reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam sie jak zwylke ostetnia:-D:-D
Dziubek dobrze ze nic nie wychodzi ale uwazaj jeszcze.moja bratanica miala skaze bialkowa:-)kurcze strasznie z tym problemow bylo:szok:pamietam jak brat ja przywiozl a mama zabrala wnuczke do sklepu i kupila jako niespodzianke i loda.kurcze jakich dostala plam i zaczelo puchnac...:szok::szok:wszyscy plakalismy.:no:biegiem do jej lekarza100km.teraz ma 10 lat i juz moze troche jesc.jaies 2-3 kostki czekolady dziennie itp.ale ona sie juz nauczyla ze nie potrzebuje slodyczy!:nerd:
KINNA ja tez czekam na zabka:dry::dry:
 
reklama
Mój Miki mówi "dadadadadada" oraz "giiiiiiii giiiiiiii" oraz z wielkim namaszczeniem i poważnym wyrazem twarzy parska i prycha.

Fajnie się te nasze maluszki rozwijają i zawsze jest coś na co się czeka... żeby usiadło, powiedziało mama, zaczęło raczkować, wstało, zaczęło chodzić, mówić....:-)

Moje dzieciątka na spacerze, więc biorę się ostro do roboty. Do zobaczenia później.
 
I ja się witam,

Dziś zostajemy w domciu, bo Ami coś pokasływała w nocy, a dziś straszny wiatr​


Gratuacje!!! dla Wszytskich "mówiących" dzieciaczków, niedługo nie będziemy mogły opędzić się od ulubionego pytania dzieci: a co to? a dlaczego? itp :-D:-D:-D

Marlene nie "gadaj" głupot, przecież Ty od zawsze Majówka jesteś i MASZ tu zostać!!!


Ja tam dywanu nie prałam...fakt, że niedawno kupiliśmy jak się przeprowadzaliśmy, nie wiem czy bym prała, jestem zwolenniczką nie trzymania dziecka w sterylnych warunkach (nie żebym była flejtuchem, poprostu uważam, że czym wcześniej dziecko zetknie się z jakimiś bakteriami tym lepiej...takie dzieci są bardziej odporne)

KINNA my też nie mamy jeszcze ząbków, ale odkryłam już czemu Ami się budzi w nocy z płaczem...właśnie z powodu ostro idących zębów, budzi się, boli ją i musi spać wtulona we mnie- niestety

Ola miłej pracy, szybko ją kończ, żebyś mogła jak najszybciej posiedzieć ze swoimi mężczyznami :tak:;-):-)
 
Ale jestem zła. Od miesiąca "proszę" mojego żeby naprawił kamerę internetową. Jest informatykiem, więc nie jest to dla niego problem.
Dziś potrzebuję tej kamery i bujam się właśnie sama z szukaniem sterowników..:angry:
 
Mojej Zuzki ulubionym słowem jest tata No ciagle tak krzyczy :-D Poza tym zdarza jej sie mama a raczej mam np. jak była zrozpaczona przy szczepieniu Jeszcze jeju do cioci kiedyś jak mówi że idzie to powiedziała gdie Tak jej sie raczej nie zdarzyło ale za to namiętnie mówi nie Asertywne dziecko będzie:-D

Myśle że to chyba zależy od dziecka nie ma sie co martwić Moja np. nie pełza jak siadnie to już zadowolona i nie chce sie rozwijać;-)

U nas już wszystko stopniało ale mamy postep w spacerach teraz wszystko sie jej podoba nawet nie protestuje

Olu dobrze ze zaplanowałas odpoczynek:tak:

U nas w rodzinie w tamtym roku Gabrysia miala skaze ale mama trzymała diete i potem jak Dziubek mówi zaczeła wprowadzać stopniowo produkty alergiczne i teraz mała je wszystko :tak:
 
Dotkass my tez nie dawno sie przeprowadzilismy i mamy nowe wykladziny:-)ale maly tak gleboko kladzie raczki ze wszedzie sa slady wymiocin,jak piesek zostawia zupkowe slady:-D:-Dpranie mnie czeka nie dlugo:dry:
Sylwia tata tata mowi sie ze na brata:-D:-D moj synek powiedzial mama wiec na corcie:-)gdybym byla pewna ze bedzie to bym sie zdecydowala:tak:wychowalo by soe dzieci jedno przy drugim:-):wink:ale z drugiej strony nie ma mi kto pomoc i chba nie dam rady sama:sorry::sorry:
oki nark dziewczyny;zupka i mykamy na spacer.ja juz w sumie po:-)bylam u dentysty:dry:teraz z malym brykam:-):wink:papatki
 
Witam!
Nie było mnie kilka dni. Przepraszam. Po piątkowym szczepieniu Mikołaj jest chory a ja nie wiem w co ręce włożyć. Wciąż płacze i płacze.
Nie nadrobię zaległości niestety.
 
Aurelia, współczuję, oby Mikołaj jak najszybciej doszedł do siebie. Eh, te szczepionki pierońskie :no: Ale właśnie bym zapomniała, bo miałam pisać o tym już wczoraj, ale jakoś mi z głowy wyleciało, a teraz sobie przypomniałam, jak napisałaś. Śniło mi się, że byłam u Was w mieszkaniu i spotkałam marzannę, poprosiłam ją, żeby zaprowadziła mnie do telefonu, bo potrzebuję zadzwonić. Gdy ona z ociąganiem to zrobiła i wyszła, ja zakosiłam ten telefon i uciekłam. Pomyślałam sobie wtedy, że pewnie będziesz się cieszyć, że coś jej zabrałam hehe. Ale człowiek ma sny porypane. :-D:-D
 
reklama
Do góry