reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Iwonka kawe pilamw poludnie musalam rano zalatwic cos .. wrocilam ogarnelam chate i gotuje obiad... zalozylam watek jest na zamknietym "Nasze Zdrowko" nie zagladalas tam jeszcze chyba ;-)Ale kawa wpraszam sie hehe;-)

Kinia wspolczuje pewnie latasz kuchnia pokoju jak cos robisz nie wobrazam sobie zebym malego w kuchni ustawic nie mogla :sorry2:

ale napisalyscie ... dzieci wam ktos na spacer zabral czy jak ;-) przeczytalam po lebkach bo mi gotuje obiad ale puzniej nadrobie i przynajmniej sie postaram cos napisac
 
Witam was dziewczyny
nie moge za wami nadazyc ty;le skobiecie... my dzis po wizycie kontrolnej u lekarza adas zdrowy z sisiorkiem dalej pracujemy ale jest dobrze i wyszlam na glupa jesli chodzi o te jego nogi okazuje sie ze wszystko ok sa rowne i maja tyle samo.. hehe ale jak wyszlam z domu o 8 to wrocilam o 13.. ale spacer super byl maly troche pospal u mnie cieplusio slonecznie

wrocilam do domu a dwa pietra wyzej znow wierca i wybijaja drzwi..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tragedia nie da sie [posiedziec w spokoju bo odkad sie wprowadzilismy to mielismy tydzien ciszy a tak ciagle remonty wiercenia stukania i :angry::angry::angry::angry:
 
Wiktoria a no nie patrzylam tak,bo ja przewaznie przez subskrycje ogladam bb ;-)
Dziubek no wlasnie wilgoc to tez od zbierania sie pary wodnej na oknach i nie tylko,a m amy niby okna aluminiowe ale z pojedyncza szyba i id nich ciagnie.U Vanesski w pokoju jest pcv okno nowe i jest ok. A na wilgoc w domu moge ci polecic www.stopwilgoci.pl chwilowo strona nie czynna ale pozniej sprobuj tam zajrzec.Dostepne w supermarketach to jest i niby dziala.
Kathy ,jak cos to daj znac na gg to ci pomoge z zebolkowa buzka ;-) a wyprawa nad morze fajna choc pogoda wam nie dopisala.....
Kamilko dobrze ze jest wszystko ok z Adasiem :-)
Aniusia brawa dla Martynki :-) A sama ci siada juz?

Idziemy my teraz na powietrze.
 
Zupka sie gotuje mam troszkę czasu zanim pójde po małego,może poprasuje....?
Sama nie wiem czy mi sie chce -a tyle mam tego :szok:
Musze się pochwalić ,że mała dziś pierwszy raz zjadła mi marczeweczkę z ziemniaczkami z hippa i nawet sprawnie jej to poszło :tak:jak na pierwszy raz -pój słoiczka chyba styknie przed i po oczywiście cycuś :tak::-)
Jutro tez dam i jak nic nie bedzie się działo wprowadzam powolutku jakieś dodatkowe składniki i potem z mieskiem -no bo to juz najwyzsza pora na nas heheh:-DAle cycusia zostawiamy -bez tego ani rusz!!!
No to gońcie mnie już bo sie rozpisze a tak poprasuje chociaż -zrobie jakiś dobry uczynek:-D:-D:-Dw domu!
 
Kathy tez mam fulll ale zbiore sie puzniej
Iwonka a masz rozszczelnione okna zawsze przynajmniej jedno czy za zimno jest ? wtedy tak nie paruja ja mam cieple mieszkanie nie ma plesni ani okna nie paruja tylko czasami jak gotuje a poza tym bywa tak ze mamy ogrzewanie calkiem wylaczone np teraz ;-)maz na krotki rekaw darek spiochy... mieszkanie w srodku i pod podloga rury ida jakie niewiem ale nawet terakota ciepla w przedpokoju :sorry2:
kamilka o masz ja bym chyba oszalala jakby mi tak wiercili nie znosze tego

Maly spi na balkonie ile takie dziecko moze byc na dworzu o tej porze roku bo on czaami nawet 2/3 godziny dziennie a jak gdzies idziemy to nawet jeszcze wiecej ale jest caly cieplutki tylko czasami mu nosek zmarnie troszeczke :zawstydzona/y:ile wasze dzieci sa na dworzu ?
 
Iwonka - dzięki za stronę. Zobaczę co to jak zacznie działać stronka. U nas to z tym masakra w tym roku. W tamtym roku wymienilismy okna i nie było z pleśnią problemu. Nie wiem dlaczego w tym roku taknam w duzym pokoju się jej duzo pojawiło. Szkoda bo ściany nowo malowane. Co do tej Twojej folii na szybę myslę że warto spróbować. Doradzić nie doradzę bo nie uzywałam. Mam plastiki i sąszczelne aż za bardzo:tak:

Kathy - ja nie miałam problemu z zębolkową buzią. Bez problemu się zalogowałam a poem tak jak umieściłam suwaczek tak i tę buźkę:tak:
 
Wiktoria - ja to róznie z mała na dworze jestem. Ale mniej więcej ze 2 godziny. W miesięczniku "Mam dziecko" przeczytałam że jak jest:

* do -5° + słońce - to trzeba iśc na długi spacer (ale ile ona ma trwać to nie wiem :) )
* - 5° + wiatr - przewietrzyć pokój i zostać w domu
* - 10° + bez wiatru - spacerować dopóki my nie zmarzniemy
* -12° bez wiatru - zostać w domu



Nie wiem czy do końca można sie do tego stosować. Myslę żę doświadczone mamy powinny się wypowiedzieć:tak:
 
Hej kochane, ja tylko na moment.

Pozdrawiam wszystkie!!

Kathy, ja też zaczynam rozszerzać dietę Mikusia mojego. Wygląda mi na to, że on tego potrzebuje, bo aż się rwie do jedzenia (na razie było jabłuszko, jabłuszko+marchew, zupa marchewkowa z ryżem).

A wczoraj odkryłam, że pierwszy ząbek się przebił. Na razie jest kreseczka na dziąśle ale już dziąselko przebite :tak:
 
reklama
wróciłyśmy ze spaceru. w warszawie straszny "wygwizdów".
mam skostniałe ręce. dobrze, że mała nie zmarzła.
byłam w aptece po nurofen. dam małej na noc. pan farmaceuta - szczęśliwy tata - dam mi jeszcze jakiś środek na uspokojenie w czopkach. powiedział, że jak mała będzie się darła jak opętana to mam jej dać na noc. mam nadzieję, że nie będę musiała.
wiktoria jest ciężko, ale na wszystko trzeba mieć sposób. wkładam małą do wózka i stawiam w drzwiach kuchni :-) Jednak mimo wszystko rzucę na tacę w intencji zdrowego rozsądku teścia.
 
Do góry