reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

reklama
kangurka Zobacz załącznik 111879 za "najtrudniejsze" 8 miesięcy w Twoim życiu :-)
Macierzyństwo to wielkie wyzwanie :-)

Kinia, dziękuje.
Wiesz, bardzo mnie to poruszyło, że życzenia dostaję ja...
To prawda - ogromne wyzwanie, ale macierzyństwo to prawdziwy fenomen natury! Cud!
Dla mnie to bardzo ważny dzień... Ósma meisięcznica córeczki... Ósemka to moja szcześliwa cyfra..
Dzisiaj chodze wogóle jakaś taka zamyślona - wspominam sobie ciążę, oczekiwanie przy pustym łóżeckzu, poród, pierwsze chwile z malenstwem, pierwsze moje radości z jej gugu i przewracania z boku na plecki...
Ech, piękny dzisiaj dzień, a moje słoneczko dzisiaj będzie obnoszone jak księżniczka. Zresztą codziennie nie jest inaczej...
Kinia - dziekuję.

Składam najserdeczniejsze życzenia na rączunie Hani, Natalii i Nikol z okazji ukończenia ośmiu miesiączków!! :-)
ja też się dołaczam!!!!!!!!

Bardzo dziękuję za życzenia dla Nikolki!!
I kłaniamy się w strronę naszych rówieśniczek - Hani i Natalki - moze kiedys zrobimy razem imprezkę urodzinową ;-) BUZIACZKI GORĄCE!!!

Dziewczyny, przeczytajcie sobie to. :-D:-D:-D:szok::szok:

Nie czytam, bo musze przygotowac wyjazd do Krakowa. Wole nawet nie zerkać, bo bede siedziec na laptopie bez konca...
Poczytam potem.

Kangurka czy mozna podac psu czopek zeby ,mogl sie zalatwic? Bo ponoc chodzi i steka i widac ze mu sie chce,a mam takie czopki glicerynowe...A co do okladow to mialo byc ze na szyje sie kladzie..;-)

Najlepsze zyczenia dla dzisiejszych solenizantow!
mnhyje1.gif


Nikolka dziekuje pięknie za misia z baloniekiem :-)

Co do psa - zalezy czy to młody pies, czy stary i co powoduje zaparcia.
Jezeli piesek jest stary to moze miec problemy z prostatą albo inne, które wykluczają podanie czopka.
Jezeli to młody pies to w zasadzie można podac. Jak piesek wazy mniej niz 30kg to dac mu pół czopka i czekac na efekty. Jak nic to po 2-6 godzinach podac cały.
Jak mimo to nie bedzie efektów - do weta.
Nie wiadomo, czy piesek zjadł cos (zabawka, kosc, szmata..) co zatkało mu przewód pokarmowy (wtedy rentgen i w ostatecznosci zabieg), czy ma zatwardzenie (wtedy jak czopek nie pomaga, to tylko lewatywa u weta).
Nieraz pies sie zachowuje jakby chcia l kupe gdy ma robaki, albo bolesnosc odbytu.
Zyczę szybkiej poprawy biednej psinie. Daj znac.

A ja musze pakowac nas do wyjazdu i jeszcze obiadek zrobic :-p
 
Witam Was gorąco:-D.
Dziś mam wolne, niestety nie jestem w stanie niczego nadrobić na BB, oprócz zamkniętego. Czekam aż Miki się obudzi i śmigamy się dotlenić.
Mam pytanie do Mam, które nie mają ślubu a ochrzciły swoje dzieci, dziewczyny, jak wyglądała rozmowa z księdzem, robili Wam problemy??:baffled:
 
Aurelia, nam nie robił ksiądz żadnych problemów (a mamy tylko cywilny), powiedział tylko, że może nam udzielić ślubu jak tylko będziemy chcieli. Ja nie mam bierzmowania, więc stwierdził też, że u nich są te nauki do bierzmowania raz w tygodniu i zaprasza. Ale poza tym żadnych problemów. Większe wymagania były w stosunku do chrzestnych, bo oni musieli mieć zaświadczenie z parafii że są praktykujący.
 
Dzien dobry!

Wszystkiego najlepszego dla Hani, Nikol i Natali z okazji skończenia 8 miesięcy:-)

Ja juz po jazdach, padam. Dominika po wczorajszych wygłupach do północy i dzisiejszych porannych z tatą właśnie usneła na podłodze, to ją przeniosłam do łóżeczka, bo koty się wściekają:dry:.

Aurelia już keidyś pisałam, jak dotyczył mnie ten problem. Ksiądz nie ma prawa odmówic chrztu- można wtedy to zgłosić do kurii. Sprawa dotyczy dziecka, a nie rodziców. Nie jestem tylko pewna co z nazwiskiem, ale nic nie pisze, bo nei chce siać plotek;-). Nam ksiądz powiedział, że nei odmówi dziecku sakramentu. Ojcowie franciszkanie z karłowic są super w takich sytuacjach:tak:.

Co do piesków, to nei pomoge. Mój kocur ma problem w drugą strone. Często zwraca jedzenie i kłaczki:wściekła/y:. Nie pomagaja pasty odkłaczające, olej w niewielkich dawkach, siemie lniane, no nic. Czasami nie ma nic przez dwa tyg. tak jak ostatnio. I jak sobie to uśwaidomiłam i zaczełam się bać kiedy to nastąpi, Monki dał czady 4 razy w ciągu dnia :confused2::unsure:. W sobote idziemy z nim do feta. Otworzyła się koło nas klijnika, taka z prawdziwego zdarzenia. Kote też zabieram, bo trzeba w końcu ustalić co z drutem w jej nodze, czy tak już do końca będzie czy wyciągną.

Artykułu nie skomentuje, bo najnormalniej w świecie mnie zatkało i nie wiem co mam myśleć i powiedzieć na ten temat:oo2::oo2::oo2:
 
U nas zima na całego wszystko zasypane a drogi to prawie lodowiska ale byliśmy na spacerku w końcu po tygodniu przerwy bo i mi przechodzi i Zuzia zdrowa Teraz trzymamy kciuki za chorujace dzieciaczki
Zuzka ostatnio zrobila sie cudowne dziecko tylko mamusi zbliża sie @ i znowu wróciły objawy przed :no: chodze od trzech dni tak podminowana ze az musze sie chamowac zeby komus cos nie zrobic no i jeszcze bola mnie no wiecie a myślałam ze po porodzie to minie brrr

Wszystkim małym solenizantą i wczorajszym idzisiejszym wytrwałości w odkrywaniu tego dziwnego świata

Z chrztem jak robia problemy to powinni usłyszec to i owo bo to przecież dziecko a nie rodzice A dzis mi tez sie jakos na wspomnienia wzieło i tak sobie myslalam że juz nigdy nie ochrzcilabym dziecka tak wcześnie Miala dwa miesiace i dla mnie jak i dla niej to byla tragedia W kościele to dawała taki koncert ja ja nie mogłam uspokoic a póżniej tez sie meczyła strasznie

Ja o malo w tym tygodniu nie dorobilabym sie psa Babcia za dzien babci chciala sprezentowac go Zuzi ale mój brat tak sie w nim zakochal ze zostal u nich Tyle ze on był juz podrośniety troche a ja chce takie malego szczeniaczka zeby sie razem wychowywał z Zuzia

Z ta babcia to dobre:-D no ale zeby z kobieta nie mogla znależc jakiegos przystojnego dziadka ale chyba na starosc to juz mozna sie objawiac ze swoimi skłonnościami:-D
 
Ale dzisiaj pustki:confused:.

Domiś spała prawie 3 godziny, zjadła obiadek (cały słoiczek bez wspomagaczy:szok:) i teraz ćwiczy swoje zdolności wokalne i rytmiczne- piszczy, śpiewa i stuka klockiem o podłoge:-D.

Dla mnie obiadek dopiero będzie za pól godziny. Dzisiaj ziemniaki pieczone w piekarniku z oregano, czosnkiem i solą. Nadal nie mam weny do gotowania, a M ma dzsiaj popołudniową zmiane, więc byle co moge zjeść:sorry2:.
 
Kangurka pojechal jednak tesc z psem do weterynarza,ten orzekl ze to prostata i najlepiej by bylo jakby go wykastrowac:szok:.Pies ma ze 4 lata.:sorry2:

Sylwia zima? Brrr ja juz nie chce sniegu ....:no:

Aurelia z Vanesska mialam problemy zeby ochrzcic w jednej parafii i to w mojej ale pojechalam do innej i tam po reprymendzie od proboszcza zeby wzoasc slub,ze on nam udzieli w kazdej chwili i takie tam,obiecalismy ze wezmiemy.Vanesska ochrzczona a Klaudia jeszcze nie i nie wiem kiedy bedzie,moze na swieta Wielkanocne tak jak Vanesska:confused: tylko chyba bede musiala znalezc inny kosciol bo przecierz slub wzielismy ale cywilny co dla kosciola sie nie liczy:no:
Bylismy na placu zabaw,piekne slonko swiecilo,Vanesska sie wyszalala z dziecmi:tak:Klaudia teraz spi wiec mam chwilke wolnego.
Ciekawe jak tam Marlene :confused: nie odzywa sie cos,biedaczka tak charuje po nocach:sorry2:
 
Składam najserdeczniejsze życzenia na rączunie Hani, Natalii i Nikol z okazji ukończenia ośmiu miesiączków!! :-)
dolanczam sie:-)

Dziewczyny, przeczytajcie sobie to. :-D:-D:-D:szok::szok:
jestem w szoku:szok::baffled:dosc ze stara,najarana to jeszcze lesbijka:-D:-D:-Dale policja musiala miec ubaw:sorry2::-D:-D

Witam Was gorąco:-D.
Dziś mam wolne, niestety nie jestem w stanie niczego nadrobić na BB, oprócz zamkniętego. Czekam aż Miki się obudzi i śmigamy się dotlenić.
Mam pytanie do Mam, które nie mają ślubu a ochrzciły swoje dzieci, dziewczyny, jak wyglądała rozmowa z księdzem, robili Wam problemy??:baffled:
Aurelia ja z ksiedzem jestem po sasiedzku:sorry2:ale i tak rozmawialam z wikarym ktory nas nie zna:baffled:zapytalam tylko jaki mamy stan...a ja nie zajazylam wiec pytam co:-D:-D:-Dno dla siebie-aaaa bez slubu-acha:baffled:i tyle:sorry2:G zaraz zaczal ze wezmiemy itd.klamal jak z nut:baffled::sorry2::sorry2:moze kiedys jak mnie nie wykonczy wczesniej:baffled:dalismy 100 na kwiaty i super:sorry2:;-);-)
U mojej bratowej znow ksiadz zapytal sie czy maja slu(rozmawila jej mama)wiec powiedziala ze dzieci wziely cywilny a on nato -to prywatny burdel maja!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wyszla i poszla do innego:baffled:
swoja droga to nie wiem co bym takiemu powiedziala:wściekła/y::wściekła/y:u nich to dopiero burdel:angry::angry:

Kangurka pojechal jednak tesc z psem do weterynarza,ten orzekl ze to prostata i najlepiej by bylo jakby go wykastrowac:szok:.Pies ma ze 4 lata.:sorry2:
biedna psina:confused::confused:

Sylwia zima? Brrr ja juz nie chce sniegu ....:no:

ja tez mam dosc zimna:baffled:

A my wrocilismy ze szpitala mala jest cudna,wloski czarne,krecone troche:-):-)az sie poplakalam:sorry2:starzeje sie:sorry2:az zapragnelam znowu:confused:

a my znow mamy placz w nocy.Wybudza sie i taki ryk ze musze go obudzic bo nie da sie go uspokoic:baffled:Zaraz jest glodny i dzis jedzenie bylo z telewizorem ale o 2 ej w nocy:szok::szok::szok:G wlaczyl mini mini i tak patrzyl na rybke jak spala:sorry2:zjadl i usnal:sorry2:
znow jest katar pelna para-ale wydaje mi sie ze to przez zeby:nerd:ida gorne wiec od zatok,glowa itd chyba wszystko boli:nerd::baffled::baffled:\
Ja jeszcze jutro do pracy i 5 tyg urlopu,mam czas by sieb zastanowic co dalej:confused:
lece;-)
 
reklama
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, trochę mnie to przeraża, a Mikołaja ochrzcić trzeba, już cała rodzina nam suszy głowę o to.
Ja też chcę wiosnę....:baffled:
 
Do góry