reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

My byłysmy na krótkim spacerku bo deszcz nas złapał. Zresztą wiatr wieje i jest nieprzyjemnie. Teraz mała znowu spi. Ja nadal buszuję w necie za fotelikiem samochodowym.

Serdeczne zyczenia dla sześciomiesięczniaków !!!!!:tak:
 
reklama
aha, my mamy niekapek Lovi i jest OK. No ale nie mam porównani ado innych. Mała na razie uczy się z niego pić. Trochę ląduje w brzuszku troszkę na bluzce:tak:
 
Witam witam maskra jakaś z tymi postami-rzeczywiscie fabryka!!!:szok:
Ja dzis normalnie padnieta jestem i teraz kawke piję .Małego nie posłałam do przedszkola bo u nas takie chmury rano naciągnęły-że bałam sie desczu i poszedł ze mną na rehabilitacje.Dzis ostatni zabieg i znów muszę iśc po kolejna serie :tak:
Wczoraj było tak zimno jakby miał własnie śnieg spaśc ale nie spadł-tylko deszcz zlał:wściekła/y:A dzis jak u was szaro buro i do d....
Ja po śniadanku korzystając z tego ,że mała śpi kimnęłam sie i nawet nie wiem ale z godzinę spałam:szok::szok::szok:Mały aby mi nie przeszkadzac poszedł do łazienki się bawić a ja dalej śpiąca -chyba też ta pigoda tak działa:dry:na mnie!
Ja chcę słonko-na spacer narazie nie ide -rano miała a teraz nie chce mi się .Co za matka ze mnie!!!!


Witam się pierwsza. :tak: U nasz szaro buro i ponuro. Brrr aż nie chcę mysleć o spacerku. Zastanawiam się czy jak taki wiatr wieje to brać małą na dwór. Nie chcę żeby się przeziębiła. Zobaczę może do 10 cos się pogoda wyklaruje.

Wczoraj oczywiście cięzko było zasnąć bo mąż chrapał niemiłosiernie. On chyba też się nie za bardzo wyspał bo ciągle go łokciem trącałam albo nosa zatykałam :tak::-D
:tak:

Buhahahaha ależ się uśmiałam ja tak mojemu A robię jak nie łókciem to nosa zatykam i mu tak fajnie się wtedy usta otwieraja aby złapać powietrze heheh-sadysta ze mnie :-pTo niech nie chrapie hehe;-)

Aha Dotkass przerazisz się jak wejdziesz na zamknięty. Tam dziewczyny naprodukowały tyle że wczoraj cały wieczór nadrabiałam:tak::szok:

Ja na dzis dam spokój i nie wchodzę bo nie chce sie dołować:-:)szok:
A pisać mi sie tak nie chce.....Ehhh spać............
 
Hej Majóweczki, wpadłam na moment, jakoś mi dziś słabo idzie praca, pewnie dlatego, że jestem niewyspana.

W niedzielę w Tesco kupiłam Mikiemu trochę rzeczy Cherokee - nie znałam ich wcześniej, a wydają się bardzo porządne - np. 3 pajace do spania za 34zł, 7 par body z krótkim rękawem za 20zł. Po upraniu i wysuszeniu w suszarce wszystko ok, milutka bawełna, ładne wykonanie. Chyba będę kupować, podoba mi się cena (ale pewnie szyją je biedne małe dzieci w Chinach :confused:).

Olu dla mnie to porzadna firma bo wiem ,że w 60 st ani kolor nie zejdzie ani się nie rozciągnie nic ale u mnie nie ma Tesco i cholerka przy okazji kupuje lub na allegro .A czasem w ciuchlandzie i niekiedy nowe .A najbardziej cenie ciuszki z H&M dla mnie są najlepsze -choć nie za tanie :no:
Ale nic się z nimi nie robi i spokojnie wszytskie metki mają ,że do 60 st.możesz prac .I ja aż musze na Szcecin uderzac aby kupić -prawie 160 km ale warto:tak:
 
kwiateczek znam ten ból. moja babcia zrobiła specjalnie soczki malinowe dla niej i nic.
dziubasek my kupiliśmy używany foteli maxi cosi priori xp. mieliśmy szczęście bo jest w rewelacyjnym stanie. najpierw poszłam do sklepu i obekrzałam wszystkie modele + demonstracja jak je zamontować w samochodzie, a potem hop na allegro :-)
jesteśmy do przodu o jakies 600zł.:-p

muszę się pochwalić: robimy postępy. zszamała dziś warzywka z królikiem. w 5 minut opróżniła małą porcyjkę. wybracowała metodę jedzenia. wkładam jej łyżeczkę do buzi, a ona "slup" i wciąga zawartość. no i bardzo niepewnie stanęła na czworakach. :tak:
 
Kathy - mój też łapie powietrze jak ryba jak mu nosa zatykam:tak: Korzytaj z możliwości spania bo w nocy możesz mieć chrapańsko tak jak ja.

Kinna - ja zastanawiam się nad Coneco ale o tym napisałam na odpowiednim wątku. Gratuluję zjedzonego obiadku i czworakowania:tak:
 
Kathy, ja też uwielbiam HM i mam b. dużo ich ciuchów po Maksiu dla Mikołaja, a one nadal wyglądają jak nowe.
Tu też nie ma HM albo jeździmy czasem do Poznania albo na ogół robię zakupy jak jesteśmy w Wawie (no albo tam w ogóle mieszkamy hihi). Ostatnio byłam na HM-owych zakupach dla Maksa, wydałam wprawdzie 600zł :baffled::baffled: ale ma mnóstwo pięknych ciuszków, które będą spokojnie dla Mikiego.
 
A my zrobiłyśmy mały wypad do entliczka (duży sklep z artykułami dla dzieci). Kupiłam butelkę aventu ze smoczkiem trójprzepływowym oraz smoczki trójki. Muszę wypróbować, bo ja z kolei mam już dość tommee tipee. Mleko zagęszczone kleikiem nie przejdzie przez 3, a przez smoczek do kaszek znów się leje i dziecko się dławi. Poza tym smoczki te wsysają się do środka podczas ssania (może to tylko u nas, bo Iga strasznie mocno ssie) i też można się udławić nieźle. Oczywiście po drodze zlał nas deszcz - znaczy mnie, bo Iga pod folią sobie siedziała, cwaniara mała :-D
Znalazłam dziś sposób na zjedzenie słoiczka jabłuszek. Normalnie jabłuszka nie papu, ale jak mama śpiewa "jadą misie" to wtedy jakoś wchodzi, nawet nie wiadomo kiedy :-)
 
reklama
A wypróbuj jeszcze "za mamę......., za tatę....itd" mała tak się cieszy z każdą łyżką i jemy za zdrowie całej rodziny:-D:-D A jak jeszcze przeciągam te słowa to już wogóle.

Jutro spróbujemy, ale obawiam się, że musiałabym to wyśpiewać, bo jak mówię, to nie ma takiej radochy jak wtedy, gdy śpiewam (a raczej fałszuję hehe :-D).
 
Do góry