reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

Dzięki dziewczyny :) Za wszystkie odpowiedzi jestem wdzięczna :D
Jeszcze jedno czy dajecie mleko w łóżeczku czy wyciągacie dzieci z łóżka i na ręku karmicie częściowo wtedy wybudzając je?
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)
A no i oczywiście ZDRÓWKA dla chorych :D :*
ja brałam małą na ręce, ale bardzo delikatnie. jadła śpiąc. nawet potem jej nie "odbekiwałam", po jedzeni smoczek w paszczę i do łóżeczka.
teraz jak widzę, że marudzi w czasie jedzenia kolacji to też ją dotankowuję trochę przed 24.

wróciliśmy właśnie z zakupów. w samochodzie słuchałam trójki: słuchowski pt. "Szczęśliwy dom". popłakałam się ze śmiechu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ok no od dzisiaj robie jak radzicie i moze to poskutkuje. W koncu u Was to dziala to moze i u mnie bedzie podobnie :D Trzymajcie kciuki ;)
Pozdrawiam serdecznie :*
 
zwolinka współczuję,że dzieciaczki tak chorują i trzymam kciuki żeby szybciutko wyzdrowiały:tak: nie pomoge ci z senatorium,nie mam o tym pojęcia:sorry2:napewno któraś z dziewczyn ci pomoże:-) i mam nadzieję,że kiedy dzieciaczki wyzdrowieją poprawi się też sytuacja w małżeństwie,w końcu wszystkie pary mają lepsze i gorsze chwile:rolleyes: a my po obiadku,moja siostra siedzi z małym,z nadzieją,że zaraz zaśnie:oo2:a korzystam z tej wolnej chwili bo nie dużo jest ich w ciągu dnia:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Witaj Zwolniko. Oby dzieci szybko wracały do zdrowia, bo to najważniejsze. Całe szczęście, że byliście wtedy u lekarza, bo na pogotowie nieraz trzeba długo czekać :no:. A co do kryzysu w małżeństwie, to może się poprawi jak dzieci wyzdrowieją. Jak człowiek jest zmęczony i rozdrażniony, to potrafi dużo rzeczy powiedzieć, których potem żałuje. Mam nadzieję, że się Wam ułoży.:tak:
 
Ja jak daje z butli mleko czy picie w nocy to nie wyciagam nigdy z lozeczka,nie biore jej do odbicia juz ho ho chyba kilka miesiecy!

Zwolinko tak mi przykro ,ze nie ciekawei u Was...Najwazniejsze zeby dzieciaczki wrociły do zdrowia! Moze jak uda Ci sie załatwioc sanatorium to taka rozlaka z mezem dobrze Wam zrobi :-)
 
Sylwia ja nie moglam zasnac bo tez myslalam ciagle o tym dziecku,to straszna smierc taka glodowa,a wyobrazasz sobie ze pewnie na pupce byla jedna wielka rana od odparzenia! Nie nie moge,zaluje ze to wczoraj przeczytałam.... :-(

Kwiateczek nikt nie ma zamiaru nie chrzcic,ja wlasnie dlatego ze komunia to to robie ,dla ludzi,rodziny i zeby dzieci nie mialy przykrosci.

Natanek dopisze napewno do listy,jak tylko bede miala chwilke :-) tylko juz nie znikaj!

Ja nie czytalam bo nie chcialam pozniej przezywac tydzien:dry::dry:

Cześć dziewczyny :)
Miło się Was czyta :D
Sorrki, ze tak się wcinam, ale mam pytanie na które chyba tylko Mamy z dziećmi w wieku mojej Nati mogą odpowiedzieć, ewentualnie poradzić. Chciałam Was zapytać jak śpią Wasze Skarby. Czy przesypiają całą noc, a jeśli tak to jak to zrobiłyście. Poradźcie coś PLSSS. Wracam do pracy za miesiąc a Natka dalej budzi się w nocy :( Kladziemy ją ok 21szej, Zjada butle mleka (różnie raz ok 240, a czasem 180ml) i budzi sie na butle ok 2-3 w nocy. Wstaje ok 7mej. Od jakiegoś czasu daje jej takie rozwodnione mleko ( obecnie 2 miarki mleka na 150ml wody, powinno być 5miarek) i już niedługo chciałabym jej tylko wody dawać, ale czy to coś da? Skoro juz 2 miesiące w nocy dostaje stopniowo rozwodnione i dalej jej smakuje i się budzi. :( Help :)
Pozdrawiam Mamusie i Dzieciaczki.
Życzę przespanej nocki ;)

Luna nie mozna robic czegos takiegojak rozwadbianie mleka:no::no::no:jezeli sie juz budzi to daj normalne albo cos do picia:tak:u mnie na opakowaniu pisze ze trzeba dawac w takich dawkach jak jest podane-ani mniej ani wiecej:no:
sprobuj z tymi kaszkami,jest tyle smakow ze ktores zje:tak:my po kapaniu dajemy lyzeczka jesli nie jest bardzo zmeczony a jesli jest to zageszczone z butli;-);-)ja sypie na 180mleka 4 miarki takie od nmleka-kaaszki czasem 5 miarek:-):-):-)moze przestaw drzemki,raz zmienisz to juz caly dzien bedzie inaczej moze tak sie cos zmieni:sorry2::sorry2:musisz pokombinowac zanim wrocisz do pracy.Powodzenia;-);-)
acha moja kolezanka odp mi na to samo pytanie ze jej synej jadl w nocy do ok 1.5 roku:baffled::baffled:


Kinia wszystkiego najlepszego dla Zosienki:-):-):-)zdrowka,zdrowka i jeszcze zdrowka oraz przespanych nocek;-);-);-);-)

a ja juz sie urlopuje;-)bylam jeszcze dzis bo braklo mi 3 godz do 39 i jednak sie troche balam zeby sie nie doczepili bo teraz tylko szukaja:evil::evil::evil:

lece obiadek zrobic.soczyste,przeciez mowie ze socyste:-D:-D:-Dudka w woreczku:-p:-p:-p:-p
 
reklama
Do góry