reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Witam.
Ja Wigilii u siebie nie robię, nie mam tyle talerzy, szućców, stołu rozkładanego itp.Pójdziemy jak co roku do moich rodziców.
Dotychczas tylko raz mieliśmy u siebie Wigilię i musiałam wszystko znosić od moich rodziców a potem znosić z powrotem.Nigdy nie byliśmy na święta u teścia , choć mieszka w tym samym mieście. On przychodzi do moich rodziców. My tylko do niego na 2 dzień świąt ( to samo z Wielkanocą) na śledzie z cebulą ( nie lubię) i sałatkę warzywną( nie lubię).
Sylwester w domu, nie ma mi kto z dzieckiem zostać. Na balu ( sylw) to ja w życiu nie byłam, nie moja bajka.
Zazwyczaj przychodzą do nas znajomi ale w tym roku to nie wiem zupełnie. Bo to zawsze bezdzietni przychodzili no i wypadliśmy z kręgu. Tych z dziećmi nie lubię bo są ... starzy.

My co roku mówimy , ze musimy kupić choinkę sztuczną ale po sezonie , kiedy już będą tańsze. Po sezonie o tym nie myślimy, bo kto myśli o choince przyszłorocznej.
Lubimy żywą, ale jednak igły tak czy owak się sypią, a nie wiadomo kiedy z łaski ksiądz w kolędę przyjdzie (trzymaj ją np. do końca stycznia). Młody może już będzie śmigał po podłodze, wiec żeby nie natknął się na igłę.
Choć jak znam nas to stanie na niewielkiej ale żywej, tylko stolik wykombinujemy ( bo sztuczną po sezonie, po sezonie, tak:tak:).
 
reklama
hej dziewczyny

aniusia jesli chodzi o mnie to Wigilie spedzamy z mezem i Adasiem sami a w swieta jezdzimy do jednych rodzicow i do drugich a co do Sylwka to szczerze nie wiem chyba bedziemy w domu z Adasiem i przyjedzie siostra z chlopakiemi jedni znajomi z dzieckiem albo dajemy malego do tesciow a sami pojdziemy sie bawic nie wiem jeszcze nic

u mnie slonecznie trzeba wyjsc na dwor bo sie zakisimy w tym domu...
 
Dzień dobry!

Paskudny dzień u mnie... aż nie wiem co Wam napisać. Może tylko to, że życzę lepszej pogody niż w Pile. No i pracować mi się nei chce koszmarnie....
 
a dlaczego nie mamy ślubu kościelnego, tylko cywilny itd...:crazy:
nie przejmuj się. ja mam gorzej: u nas pytają czemu w ogóle ślubu nie mamy:-)
a ja na to zawsze: z lenistwa :-pdodam, że jesteśmy razem już 5 lat.
kiedyś moja mama coś brzdąkała o ślubie, to dla świętego spokoju zgodziłam się na cywilny. no ale mojej mamie jak da się palec to chce całą rękę i zaczęłam męczyć o kościelny. ja na to, że nie dla mnie te szopki (ja tak to odbieram, ale nie namawiam ludzi do nie brania kościelnego:-)), ona, że ja zawsze czuję się mądrzejsza od Boga. na to ja, że jeśli tak sprawę stawia to ślubu w ogóle nie będzie.

wigilia będzie u mnie. oczywiście każdy coś przyniesie do jedzenia. sylwester: pewnie podrzucę małą do moich rodziców. ja nie jestem zwolenniczką zabierania dzieci na imprezy.

kathy jak mała?? ja się śmieję, że wyśpię się po śmierci ;-)
 
Witam.U mnie rano bylo slonko ale gdzies sie zapodzialo....
My wigilie spedzamy u tesciow a reszte swiat pewnie w domu,a Sylwka na bialej sali czyli w domu,przyjdza znajomki z dzieckiem i tyle....
Kamilko to w koncu u tesciow zostawisz dziecko? Bo sie bronilas pamietam przed tym....
 
Cześc babyboomowe psiapsiuły:-D:-)
Olu u mnie ta sama pogoda ciemno w domu ,że swieczke palę ,:szok:
Malusia usnęła slicznie przy otwartym oknie i chyba lepiej jej sietakim sposobem oddycha:happy:
Ja dzis pól nocy nie przespałam sama bo mnie katar męczył ipołamana jestem okropnie:szok:Zatoki mi sie zawaliły :wściekła/y:Co ja jako karmiaca matka moge na nie brać?Bo tylko mam krople do nosa :sorry:
Oliwka mama zabrała do przedszkola ale śniadanko jadł w domku bo poszli na 9 00 .Oby jemu sie nie pogorszyło:zawstydzona/y:kaszle czasem w nocy ale dostaje wziewy bo alergikiem jest a pozatym powiedzała ,że osłuchowo dobrze to go posłałm -aby sama odpocząc bo nie nawidze jak jestem chora:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Co za:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Zazdroszcze zdrowym koleżankom:-p
 
My wigilię u moich rodziców spedzamy a pierwszy dzień swiąt u tesciów bo to zawsze teśc robi imieniny bo Adama w wigilię .A my co roku raz tu a raz tu czyli raz u moich rodziców ,drugi raz u rodziców A:tak:.
Nam sie nie opłaca jechac w ten sam dzień do wszytskich bo z racji tejże małą kapię już przed 19 00 .A sama kolacja zaczyna sie po 17 00-bynajmniej u nas...

a co do sylwka to nie mamy sprecyzowanych planów bo ja jako karmiaca nigdzie nie ide a mała brac ze soba jak ona sie tak budzi i płacze-DZIĘKUJE POSTOJĘ:confused2: Ale chyba do moich rodziców na tę noc pojedziemy bo u mnie w bloku nikt ci patrzeć nie bedzie,że dzieko śpi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Bo wiadomo sylwester!A ja sama marzę aby sie wkońcu wyspać:-:)-:)-:)tak:

No to tyle wkońcu mi stuknie zaraz 1000 postówwwwwwww:szok::szok::szok:
 
Iwonka- wiem i bronie sie nadal i raczej wyjdzie ta opcja ze zostaniemy w domu raczej bo z kasa krucho maz powinien wczoraj dostac pensje a dzis sie okazalo ze mozejutro:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a tu zero kasy!!
 
reklama
Witam
U nas dzis brzydka pogoda,to deszcz to snieg brr:dry:musze na poczte:dry:
Swieta spedzimy sami w tym roku:-)nie lubie jezdzic a z malym to juz w ogole na takie zimno:dry:Mam dwoch braci ale u jednego sa dwie osoby i ich troje:baffled:drugimieszka 4 godz drogi od nas i jeszcze nie wiedz czy jada do PL czy zostaja:angry:jak zwykle na ostatnia chwile.Moze przyjada wtedy sie podzielimy a jesli nie to moze drugi brat wezmie wszystkich i wpadna.oni maja zawsze tydz wolnego a moj chlopak jeden dzien moze to bedzie pierwszy dzien swiat:-)tragedia tu jest jesli chodzi o jakiekolwiek swieta.:dry::angry::angry:my nie mozemy jechac.dosc ze jedem dzien razem to jeszcze w aucie:angry::angry:nie nie.A jak sami to tezx nie wyglada to zle:-)Nasze PIERWSZE SWIETA:-) JUZ CZEKAM KIEDY UBIERZEMY CHOINKE-KTOREJ JESZCZE NIE MAMY:-D:-D:-D
Sylwka nie wiem,moze moj brat ktory jest blize j przyjedzie z malym i reszta:-)Moja bratowa to totalna abstynentka,nie lubie z nimi imprez bo pozniej ona traktuje wszystkich jak alkoholikow:angry::angry:Po rugie kolezanka chciala przyjsc.wezma kojec i beda u nas spac:-)ta opcja mi bardziej odpowiada.my delikatnie a panowie dzieci pilnowac:-D:-D juz to widze.oczywiscie na odwrot:-)
KATHY no dawaj uroczystego posta:-):-);-)
oki ide zjesc sniadanie,maly po kaszce a mama przed kompem:-D:-D
 
Do góry