reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Hej dziewczyny!
My dziś zostajemy w domku, bo pogoda masakra. Nic mi się nie chce, spaliśmy do 10:baffled:! Szok.
Porobię porządki i mam wolne. Muszę pozbijać baki, przed powrotem do pracy. Nie wiem, jak sobie poradzę, z pracą, dzieckiem i domem...Ale miliony kobiet tak żyją i dają radę.

Co do ciuszków, ja uważam , że cherokee są fajne i next oraz h&m, chyba sa najlepsze. H&M piorę w kółko i dalej są ok, tymbardziej, że w większości mam je z ciuszka!

Kto idzie na spacerek??
 
reklama
Witam się!
Kaca nie mam ale walnełam dużego leszka i troszkę mnie zakręciło:-D
Mała śpi, a ja zajełam się nowym fotelikiem. Obczaiłam co i jak, nosidełko do szafy głęboko schowałam dla drugiego dziecka:happy2:, oj szkoda mi troszkę, jak tak pakowałam wszytsko w pokrowiec:zawstydzona/y:, tak jak mi szkoda jak wynoszę za małe ubranka z szuflady do pudła.
A tak pozatym to dzisiaj odwiedza mnie mój ojciec, stęsknił się za wnuczką;-)
Rezygujemy ze spacerku, tak wieje brrrr
 
Co do Brzyduli to ogladalyscie oryginalna wersje gdzies 7 lat temu na tvn? To to byl dopiero serial!!!:-D:-D:-D:-D:-D Bez porownania do naszej BrzdUli ;-)
Moj chlop tez nie lubi spac w pizamie,ale za to w skarpetkach tak:confused: dziwak:sorry2:
Ja przwaznie tez spie w pizamie z dlugim rekawem,dlugie spodnie:-pale tylko zima.Bo jakos mi chlodno po ramionach sie wydaje i dlatego.nie wiem jak wy ale jak spie w koszulce to musowo musze miec jakies gacie na sobie,wszytsko jedno jakie aby byly,bo bez nich jakos tak sie czuje nago:-D:-D:-D:-D:-D
sysunia27 witaj,napisz cos o sobie ....
 
Dobra ide wziasc sie za jakas robote,o kurna zapomnialam wyjac kuraki z zamrazalnika,to lece dzis na drugie bedzie pomysla na ....kuraki w sosie czosnkowo ziolowym.
A Vanesska wlasnie wylala mi kubek picia na kanape tapicerowana:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nie zdazylam polozyc koca na nia echhhhh:crazy:
 
Ostatnia edycja:
Iwonka, ja wczoraj zrobiłam pomysł na pulpeciki w sosie śmietanowo-pomidorowym, pycha wyszło. Zostało na dziś, bo robiłam z dwóch opakowań. A jutro też robię kurczaczka w sosie czosnkowo-ziołowym.
A wczoraj J mówi, że już nie będę miała czasu na obi adki, jak wrócę do pracy.hahhahah
 
iwonka każdy ma prawo wyrazić opinię i każdy ma swój rozum. (choć ty w pewnym sensie się za mną ujęłaś ;-))
wiesz jak fajnie się słucha gadanie typu: "ja nie chcę krytykować, ale..." super...
jak moja ciotka, która mi chciała pomóc.. ja nie chcę ci niczego narzucać, ale według mnie kanapę powinnaś postawić pod oknem.... sama musisz sobie wszystko zorganizować, ale przewijak stoi w złym miejscu.. bla bla bla. po jednym dniu grzecznie jej podziękowałam za pomoc, bo gdybym jeszcze jeden dzień przebywać w jej towarzystwie to chyba bym zabiła

mam zły dzień, zośka drze się jak opętana, a to tego jest szczęśliwa jak sto
pięćdziesiąt. pójdę się powiesić na własnym pasku.
 
Aurelia, oj nie będziesz, nie będziesz ;-);-)

Wiecie co normalnie można zwątpić czasem z tą naszą nianią. Niby dorosła kobieta i to mocno dorosła a normalnie decyzji podejmować nie umie i nie stawia Maksowi granic. Często gdy pytam czemu coś zostało zrobione słyszę "bo Maks chciał". Wiadomo tak jest najłatwiej ulegać dziecku we wszystkim, a potem się cieszyć, że PRZY NIEJ to on nigdy nie płacze itd. I tak np. był wyciągany z łazienki nocnik i kupa robiona w pokoju (nie znoszę tego), na spacerach są kupowane ciasteczka w stylu 7days i Maks zjada dwa dziennie :angry::baffled: "bo chciał" a ona kurde dorosła baba nie potrafi mu odmówić! Wczoraj biegał po domu golusieńki (a ciepło wcale nie było) bo bawili się w kąpiel na basenie i on chciał się rozebrać. No żesz kurde.... i przykłady z każdego dnia można mnożyć i mnożyć. Ostatnio np. ciągle chciał pizzę i parę razy byli w pizzerii była pizza przynoszona do domu i Maks jej wcale nie jadł. No więc mówię żeby nie chodzili bo szkoda kasy. Na to ona z przekąsem: "dobrze to będziemy chodzić na spacer w drugą stronę" - więc jej powiedziałam, że to nie chodzi o to żeby chodzić w inną stronę tylko o to żeby postawić rozsądne granice.... ale ona i tak swoje wie.
 
reklama
Do góry