogólnie wytrzymalam z nimi a są dni że cały dzień spokój z Klaudia mam a jak tylko starsza wróci z przedszkola to mam ochote wyjsć i nie wrócić...... I wtedy tylko czekam kiedy znów do przedszkola ona pojdzie.

Tak samo sa problemy jak przypadkiem ktos cos da jednej a drugiej nie.Nie wazne że ta młodsza ,ona i tak to też chce miec,.Kiedyś tesciowa kilka razy kupiła gazetke jakas np z Kucykami pony czy inna z gadżetami i potem płacz i wyrywanie..Czasem ktoś obcy tez nie pomyśli i taka sytuacje stwarza. Tak jak takie małe nie rozumieja że urodziny ma sie raz w roku że dziś sa tylko urodziny siostry/brata a nie jego a on tez prezent chce...

Ide robic obiad,poszłam na łatwizne i kupił mi sasiad paluszki rybne;-):tak:

Ja miałam przedbiegi w posiadaniu dwójki dzieci o identycznej róznicy wieku jak Vanessa i Klaudia. Tyle że chłopczyk z dziewczynką.
Moja Hania jest 2,5 roku młodsza od syna szwagierki. Przez cały rok noc i dzień (przez 2 tygodnie w miesiącu) byli razem w domu. Szwagierka pracowała na nocki to go zostawiała na cały tydzień.
Myślałam że zwariuję, jeden wielki krzyk. Mały był nastawiony do Hani anty i czekał tylko na okazję by Hani coś zrobić.
To był czas kiedy mieliśmy na pieńku z teściową i szwagierką więc i dziecko było tak nastawione.
Na szczęscie teraz już ona nie pracuje, ale znowu zaszła w ciążę i pewnie jak nie znajdowała czasu dla jednego dziecka tak nie znajdzie i dla drugiego. Ale ja już z czwórką dzieci nie wyrobię. Będę się buntować, w końcu też mam coś do powiedzenia we własnym domu.
 
reklama
No tak ,bedziesz miała taką samą róznice wieku;-) Z czwóreczka dzieci tez bym nie wyrobiła. Chyba że by to były chińskie dzieci,kiedy je ciagle widze to jestem w szoku.Jakie to grzeczne i ułożone dzieci...:sorry2:

Teraz moje akurat siedza i sobie rysuja przy stoliczku;-)Było spiecie o pudełko z kredkami ale musiałam wkroczyć i wytłumaczyc. Tak to leżały i nikt sie nie interesował,a jak padło hasło od Vanesski że bedzie rysowac teraz tak i druga oczywiśicie też.Wyrwała Klaudia kredki siostrze i w nogi. Ech codzienność

Szopek gdzie sie podziewasz?


EDIT: Vanesska ma ospe;-):tak: teraz czekam kiedy Klaudii kolej.Chyba świeta spedzimy w domu.

A tak sobie przy okazji przypomnialam że Panistepelek dawno nie było
 
Ostatnia edycja:
Do góry