Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Ha-NN-aH, ja też nie gotuję specjalnie dla Amelci, gotuję dla nas i dla niej, zwracam bardziej uwagę na ilość soli i innych przypraw, co jest dobre i dla nas :-);-)
Iwonka, mamy identyczne marzenie. Mój R był zdania, że powinnam wrócić do pracy, ale przedstawiłam mu ostatnio "+" bycia z dzieckiem w domu i ogólnie bycia w domu i "-" nie bycia z dzieckiem i nie zajmowania się domem, gdyż praca zapewne, by mnie wykańczała tak, że nie miałabym na NIC ochoty, no i udało się. Zrozumiał, przyjął do wiadomości, teraz popiera
Pola, kochana nie podłamuj się, jest jak jest, wróciłaś do pracy i byłaś szczęśliwa, nie możesz mieć wyrzutów, ale szczerze, jeżeli możecie sobie pozwolić, byś nie pracowała to ja bym się nie zastanawiała i siedziała z dzieckiem, nawet kosztem przyjemnośći na które mnie nie było by stać, wakacji, czy też kosztem tzw. kariery, czy nawet niemożnością powrotu do pracy po kilku latach
Iwonka, mamy identyczne marzenie. Mój R był zdania, że powinnam wrócić do pracy, ale przedstawiłam mu ostatnio "+" bycia z dzieckiem w domu i ogólnie bycia w domu i "-" nie bycia z dzieckiem i nie zajmowania się domem, gdyż praca zapewne, by mnie wykańczała tak, że nie miałabym na NIC ochoty, no i udało się. Zrozumiał, przyjął do wiadomości, teraz popiera
Pola, kochana nie podłamuj się, jest jak jest, wróciłaś do pracy i byłaś szczęśliwa, nie możesz mieć wyrzutów, ale szczerze, jeżeli możecie sobie pozwolić, byś nie pracowała to ja bym się nie zastanawiała i siedziała z dzieckiem, nawet kosztem przyjemnośći na które mnie nie było by stać, wakacji, czy też kosztem tzw. kariery, czy nawet niemożnością powrotu do pracy po kilku latach
Ostatnia edycja: