reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Witajcie majóweczki wpadłam choc na chwilkę pożyczyć Wam samych dobrych rzeczy oby Wam ten ostatni dzień świąt upłynął spokojnie a w Nowym Roku to życze Wam radosnych tygodnii reszty ciąży dużo zdrówka i i jak najłagodniejszego rozwiązania niech się Wam spełnią wszystkie marzenia :tak::tak::tak:

no i chciałam się pochwalić że dostałam przedświąteczny prezent w niedziele rano w postaci pierwszych słodkich kopniaczków :-):-)
 
Puchatka gratuluje!!!!!!!!!!

A my dzis w domku,jakie szczescie upieklo nma sie a tesciowa nam obiadek ma zaraz przywiesc:) Ptrzyjechala tez mnoja mama z Czech na swieta wiec jest super!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Puchatko gratuluje.Ja dzidziusia juz od miesiaca czuje ale w wigilie to mi takie mocne kopniaki w brzuch zaserwowal,ze az podskoczylam z wrazenia :-)
A swieta u mnie w tym roku fatalnie przebiegaja bo znowu jestem chora i glowa mnie tak boli ze chyba zwariuje :wściekła/y:
 
Witajcie kochane:-D
Dziekuję Wam wszystkim za gratulacje, pierścionek juz na palcu;-).
Dziś się wymigałam od wszystkich spotkań i obiadów rodzinnych, J pojechał sam na obiad do Mamusi swojej. Jestem zmęczona tymi Świętami już, muszę sobie odsapnąć w samotności, no.
Miłego wieczorka:-).
 
Ups Aurelia przepraszam,ze dopiero teraz ale przez ten bol glowy ledwo zyje.Serdeczne gratulacje z powodu zareczyn.Kiedy slub planujecie??
 
mm81, nie przejmuj sie kochana, wiem co to znaczy ból głowy i tak podziwiam, że przy kompie siedzisz.
A ślub...no cóż. Jeszcze nie wiemy kiedy, na bank po narodzinach dziecka i tylko cywilny z kilku powodów.;-) Jesteśmy ze sobą już 7.5 roku , więc i tak, jak małżeństwo. W naszym przypadku to tylko papierek:-).
 
reklama
Witajcie kochane poświątecznie!:-):-)
Ja juz na posterunku pracy, tak mi sie nie chce ale co zrobić, święta święta i po świętach jak to sie mówi.
Nie nadązyłam jeszcze ogarnąć wszystkoch wceśniejszych wpisów, ale jak rzuciałam okiem to widze że Aurelia się zaręczyła, GRATULACJE kochana :-):-)
ja dzisiaj w nocy bardzo sie źle poczułam, śniło mi sie że mam zawał i własnie o tym komuś opowiadałam i nagle się obudziłam z bólem w klatce piersiowej, potem ból zszedł troszke koło dolnych żeber, nie wiem czy tam teraz znajduje sie mój żołądek, bo strasznie tam bolało.
A tak pozatym to całe święta próbowałam kontrolować wagę, bo jak sie załapie te dodatkowe kilogramy to niestety ich zrzucić potem nie można, jak to sie robiło w normalnym stanie, no więc jestem jak przed świętami 2,5 kg cięższa (od początku ciązy). Myślę że to dobry bilans i teraz przybywa mi książkowo ok 0,5 kg na tydzień. :):):)
 
Do góry