reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Hej ja też zgłaszam że żyję:tak:
Zrobiliśmy sobie mały wypad urodzinowo-rocznicowy na gorące żródła super bylo Tylko kolejny złapany mandat zepsuł powrót no ale już się ztym pogodzilam Wczoraj się wychorowałam ale już lepiej Zuzkę zaszczepiliśmy w końcu też wczoraj Miała małą gorączkę w nocy ale teraz już ok ile może pojawiać się gorączka po szczepieniu?

Mamita wspóczuje sytuacji Ta twoja teściowa to jakaś stara czy nie za bardzo , że traci równowagę w ogóle macie jakieś szanse żeby się od niej wyprowadzić , bo mieszkanie w bloku razem to udręka .jak dobrze zrozumiałam
Teściowa ma juz 70 lat więc młoda nie jest ale upierdliwa:baffled: Samej jej nie zostawimy bo jakby nie mąż to reszta dzieci raczej by się nie zainteresowała jej losem. Zal mi jej troche ale czasami mam dość tego wszystkiego. Żebyście wiedziały jakie szopki odstawia:no: Ale może kiedyś będzie okazja na zamkniętym to napisze-szok normalnie:baffled:
Co do gorączki to Zuzka miała pierwszy raz po MMr 9 dni po tym szczepieniu i po 3 dniach przeszło.

mamita- witaj po przejściach. Ja z gości to lubię tylko moich znajomych. Nie cierpię gościć rodziny nawet jak ich lubię. Panuje tak atmosfera lekko niezdrowa, typu przynieś , podaj , pozamiataj, utrzymuj ich w tym czasie. Wstawaj o 7 i rób im śniadanie.:wściekła/y:
Moi goście wstawali sobie o 12 w południe a szli spać o 1-2 w nocy:crazy:
Zresztą co innego jak większe mieszkanie jest a nie 2 pokoje i do tego jeden z nich teściowej-w dodatku schorowanej.

Zuzia coś do południa nie chce jeść od paru dni-nie wiem czy już kaszka jej zbrzydła czy co??:baffled:
 
reklama
Już wszystko ok temperatury nie ma za to ma super humor i to w dodatku w domu a tak normalnie to ciągnie tylko na pole dziś przez to i upal straszny już nie wyjdziemy Rano wyszłam z nią do sklepu i nie wiem czy pośrednio przez to czy przez ten upał czy sama z siebie szczepionka daje efekty

wkurzona jestem ze zaszczepiłam w tym tygodniu bo miałam plany ,ale stwierdzilam ze zawsze coś wypada i ojechaliśmy
 
Mamita głupio to pisać ale jak jest starsza to dla was lepiej Macie szanse że niedługo nie będziecie się nią opiekować A o to pytałam bo skojarzyło mi się z moją babcią która tak właśnie zaczeła się wywracać z nienacka wyszło że alzheimer Co prawda na szczęście babcia ma końskie zdrowie i ma 85 lat i od tamtych wydarzeń mineło 5lat i dalej żyje Tylko niestety porusza się o wózku Nie zycze twojej teściowej ani tego ani tamtego tylko tak mi sie skojarzyło
I chyba masz dobre serce że wytrzymujesz może niedługo będziesz na zamkniętym to zawsze dobrze sie wygadać

Mi dziś wlaśnie skończyli elewacje domu i mam 14 okien do umycia :crazy: dobrze że choć posprzatali to co nakapalo to mniej skrobania i naprawde super sie zachowali żadko sie to zdarza
 
Sylwia Ona się wywróciła koło domu bo się w laczuszki odwaliła i noga jej sie wywinęła i bęc!:szok: Cała twarz fioletowa.
Teściowa już od 50 lat choruje ciężko, ale jakoś daje radę.
 
Mamita, moja mama też ma taką teściową. Kobita skończyła właśnie 90 lat, a ciężko choruje od zawsze. Na szczęście niedawno udała się do zakładu opiekuńczo-leczniczego ze względu na zły stan zdrowia i moja mama wreszcie odetchnęła po 30 latach męczarni.

Mojej właśnie pojawiła się gorączka 39 stopni. Może to trzydniówka :eek:
Wystarczy, że będę dawała jej tylko paracetamol czy powinnam się czymś jeszcze wspomóc?
 
szopek, aha myślałam, że już kupiliście mu normalne łóżeczko dla większych dzieci, takie z bocznymi ograniczeniami :eek:, ja mam turystyczne łóżeczko, ale narazie to w którym śpi, zwykłym drewnianym jest ok, w dzień wyjmuję jej szczebelki i sama sobie śmiga, na noc zamykam i się nie stresuję :tak:. Ja właśnie się zastanawiałam, czy powoli nie zastanowić się nad kupnem normalnego łóżeczka, ale chyba jeszcze nie spałabym jednak spokojnie, wiedząc, że Ami nie jest "zamknięta" w nocy :baffled:

kwiateczek, co do smarowania skóry, to ja czasem smaruję Amelcię mleczkiem firmy SVR z serii XERIAL, mój pediatra nam polecił, fakt, że nie jest to tanie, ale starcza na dłuuugo...Amelcia co prawda nie jest alergikiem, ale czasem wyskoczy jej taka jakby gęsia skórka, która utrzymuje się, wtedy ze dwa trzy dni smaruję dwa razy dziennie, czasem nawet raz tylko na wieczór i schodzi, naprawdę polecam, a alergicy napewno mogą to stosować, bo nie ma w tym nic uczulającego,a wprost przeciwnie, kupuje się to w aptece :tak:

Migotka, ja zawsze wsadzałam czopka z paracetamolem w pupcie, jak nie przeszło po jakichś 20 minutach, tzn jak się nie zmniejszało to aplikowałam kolejnego i zazwyczaj przechodziło, ja staram się zawsze jak najmniej faszerować czymkolwiek, dlatego jeżeli już to tylko czopki i w ilości mniejszej nawet niż zalecana na kg masy ciała :tak:


Uciekam Kobitki, dobrej nocki, chorowitkom zdrowia,a nie wyspanym przespanej i spokojnej nocki (do tych i ja się zaliczam ;-):-):tak::-D)
 
Mamita, moja mama też ma taką teściową. Kobita skończyła właśnie 90 lat, a ciężko choruje od zawsze. Na szczęście niedawno udała się do zakładu opiekuńczo-leczniczego ze względu na zły stan zdrowia i moja mama wreszcie odetchnęła po 30 latach męczarni.

Mojej właśnie pojawiła się gorączka 39 stopni. Może to trzydniówka :eek:
Wystarczy, że będę dawała jej tylko paracetamol czy powinnam się czymś jeszcze wspomóc?
hm 30 lat mówisz:szok:
ja daję nurofen w syropie i nic więcej jak gorączka jest dłużej niz 3 dni to ide do lekarza.

Zuzka parę razy zakaszlała dzisiaj i nie chce za bardzo jeść. Przebiły jej sie czwórki dolne ale nie do końca. Nie wiem czy to od tego?:baffled:
 
mamita witaj :-)

żyjemy... własnie idę spać bo jak znam życie pobudka o 6 a jeszcze w między czasie na mleko

Branoc Paniom
 
Witam.
Panna Migotka u nas w poniedziałek wieczorem tak gdzieś o tej porze Natalka przebudziła się rozpalona (39,6), dałam jej czopek paracetamolu i spadła temperatura. Właściwie to jej nic nie jest, tylko ta temperatura (podaję nurofen w syropie i czopki na zmianę). Czekam na wysypkę licząc, że to trzydniówka. Jutro pójdę z nią do lekarki, niech ją przebada (zresztą i tak miałyśmy iść).

W dzień był upał a wieczorem polało i pogrzmiało.

Aha, w kwestii pszebieraka, mój wyjechał w pierwszy piątek lipca do Młynka-Sobuczyny na wysypisko śmieci. Pieluszkę zakładam na łóżku lub na stojaka. A pupę po prostu pod kran i nie bawię się chusteczkami.

Idę spać więc tylko w skrócie piszę (cisza nocna przecież).
 
reklama
Witam się dziś słonecznie,

Mykniemy dziś na bazarek po owocki i na plac zabaw, ale to dopiero po drugim śniadaniu Amelci :tak:

Ogólnie żyję, mam się dobrze, nie mam weny na pisanie, bo od wczoraj nic się nie wydarzyło, oprócz jakichś głupich snów...no i to co najważniejsze- już czwartek :-), wcale nie dłuży mi się ten czas, a leci jak szalony, może wytrzymam do początku następnego tygodnia nie wariując ;-):-):laugh2::laugh2::laugh2:

Uciekam zrobić sobie śniadanko, miłego dnia :-)
 
Do góry