A własnie. jak to u Was jest z tym piciem, bo są matki, które uważają, że w czasie ciąży, czy przy karmieniu lampka wina lub piwko nie zaszkodzi i te które całkowiecie się alkoholu wystrzegają?
Jak karmiłam, to od czasu do czasu niewielka ilość piwa sprawiałą, że miałam więcej pokarmu. Mam na myśli do 3/4 szklanki i karmienie po ok. 6-7 godz.