reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

Co was tak jakoś mało dzisiaj??????
Ja zaraz pod prysznic mykam Oli jeszce nie śpi a mała już na drugi bok się przewraca hehe
Zmęczona jestem ogólnie i idę sobie lulu dobrej nocki laseczki bez pobudek czego i sobie życze:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Haniu, Natalko i Nikolko - wszystkiego dobrego, dużo uśmiechu i zabawy :)

iwonka2006 - Nie słyszałam nigdy wcześniej o okładach na łydki ale na przyszłość dobrze wiedzieć.

jade - Ja jak gotuję zupki to na masełku. Smakowały buraczki twojemu Dziecku? Zastanawiam się właśnie nad ugotowaniem w przyszłym tygodniu barszczyku z ziemniaczkami.

Aurelia97 - Pamiętam, że mój sąsiad miał problemy z ochrzeczniem swojej córci, bo nie miał właśnie ślubu. Więc poszedł co innego Kościoła i dali bez problemu.

A tak wyglądała moja Klaudynka w dniu chrztu :)
 

Załączniki

  • PA050006.jpg
    PA050006.jpg
    19,8 KB · Wyświetleń: 43
Zdjęcie tej dziewczynki, Martynki Kruk, jest niesłychanie przejmujące. Biedna dziewczyneczka i biedna jej rodzina.... tak bardzo współczuję wszystkim chorym dzieciom i ich rodzicom.... Gdy czytam takie historie, to myślę o tym, jak bardzo jestem niegodziwa narzekając na swoje życie...
Jutro zrobię przelew na konto fundacji "Zdążyć z pomocą". Mam nadzieję, że faktycznie pomoc nadejdzie na czas, i że w ogóle uda się uratować tę biedną dziewczynkę....
Rok temu moja teściowa zmarła na chłoniaka :-(
 
iwonka2006 - Dziękuję za komplement w imieniu córci i za artykuły :-)

OlaK - Przykro mi z powodu teściowej. Pozatym to mi też zawsze jest żal chorych dzieci tym bardziej, że sama teraz mam Dzidzię.
 
Witam.
Ja tylko na chwilkę podziękować za życzenia w imieniu Natalki i życzyć rówieśniczkom wszystkiego najlepszego :-):tak:

Muszę jeszcze coś na kompie zrobić i uciekam spać. Jutro może będę miała więcej czasu na net :baffled: jak siędopcham do kompa :confused::sorry2:
 
reklama
Dzien dobry!

Nie śpimy już od 7. Wstawiłam pranie z firanami, ale o tym później:baffled:.

Nie wyspałam się. Do mniej więcej 5 rano coś delikatnie mówiąc "odbijało" mojej córeczce. Przewracała się na czworaka i zasówała po łóżku z zamkniętymi oczami. Pare razy jak już przysypiałam, a ona nadal łaziła, to óźniej znajdowaąlm ja w nogach śpiącą w drugą strone:sorry2:. No nie wiem co się jej stało. Koty też dzisiaj szalały w nocy, aż zamknełam drzwi do sypialni. A jak juz udało mi się usnąć kamiennym snem, to tostałam mega szturchańca w żebra od Dominatorka, bo ona już wstała. M też nie spał od 6 (tak ustawił budzik), powiedział tylko, że coś spadło w drugim pokoju. Zwlekłam się z łóźka i jak zobaczyłam drugi pokój, to miałam ochote otworzyć balkon i koty tam wywalić. Karnisz z firanami leżał na podłodze, dywan przesunięty, miski tańczące po kuchni. No normalnie tornado:baffled::wściekła/y:. Czy dzisiaj była pełnia???:confused::angry:

Jade jeszcze dzisiaj do pracy odwiedzić "lachony", przy okazji odbiore karte i wymienie kredytową.

Aha, koty śpią wymordowane, Domiś szaleje na podłodze, a ja mam ochote zrobić komuś krzywde:baffled:;-)
 
Do góry