reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Dotkass, a kiedy szczepiłaś? Ja w zeszły wtorek. Dziś jest 8 dzień, ale na razie nie widzę żadnej wysypki.

Szczepiłam 19 czerwca, więc dziś jest 12 dzień po szczepieniu, już może coś wychodzić koło 10 podobno, chyba nie będę z nią dziś wychodziła, ponoć około 4-5 dni powinno się siedzieć w domu...dopóki się nie wyjaśni zostane w domu :tak:
 
reklama
Nooo, marudze jak zawsze :zawstydzona/y:

Rodzice M wracają z Tunezji (takim to dobrze - nas nie stać narazie zeby z malutką pojechac nawet nad Bałtyk :-()
Baltyk chyba jest drozszy od Tunezji.jak bylismy dwa lata temu to tyle kasy poszlo i nie wiem na co:no::baffled::baffled::baffled:

Kwiateczek, a jakiej firmy macie ten kremik??? Teraz ten z 30 narazie nam starcza, ale muszę kupić jakiś mocniejszy, jeżeli będziemy wyjeżdżać to przecież na plażę nie puszczę dziecka słabo wysmarowanego :tak:

Ja mam Nivea Baby 50:tak:mialam Jonhsona 50 ale krostek dostal:baffled::baffled::baffled:

Co do grosika i super kasy inny zabobon-
Na wycieczce szkolnej do Krakowa gdzieś wchodziliśmy i smyraliśmy jakiś dzwon , myślało się życzenie do spełnienia. Jak tam wchodziłam po takich wąskich schodach koleżanka sie potknęła i zwaliła na mnie nabijając mi kilka siniaków(farta miałam bo mogłam zwalić się ze stromych schodów i przetracić kark), potem pierdzielnełam głową w jakąś belkę aż mnie zamroczyło ( a mogłam dostać krwiaka a tu tylko mega guz), smyrnęłam dzwon myśląc, żeby wreszcie wykaraskać się z kłopotów z chemii ( byłam b.dobra/dobrą uczennicą ale z chemii ciągle 1 i 2). Po przyjeździe miałam klasówkę, wszystko wyuczone i dostałam... 1.
Dobrze ,że nie pomyślałam o pokoju na świecie, jak nic III Wojna Światowa.
Jak rozpłatałam III wojnę światową :sorry2:

nie moge:-D:-D:-D

Witam
Mamita ja bym nie wyszla ze szpitala:no::no::no:mam skierowanie i nic mnie nie obchodzi:wściekła/y::wściekła/y:co za bzdura:angry:

Dotkass moze to po szczepionce:confused:ja pamietam jak moj mlodszy brat mial rozyczke,wyglada to jak male kwiatuszki czerwone:sorry2:przyjzyj sie czy tak wlaasnie wyglada czy to poprostu plamy:confused:

Hannah i jak tam u Was???

zaraz jade po sukienke:-)dzwonili ze jest gotowa:tak::tak::tak:ale fajnie
 
Zapomnialam
moj G wczoraj dostal kwitek z wyplata i dolaczonym listem o 6 stopniu Pandemii:szok:jak dbac o higiene,uwazac i jesli beda jakies obiawy ktore podali trzeba sie szybko skonsultowac z lekarzem lub zadzwonic na linie o pandemii i pogadac z kims tam:szok::szok:boshhhh a my niedlugo jedziemy do Polski,ale sie oje lotniska:szok::no::no:
 
Baltyk chyba jest drozszy od Tunezji.jak bylismy dwa lata temu to tyle kasy poszlo i nie wiem na co:no::baffled::baffled::baffled:

wiesz, Bałtyk nie tani, no ale... oni wybulili na ten swój urlop 10 baniek!!!
I nalezy im się - tu nie ma o czym gadać wogóle! Ale jakby odpalili wnusi 1 tysiac to tez by mogla jechac - ja bym juz jakos reszte uspyrlała :zawstydzona/y:
Kurde, moja mama biede klepie a od ust sobie odejmie zeby mojej niuni (czy pozostałym wnuczkom!) dogodzić... A "tesciowie" zarabiaja krocie i niby mają fioła na punkcie swojej jedynej narazie wnusi, tyle że finansowo rzadko pomagają pomimo swoich możliwości :-(
Na pewno coś Nikolce przywiozą, ale mogliby kupic tańszy gadżet a za reszte kupic cos praktycznego (pieluchy chociazby...).

Matko - i wyszłam na egoistkę i materialistkę :baffled:
 
Dziewczynki te co wklejały zdjęcia maluchów do wątku wspominkowego, możecie uaktualnić i powstawiać zdjęcia Waszych roczniaków :-)
 
kwiateczek, to chyba napewno po szczepionce, lekarz mówił, że mogą pojawić się lekkie objawy którejś z chorób wszczepionych, ale żeby nie lecieć od razu do lekarza, bo samo przejdzie, tego i tak się nie leczy, no chyba, że coś by mnie zaniepokoiło :tak:

Co do wyjazdu, z jednej strony pojechałabym gdziekolwiek nad polskie morze, ale przeraża mnie "wyrzucenie kasy", bo nie jestem pewna pogody, chcieliśmy lecieć gdzieś na jakąś wyspę np. na Rodos, ale teraz tam za gorąco, raczej bliżej września, ale będziemy prawdopodobnie brać kredyt na dom, właśnie koło września, więc odpada, jak mam wybierać, wybieram dom, więc wakacji pewnie nie będzie, sama nie wiem...już mam dosyć siedzenia w Wawie, gdy tak gorąco :no:

Siedzimy dziś w domku, poobserwujemy wysypkę :tak:

Migotka, chętnie wkleję zdjęcia, ale przypomnij mi gdzie znajduje się ten wąteczek :zawstydzona/y:
 
reklama
:-D:-D:-D

Wczoraj moja mama była z Igą na spacerku. Dała jej w łapkę swoją komórkę, a ta rozwaliła się na siedzeniu, jedną nogę wystawiła na pałąk i w takiej luzackiej pozie jechała trzymając telefon przy uchu i gadając po swojemu. Podobno ludzie pokazywali na nią palcami i pokładali się ze śmiechu :-D:-D
 
Do góry