iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Zmykam na spacerek,do pozniej :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tez tak uwazam:-)Im szybciej tym lepiej, niepamietam przebijania i bolesci z tym związanych.To jakby tyle a'propos artykułu, za który bardzo dziękuje, bo na pewno warto było się z nim zapoznać.
Choć myślę że im dziecko mniej świadome, tym łagodniej to przejdzie.
Ja nie pamiętam przebijania uszu i zawsze dziękowałam mamie ze zrobili to tak wcześnie, bo potem nie musiałąm tego przezywać ;-)
dwie kolejne dziurki zrobiłam sobie juz sama jak miałam zdaje sie 12/13 lat. Igłą do szycia I trwało to strasznie długo, ale ledwo bolało, a nie ujrzałam ani kropli krwi
Teraz są pistolety. No i tutaj pytanie - GDZIE najlepiej i NAJBEZPIECZNIEJ przebić dzidziusiowi uszka???
Teraz są pistolety. No i tutaj pytanie - GDZIE najlepiej i NAJBEZPIECZNIEJ przebić dzidziusiowi uszka???